Wysłany: Nie Paź 18, 2009 22:07 [R75] Świecąca się czerwona kontrolka SRS
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam,
wybrałem się w trasę by odwiedzić znajomych, ok 300km w jedną stronę. podczas jazdy do znajomych po przejechaniu ok 100-150 km zapaliła mi się kontrolka oznaczająca że drzwi nie są zamknięte, sprawa dość dziwna bo zapaliła się w trakcie jazdy, ja nigdzie się nie zatrzymywałem i żadnych drzwi nie otwierałem. Oczywiście od razu zjechałem na pobocze, wszystko pootwierałem, pozamykałem i kontrolka dalej się świeciła, podczas dalszej jazdy zauważyłem że przy skręcie w prawo, kontrolka gaśnie. Zatrzymywałem się dwa razy jeszcze w trakcie trasy, jednak za każdym razem gdy ponownie uruchomiałem silnik, kontrolka dalej się świeciła (gasła tylko na zakrętach w prawo). w końcu gdy zaparkowałem pod domem znajomych w tajemniczy sposób zgasła i działa teraz poprawnie (wtedy gdy trzeba). Uznałem że gdzieś musi nie stykać jakiś czujnik. Po mieście znajomych zrobiłem ok 30km i wszystko było ok, natomiast w drodze powrotnej, gdy tylko zapaliłem silnik pojawiła się kontrolka od SRS i nie zgasła jak to w zwyczaju. Paliła się całą drogę powrotną i dalej się pali w trakcie jazdy.
Chciałbym prosić o informację, jak mogę sprawdzić czy elektronika mi w aucie szaleje, czy to tylko zbieg okoliczności w którym któryś z czujników od drzwi wysiadł i jakiś kabelek od poduszki powietrznej się obluzował (opcja z obluzowanym kabelkiem oczywiście zmyślona, pojęcia o tym nie mam )... proszę o pomoc, co może być przyczyną.
dodam jeszcze ze w trasie nie miałem żadnego wypadku, nic/nikogo nie potrąciłem itd itp.
miła i przyjemna jazda z wnerwiającą kontrolką
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 05, 2010 17:39, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 22:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kontrolka drzwi najczęściej czujnik domknięcia maski z przodu wariuje ew. styk na nim
kontrolka srs najczęściej kostki pod siedzeniami przednimi nie stykają (uwaga lepiej dla bezpieczeństwa naprawiać przy odpiętym akumulatorze, po odpięciu aku może radio poprosić o kod)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Mialem to samo, nalezy odlaczyc akumulator -odczekac 15-30 min , odlaczyc kostki pod siedzeniami lewym i prawym - wypsikac kontaktem i dwa trzy razy wlozyc i wyjac kostke . Po wlozeniu zalaczyc aku . Rok mija i mam spokoj
No u mnie świecenie tej kontrolki oraz jej gaśnięcie w zakrętach i na każdej wiekszej dziurze wiązało się tylko i wyłącznie ze sławetnymi złaczkami pod siedzeniem. Chyba za 3 probą udało mi się z tym uporac i jakos styk działa. Ostatnio stoje w korku obok mnie przejezdze jakas Pani ( calkiem mlodzierzowa ) wiec chcac nie chcac zerknalem na jej Roverka a tam z kabiny czerwona lampka srs. Chyba kazdy juz tym tematem walczyl
Mam podobny problem w tym, że na moim komputerze pojawia się kontrolka oswartej maski przy dużych prędkościach powyżej 160-170 km/h. Gdy zwolnie .. znika. Co mnie nie martwi, bo nie staram się żyłować mojego R75.
Jednak ostatnio pojawił się inny komunikat, który mnie zaniepokoił. Przy około 170 km/h pojawił się czerwony komunikat (mam ustawione na niemiecki więc mogę przekręcić) Motor offer. Gdy zwolniłem zniknął. Przy ponownym nabraniu prędkości znowu się pojawił.
Mam podobny problem w tym, że na moim komputerze pojawia się kontrolka oswartej maski przy dużych prędkościach powyżej 160-170 km/h. Gdy zwolnie .. znika. Co mnie nie martwi, bo nie staram się żyłować mojego R75.
Ja bym się może raczej przejmował, sprawdź wyregulowanie zamka maski z przodu i czy aby na pewno dobrze te zamki trzymają i zamykają. To, że ta lampka zaświeca się przy dużych prędkościach, może być spowodowane wlatywaniem powietrza pomiędzy maską, a atrapą i unoszeniem jej, żeby to się nie skończyło tak, że zamki puszczą, a maska podczas jazdy się otworzy
Ale to moja delikatna sugestia - lepiej dmuchać na zimne, niż mieć mało przyjemne "kuku".
[ Dodano: Sob Lis 21, 2009 19:01 ]
Cytat:
Jednak ostatnio pojawił się inny komunikat, który mnie zaniepokoił. Przy około 170 km/h pojawił się czerwony komunikat (mam ustawione na niemiecki więc mogę przekręcić) Motor offer. Gdy zwolniłem zniknął. Przy ponownym nabraniu prędkości znowu się pojawił.
Wiecie o co chodzi?
A co do tego musisz podać jak brzmi dokładnie komunikat, bo Motor Offer - oznacza Oferta Silników, więc to nie może być ten komunikat.
[ Dodano: Sob Lis 21, 2009 19:04 ]
solkim napisał/a:
Jednak ostatnio pojawił się inny komunikat, który mnie zaniepokoił. Przy około 170 km/h pojawił się czerwony komunikat (mam ustawione na niemiecki więc mogę przekręcić) Motor offer. Gdy zwolniłem zniknął. Przy ponownym nabraniu prędkości znowu się pojawił.
Wiecie o co chodzi?
A nie pisało przypadkiem tak - motorhaube öffnen bo to oznacza otwarta pokrywa (maska) silnika.
Dzięki za poradę.
W tygodniu będę jechał do mechanika to poproszę o sprawdzenie tego. Po pojawieniu się komunikatu sprawdzałem maskę i trzyma się dobrze (na szczęście ).
Jednak (tak jak sam mówisz) lepiej dmuchać na zimne.
Komunikat pewnie brzmi podobnie do tego co napisałeś . Zresztą łączy się to w logiczną całość bo po zniknięciu komunikatu pojawia się ikona otwartej maski lub bagażnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum