a mam jeszcze takie pytanko,bo piszeci mi ze to moze byc wina jeszcze przeplywki a ja nie jestem pewny.
moze byc tez skutkiem padnietej przypadki podwyzszone spalanie bo mi teraz pali 9-10 myslalem ze to przez zime ale no jak mi tak piszecie to zaczynam sie zastanawiac.dodam jeszcze ze czasem jezdzi az milo wciska w fotel a raz to wydaje mi sie ze straszna lipa.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 18:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 18:13
masin napisał/a:
dodam jeszcze ze czasem jezdzi az milo wciska w fotel a raz to wydaje mi sie ze straszna lipa.
U mnie dokładnie to samo. Prawie cały zeszły tydzień zapierdzielał aż miło, a od wczoraj jest znów zamulony. Silnik wchodzi na obroty zdecydowanie wolniej, jakby pracował pod dużym obciążeniem. Zauważyłem, że gdy jest zamulony, nie słychać świstu turbiny przy 2tyś obr/min. Gdy jedzie jak powinien, turbo pracuje głośniej.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum