Dam tylko prosty przykład, bo nic tak na prawdę nie muszę udowadniać. "Mniejszy telewizor" - tego też nie znajdziesz w słowniku, ale co z tym zrobisz, ja już nie wnikam.
thef napisał/a:
Mylisz się, apples, "mniejsze zło" to nie żadna metafora. To normalne określenie. Nie jest to również mowa potoczna. Nie rozumiem kompletnie jeszcze odniesienia do "mniejszego zła" Twoich określeń "Mówiona polszczyzna" i "Prawidłowa polszczyzna".
jakże trudno jest się przyznać niektórym osobom, że nie ma racji.
TO co apples pisze jest prawdą, ponieważ określenie ''mniejsze'' zło zostało usunięte z poprawnej polszczyzny, potwierdzone odpowiednimi linkami do stron PWN więc nie rozumiem w czym rzecz, dlaczego niektóre osoby nie potrafią tego zrozumieć.
Co się ma mniejszy telewizor do całej sprawy?
rzeczy można stopniować (mały, większy, największy - telewizor)
''zło'' to jest określenie negatywnego postępowania, nie wyróżnia się tu trochę mniej czy trochę więcej gorszego zachowania, bo wychodzi pomieszanie z poplątaniem, tak samo jak w przypadku ''mniejsze zło''
jeśli nie trafiają do Was moje argumenty potwierdzone stroną PWN (wskazaną przez kolegę Pływak) to zacznę wątpić w sens rozmowy z ludźmi, których uważałem i nadal chcę uważać za inteligentnych.
Nie czepiam się słówek tylko tego, że przeciwstawiasz mowę mówioną do poprawnej polszczyzny, tak jakby mowa mówiona nie mogła być poprawna. Mowa mówiona to przeciwieństwo mowy pisanej. Mowa mówiona nie musi być mową potoczną. Z kolei zaś mowa potoczna to też nie kwestia poprawności, tylko adekwatności. Owszem, mowa potoczna może być niepoprawna jeśli użyta jest w sytuacji oficjalnej, kiedy wymagane jest użycie polszczyzny ogólnej, czyli literackiej.
za PWN:
"metafora [gr. metaphorá ‘przeniesienie’], przenośnia, wyrażenie, w którym słowa obce sobie znaczeniowo, pozostając w związkach składniowej zależności, uzyskują nowe znaczenie, zw. metaforycznym;"
apples napisał/a:
Wiem że nie rozumiesz bo to już napisałeś, więc nie wiem po co ciągniesz dalej.
apples napisał/a:
Wiem że nie rozumiesz.
Proszę, nie edytuj postów.
[ Dodano: Czw Cze 24, 2010 23:42 ]
kris-tofer napisał/a:
rzeczy można stopniować (mały, większy, największy - telewizor)
''zło'' to jest określenie negatywnego postępowania, nie wyróżnia się tu trochę mniej czy trochę więcej gorszego zachowania, bo wychodzi pomieszanie z poplątaniem, tak samo jak w przypadku ''mniejsze zło''
Zły, gorszy, najgorszy.
Zły, bardziej zły, najbardziej zły.
Zły, mniej zły, najmniej zły.
Ostatnio zmieniony przez thef Czw Cze 24, 2010 23:49, w całości zmieniany 1 raz
thef, mowa potoczna, mówiona zawiera wiele błędów poprawnej polszczyzny, skoro piszemy na forum, to nie powinno tu być mowy o potocznym znaczeniu słów bo jednak piszemy a nie mówimy, a to się różni poprawność wypowiedzi przy pisaniu powinna być dużo większa tak żeby rozmówcy zrozumieli się nawzajem.
[ Dodano: Czw Cze 24, 2010 23:51 ]
thef napisał/a:
Zły, gorszy, najgorszy.
w odniesieniu do czego? do zła? dalej wychodzi masło maślane...
Nie czepiam się słówek tylko tego, że przeciwstawiasz mowę mówioną do poprawnej polszczyzny, tak jakby mowa mówiona nie mogła być poprawna. Mowa mówiona to przeciwieństwo mowy pisanej. Mowa mówiona nie musi być mową potoczną. Z kolei zaś mowa potoczna to też nie kwestia poprawności, tylko adekwatności. Owszem, mowa potoczna może być niepoprawna jeśli użyta jest w sytuacji oficjalnej, kiedy wymagane jest użycie polszczyzny ogólnej, czyli literackiej.
Proponuję abyś zaciągnął fachowej wiedzy u polonisty bo dalej nie mam zamiaru udowadniać "faktów autentycznych"
thef napisał/a:
za PWN:
"metafora [gr. metaphorá ‘przeniesienie’], przenośnia, wyrażenie, w którym słowa obce sobie znaczeniowo, pozostając w związkach składniowej zależności, uzyskują nowe znaczenie, zw. metaforycznym;"
A to po co? Zacytowałem wyżej z Wikipedii.
thef napisał/a:
Proszę, nie edytuj postów.
Poproś również inne osoby bo nie tylko ja to robię. Również administratorzy i moderatorzy. Nawet jak to widzę i mogę zacytować nie robię tego bo rozumiem że ktoś mógł się pomylić lub zmienił zdanie. Nawet jak się chce być milszym to źle. Pokazujesz tak naprawdę o co chodzi. By tylko pokazać drugiej osobie jaka jest mała. Mówiąc po chłopsku zgnoić.
Ale ja napisałem wyraźnie, że "mniejsze zło", to nie jest żadna mowa potoczna i że odróżniamy mowę mówioną od pisanej, a nie mówioną od poprawnej polszczyzny. Napisałem także, że mowa potoczna nie jest rozpatrywana w kwestii poprawności tylko adekwatności.
thef, podane zostało źródło które mówi nam, że powiedzenie ''mniejsze zło'' nie jest poprawne, dlatego stwierdzenie to trzeba przesunąć do mowy potocznej, niech se tego stwierdzenia używają Ci którym ciężko przychodzi do głowy nowa wiedza, którym argumenty na piśmie nic nie mówią - inteligentni ludzie się tak nie odnoszą do faktów. Przykro tylko stwierdzam fakt...
Proponuję abyś zaciągnął fachowej wiedzy u polonisty bo dalej nie mam zamiaru udowadniać "faktów autentycznych"
Może odniesiesz się do tego co napisałem merytorycznie albo sam zastosujesz do wskazówek, które proponujesz mnie?
apples napisał/a:
A to po co? Zacytowałem wyżej z Wikipedii.
Nie zauważyłem, że to zacytowałeś, ot tyle. Zresztą zacytowałeś definicję, która przeczy Twojej tezie jakoby "mniejsze zło" było metaforą.
apples napisał/a:
Poproś również inne osoby bo nie tylko ja to robię. Również administratorzy i moderatorzy. Nawet jak to widzę i mogę zacytować nie robię tego bo rozumiem że ktoś mógł się pomylić lub zmienił zdanie. Nawet jak się chce być milszym to źle. Pokazujesz tak naprawdę o co chodzi. By tylko pokazać drugiej osobie jaka jest mała. Mówiąc po chłopsku zgnoić.
Proszę Ciebie, bo najpierw się mnie czepiasz, że coś ciągnę dalej, a potem już nie. Nie bronię edytować jak chce się coś dodać, co nie zmienia sensu lub zamierzeń wypowiedzi. Ale dobra, mniejsza z tym, nie było to nic aż tak złego, zatem przepraszam.
[ Dodano: Pią Cze 25, 2010 00:08 ]
kris-tofer napisał/a:
thef, podane zostało źródło które mówi nam, że powiedzenie ''mniejsze zło'' nie jest poprawne, dlatego stwierdzenie to trzeba przesunąć do mowy potocznej, niech se tego stwierdzenia używają Ci którym ciężko przychodzi do głowy nowa wiedza, którym argumenty na piśmie nic nie mówią - inteligentni ludzie się tak nie odnoszą do faktów. Przykro tylko stwierdzam fakt...
To jest nadinterpretacja informacji o nieaktualności tego słownika. Nigdzie tam nie jest napisane, że "mniejsze zło" zostało zaklasyfikowane jako niepoprawne określenie. Poza tym, mówię po raz trzeci, mowa potoczna nie oznacza niepoprawności.
[ Dodano: Pią Cze 25, 2010 00:09 ]
kris-tofer napisał/a:
w odniesieniu do czego? do zła? dalej wychodzi masło maślane...
To jest normalne stopniowanie nieregularne przymiotnika. Poniżej dopisałem jeszcze stopniowanie opisowe.
To jest nadinterpretacja informacji o nieaktualności tego słownika. Nigdzie tam nie jest napisane, że "mniejsze zło" zostało zaklasyfikowane jako niepoprawne określenie. Poza tym, mówię po raz trzeci, mowa potoczna nie oznacza niepoprawności.
brak tam jest tego stwierdzenia, a słownik nie mówi nam jakie stwierdzenia nie są poprawne, tylko jakie są poprawne. Mowa potoczna też powinna być poprawna, czasami nie jest ale to wynika z czegoś innego.
Może odniesiesz się do tego co napisałem merytorycznie albo sam zastosujesz do wskazówek, które proponujesz mnie?
Do czego mam się odnosić jak napisałeś coś swoimi słowami to co ja niby napisałem. Jak mogę się odnieś jeżeli tego nie rozumiem bo zmieniłeś sens mojej wypowiedzi. Sorry.
thef napisał/a:
Nie zauważyłem, że to zacytowałeś, ot tyle. Zresztą zacytowałeś definicję, która przeczy Twojej tezie jakoby "mniejsze zło" było metaforą.
Metafora (gr. μεταφορά), inaczej przenośnia – językowy środek stylistyczny, w którym obce znaczeniowo wyrazy są ze sobą składniowo zestawione, tworząc związek frazeologiczny o innym znaczeniu niż dosłowny sens wyrazów np. "od ust sobie odejmę", lub "podzielę się z wami wiadomością".
Czy mniejszy i zło nie są wyrazami obco znaczeniowymi względem siebie? Gdyby było mały maluch to już co innego.
thef napisał/a:
Proszę Ciebie, bo najpierw się mnie czepiasz, że coś ciągnę dalej, a potem już nie. Nie bronię edytować jak chce się coś dodać, co nie zmienia sensu lub zamierzeń wypowiedzi. Ale dobra, mniejsza z tym, nie było to nic aż tak złego, zatem przepraszam.
Sensu nie zmieniłem tylko wydźwięk na którym mi nie zależy. Nie o to chodzi byśmy znowu się drapali dlatego usunąłem.
Do czego mam się odnosić jak napisałeś coś swoimi słowami to co ja niby napisałem. Jak mogę się odnieś jeżeli tego nie rozumiem bo zmieniłeś sens mojej wypowiedzi. Sorry.
Napisałem gdzie widzę błąd w Twoim rozumowaniu. Ty przeciwstawiasz mowie mówionej poprawną polszczyznę, czyli twierdzisz, że mowa mówiona nie może być poprawną polszczyzną. Dodatkowo mowę mówioną zrównujesz z mową potoczną, a to też jest błąd.
Nie ta kategoria rozpatrywania. "Mniejsze zło" to jest epitet, określa cechę przedmiotu. A metafora polega na przeniesieniu znaczenia jednych słów na inne w sposób inny niż dosłowne. Np. "wbiłem komuś nóż w plecy" nie oznacza dosłownie użycia przeze mnie noża, tylko postąpienie wobec kogoś w sposób zdradziecki.
kris-tofer napisał/a:
brak tam jest tego stwierdzenia, a słownik nie mówi nam jakie stwierdzenia nie są poprawne, tylko jakie są poprawne
Słownik nie musi rozpatrywać wszelkich możliwych przypadków użycia słowa głównego, opisuje tylko znaczenie danego słowa. W przytaczanym słowniku zrezygnowano z podawania przykładów użycia słowa głównego w celu większej przejrzystości, ale można takie przykłady odnaleźć w innych słownikach, oczywiście nie wszystkie (stąd mój przykład mniejszego telewizora).
kris-tofer napisał/a:
Mowa potoczna też powinna być poprawna, czasami nie jest ale to wynika z czegoś innego.
O tym właśnie pisałem, że nie można stwierdzać, że mowa potoczna jest niepoprawna.
Ostatnio zmieniony przez thef Pią Cze 25, 2010 01:03, w całości zmieniany 1 raz
– Wynikiem publicznego dyskursu są określone stereotypy, hasła, slogany,
frazeologizmy, np. metafora mniejszego zła, powstała po wprowadzeniu stanu wojennego
w grudniu 1981 r., która na stałe weszła do zasobu leksykalnego współczesnej
polszczyzny z określonym nacechowaniem aksjologicznym.
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 05:33 JKM na prezydenta !
Też pójdę zagłosować na "mniejsze zło".Tylko jak do tej pory nie wiem ,który to kandydat...
Cytując klasyka-to jak wybieranie między dżumą a cholerą.
Ps.Ale chyba piszę trochę nie na temat,bo czytając dwie ostatnie strony (z wyjątkiem chyba jednej wypowiedzi),wszyscy piszą o poprawnej polszczyźnie,słownikach itp.
Jeśli tak,przenieście moją wypowiedź do innego wątku.
_________________ Nie kradnij.Rząd nie znosi konkurencji.
thef, mowa potoczna, mówiona zawiera wiele błędów poprawnej polszczyzny, skoro piszemy na forum, to nie powinno tu być mowy o potocznym znaczeniu słów bo jednak piszemy a nie mówimy, a to się różni poprawność wypowiedzi przy pisaniu powinna być dużo większa tak żeby rozmówcy zrozumieli się nawzajem.
Jeśli już tak dbasz o poprawność pisania, to chyba należałoby też bardziej przykładać się do znaków interpunkcyjnych, nie robić literówek itp.itd. Bo na to jakoś nie zwróciłeś uwagi, ani u siebie, ani u innych
kris-tofer napisał/a:
poprawność wypowiedzi przy pisaniu powinna być dużo większa tak żeby rozmówcy zrozumieli się nawzajem.
Tak jak już ktoś poprzednio napisał, wszyscy/większość wie o co chodzi, tylko Ty nie rozumiesz. Może ten zwrot mniejsze zło został dopiero teraz, na tym forum poczęty
Dolar3 napisał/a:
Ps.Ale chyba piszę trochę nie na temat,bo czytając dwie ostatnie strony (z wyjątkiem chyba jednej wypowiedzi),wszyscy piszą o poprawnej polszczyźnie,słownikach itp.
Jeśli tak,przenieście moją wypowiedź do innego wątku.
Ps.Ale chyba piszę trochę nie na temat,bo czytając dwie ostatnie strony (z wyjątkiem chyba jednej wypowiedzi),wszyscy piszą o poprawnej polszczyźnie,słownikach itp.
Jeśli tak,przenieście moją wypowiedź do innego wątku.
Kolega ma racje.
Przez kilkadziesiat postow jeden przez drugiego sie czepia. Dość! Z resztą odnośnie "mniejszego zła" wynocha na priv!
Każdy wyrobił sobie zdanie więc chyba już wystarczy...
@Dolar3 zrób sobie zestawienie na "+" i "-" i zobacz kto jest dla Ciebie bardziej na "+".
Wracając do polityki. Była rozmowa o 1szej damie lub jej braku. Rozwińmy to...
Ogromna różnica pomiędzy kandydatami to rodzina, a dokładnie jej posiadanie lub jej brak.
Jak dla mnie ogromną zaletą Komorowskiego w starciu z jk jest to, że wychował on 5kę dzieci, co osobiście podziwiam.
jk chce być Ojcem Narodu, mimo iż sam nie nie potrafił założyć własnej...
Brutalne, ale prawdziwe.
Napisałem gdzie widzę błąd w Twoim rozumowaniu. Ty przeciwstawiasz mowie mówionej poprawną polszczyznę, czyli twierdzisz, że mowa mówiona nie może być poprawną polszczyzną. Dodatkowo mowę mówioną zrównujesz z mową potoczną, a to też jest błąd.
Ja napisałem z kolei gdzie widzę błąd w rozumowaniu innych którzy upierają się przy "mniejszym złu". Czy znowu ja muszę zrozumieć tak jak Ty i Twoi koledzy uważają? Czy mogę mieć własne zdanie i wyrazić je bez żadnych prztyczek z Waszej strony?. Nie ważne czy pomyliłem określeni czy nie, fakt jest taki że zło to zło. Tyle. Nie dyskutuje dalej bo zaraz dostanę znowu warna w związku z wasza zaostrzoną polityką.
thef napisał/a:
Nie ta kategoria rozpatrywania. "Mniejsze zło" to jest epitet, określa cechę przedmiotu.
Tutaj to już pojechałeś po bandzie. Zakończmy lepiej w tym miejscu. Cechę przedmiotu. Czyli mniejszy określa zło, gdzie zło nie jest przedmiotem.
Cytat:
Epitet – wyraz (przymiotnik, rzeczownik lub imiesłów) określający przedmiot
epitet
1. «wyraz pełniący wobec rzeczownika funkcję określającą»
Wersja aktualna.
Mam nadzieję, że wszyscy wiedzą jak jest tworzona wikipedia (przez entuzjastów, niekoniecznie wykształconych w danym kierunku), a jak SJP (przez zawodowych polonistów).
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
apples, używaj argumentów - one mówią za siebie i nie musisz dodawać opinii w stylu "pojechałeś po bandzie", bo brzmi to jak prowokacja.
Nie miało tak być. Przepraszam.
maciej napisał/a:
http://sjp.pwn.pl/szukaj/epitet
Cytat:
epitet
1. «wyraz pełniący wobec rzeczownika funkcję określającą»
Wersja aktualna.
Nic nie zmienia. Zło nie jest rzeczownikiem.
maciej napisał/a:
Mam nadzieję, że wszyscy wiedzą jak jest tworzona wikipedia (przez entuzjastów, niekoniecznie wykształconych w danym kierunku), a jak SJP (przez zawodowych polonistów).
Wiemy bo doczytaliśmy. Tylko zastanawiałem się czy czasami wersja internetowa do celów dalszych "analiz" nie była tworzona jak Wikipedia. Dopiero pomysły, i wszystko to co tam było było obrabiane przez profesorów i znalazło się w ostatecznej wersji np.: papierowej.
rzeczownik «część mowy obejmująca wyrazy oznaczające osobę, zwierzę, przedmiot, zjawisko, pojęcie; też: wyraz należący do tej części mowy»
apples napisał/a:
Nic nie zmienia. Zło nie jest rzeczownikiem.
A czym?
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
http://sjp.pwn.pl/slownik/2518575/rzeczownik
Cytat:
rzeczownik «część mowy obejmująca wyrazy oznaczające osobę, zwierzę, przedmiot, zjawisko, pojęcie; też: wyraz należący do tej części mowy»
Proszę Pies kot, krowa, burza, deszcz.
maciej Ola boga
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum