Wysłany: Sro Sie 04, 2010 23:05 [Rover 45 2.0TDi 00r] Problem z obrotami silnika
Witam,
posiadam od roku ukochanego Roverka, którego przyciągnęłem od Niemca.
Jego historia jest tak długa i obarczona problemami że nie w sposób ich wszystkich opisać, ale zacznę od najważniejszego i na tym bym się chciał skupić.
a mianowicie :
Problem przepływomierza - dzięki forum Roverki.pl dowiedziałem się że przyczyną "zamulonego" silnika może być awaria przepływomierza - dzięki Wam wszystkim !
Nie kupiłem nowego ( jestem zbyt skąpy - nowy Bosha 545 pln ) wyczyściłem go metodą opisywaną na forum ( aceton, nitro itp ). Niestety pomogło tylko połowicznie, auto się ożywiło ale nadal mu brakuje mocy, np startując od zera, wrzucając 2 bieg czuje się spadek mocy, auto nie jedzie w ogóle poniżej 2tys. obrotów i trzeba go wkręcać na ok. 3 tys. Nie chcę go zarzynać więc szukam pomocy tutaj - dodam nawet że sprawdziłem jak zachowuje się auto od odpięciu przepływomierza z komputera - auto pędzi jak oszalałe, wkręca się na obroty jak rasowy turbodiesel i jest rewelacja, ale nie tędy droga.
Drugi problem, a może tak powinno być, nie wiem jestem laikiem w tej materii,
Roverek, czy to na biegu jałowym czy każdym innym kręci się tylko do 4 tys. obrotów.
Czy została fabrycznie założona blokada obrotów? Skrzynia biegów nie wytrzymuje wyższych obrotów skoro na skali jest pokazane 6tys. ?
Nie wspominam o świecących się kontrolkach silnika i SRS, przy czym z kontrolką poduszek sobie poradziłem metodami z forum.
Do tego dochodzi nie działająca klimatyzacja.
Wchłonąłem wiedzę nt. p. Gawina we Wrocławiu, ale nikt tak naprawdę nie doprecyzował ile u niego takie zabiegi kosztują/lub też sama diagnostyka problemów.
Pomożecie Ukochani ?
Bardzo liczę na Waszą pomoc.
dzięki
Ostatnio zmieniony przez adamsky Czw Sie 05, 2010 11:38, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 04, 2010 23:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki Magneto za info będę musiał do znajomego z Foty podjechać ze swoją przepływką i sprawdzić
Wracając do obrotów silnika i odcięcia paliwa przy 4 tysiącach ... czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną ?
Mam dodatkowe pytanie.
Pod pokrywą silnika, z lewej strony od kurka wlewu oleju jest wtyk, na jakąś wtyczkę... a ja nie mam tam żadnego podpiętego kabla. Kojarzycie do czego ten wtyk ( 2 pinowy ) może służyć
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 07:31
adamsky8811 napisał/a:
Dzięki Magneto za info będę musiał do znajomego z Foty podjechać ze swoją przepływką i sprawdzić
Wracając do obrotów silnika i odcięcia paliwa przy 4 tysiącach ... czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną ?
Mam dodatkowe pytanie.
Pod pokrywą silnika, z lewej strony od kurka wlewu oleju jest wtyk, na jakąś wtyczkę... a ja nie mam tam żadnego podpiętego kabla. Kojarzycie do czego ten wtyk ( 2 pinowy ) może służyć
Pod pokrywą silnika, z lewej strony od kurka wlewu oleju jest wtyk, na jakąś wtyczkę... a ja nie mam tam żadnego podpiętego kabla. Kojarzycie do czego ten wtyk ( 2 pinowy ) może służyć
W iDT sluzy jako zaslepka i nic nie powinno byc tam podpiete.
adamsky8811! Ten temat zostanie usunięty jeśli nie poprawisz jego nazwy.
Na tym forum obowiązują ściśle określone zasady nazewnictwa tematów.
Proszę niezwłocznie zapoznać się z tym tematem
Aby zmienić nazwę tematu, musisz w pierwszym poście użyć funkcji
[ Dodano: Czw Sie 05, 2010 12:41 ]
generalnie w Twoim przypadku - jak świeci Ci się na dodatek kontrolka silnika to waliłbym na diagnostykę
W pierwszym poście pisałem że słyszałem że specem nr 1 we Wrocławiu jest p. Gawin.
Ktoś miał już styczność z tym Panem i może powiedzieć jak się rozkłada cenowo u niego takie zabiegi ?
Ostatnio zmieniony przez adamsky Czw Sie 05, 2010 11:43, w całości zmieniany 1 raz
acha co do przepływki to można ją jeszcze przeczyścić jest temat na forum może to pomorze oszczędzić koszta
Pisałem również w pierwszym poście że ją czyściłem
Troszkę się odmulił ale obroty się kończą na 4 dużej kresce obrotomierza i dalej jest przymulony z dołu.
adamsky8811, on zawsze będzie przymulony od dołu i przy 2000 rpm będzie dostawał kopa. Możesz kupić MAFAM (skrzynke, którą się wpina między wtyczkę przepływki i przepływkę), ona trochę podobno poprawia właściwości od dołu.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 09:02
adamsky8811, jak się pali kontrolka check Engine(kontrolka silnika) to jedz na diagnostyke, mozliwe że stad blokada na 4000 obrotów, jak się z check engine uporasz i dalej będzie finito na 4000tys obrotów to bedziemy szukac dalej.
adamsky8811, jak się pali kontrolka check Engine(kontrolka silnika) to jedz na diagnostyke, mozliwe że stad blokada na 4000 obrotów, jak się z check engine uporasz i dalej będzie finito na 4000tys obrotów to bedziemy szukac dalej.
Znasz jakiś dobry warsztat we Wrocku albo w okolicach? wiem że Gawin to magik ale ktoś pisał że nie mają osprzętu do diagnostyki.
Znasz jakiś dobry warsztat we Wrocku albo w okolicach? wiem że Gawin to magik ale ktoś pisał że nie mają osprzętu do diagnostyki.
Nie maja ale Gawin jest w kontakcie z czlowiekiem z ul. Chalupniczej na ktorej maja T4 i tam robi diagnostyke.
Pytac o Gawin'a lub Piter'a
ul. Kamienna 145 - serwis Hyundai/Suzuki wjazd od Shell'a
tel.: 663221121 - uzbroic sie w cierpliwosc albo slac sms'a -> to jest numer do Gawina
orson, albo niech poszuka na chałupniczej, po co płacić komuś za to że zawiezie tam auto .
Gawin bierze kase za robote i rozwiazanie problemu a nie za wozenie auta. Jesli czlowiek ten pojedzie z Gawinem na diagnostyke to bedzie mial pewnosc ze nie zostanie zrobiony w ...
Poczytaj opinie ludzi korzystajacych z uslug firmy na chalupniczej to bedziesz wiedzial o co chodzi.
Jest szansa ze chlopaki zrobia to bez diagnostyki.
Potwierdzeniem ich rzetelnosci, wiedzy i umiejetnosci - Piter ustawial umie w diesel'u roverkowym kat wtrysku na sluch - sprawdzone na zlocie, mariusz418 podpinal T4 i stwierdzil ze z katem wtrysku jest wszystko w jak najlepszym porzadku.
Ostatnio zmieniony przez orson Pią Sie 06, 2010 10:28, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
) wyczyściłem go metodą opisywaną na forum ( aceton, nitro itp ). Niestety pomogło tylko połowicznie, auto się ożywiło ale nadal mu brakuje mocy, np startując od zera, wrzucając 2 bieg czuje się spadek mocy, auto nie jedzie w ogóle poniżej 2tys. obrotów i trzeba go wkręcać na ok. 3 tys. Nie chcę go zarzynać więc szukam pomocy tutaj - dodam nawet że sprawdziłem jak zachowuje się auto od odpięciu przepływomierza z komputera - auto pędzi jak oszalałe, wkręca się na obroty jak rasowy turbodiesel i jest rewelacja, ale nie tędy droga.
