Witam,
potrzebuje porady ponieważ mój silnik po wielu wcześniejszych bolączkach wyzionął ducha... Więc potrzebuje opinii kogoś kto miał doczynienia z przekładaniem silnika a mianowicie z R25 z 2001r. do budy R200 z 1997r. oczywiście o tej samej pojemności czyli 1,4 Si. Interesuje mnie czy jest możliwe przełożenie i odpalenie silnika bez przerabiania wiązki bo sądząc po budowie to łapy od silnika będą pasowały. I z tego co wyczytałem na forach mogą się różnić kompami i czy mają takie same wtyczki??
Proszę o odp.
POZDRAWIAM
bartek6121
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 18:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeśli bez kombinacji to trzeba zmieniać wszystko włącznie z wiązkami i współpracującymi zespołami. Można też kombinować inaczej, różnice dotyczą sterowania i rozdziałem iskry.
Masz 2 możliwości, albo kupić silnik ze wszystkim czyli z wiązką i kompem ale dochodzi także problem przeprogramowania go do innego IMMO, albo kupić sam silnik i przełożyć tylko wałek rozrządu ssący bo ma miejsce na palec rozdzielacza, wtedy reszta pozostaje ta co była.
aha bo wiesz mój silnik umarl strzeliła głowica i blok silnika i planuje kupic calego R25 tylko że angola i chciałem przełożyć silnik. Więc z mojego mogę przełożyć w sumie to i nie wiela roboty i nic skąplikowanego kilka śrubek odkręcić a wracając do przekładania wiązki to trzeba ja przełożyć całą czy ona gdzieś się łączy (wiązka silnika z wiązka reszty wozu)??? A jeżeli bym przelożył wszystko aby iskra szła przez palec to moja obecna wiązka powinna byc ok, tak???
Po kolejnym już (bodajże 5) HGF-ie mój silnik nadaje się już tylko na dawcę. Wobec tego postanowiłem go wymienić.
Znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/rover-2...2097383132.html
Mały przebieg, prawie nówka. Nie wiem jak z gwarancją, ale dobrze było by mieć prawie nowe "serce". Proszę o poradę, czy warto, czy szukać czegoś innego?
Co jeszcze wymienić oprócz rzeczy wskazanych poniżej?
wałek
aparat + cewkę
koło zamachowe
kolektor
okablowanie silnika
Zastanawiam się jeszcze nad skrzynią, bo padł synchronizator 3 biegu i teraz jak już ją wyciągnę, to czy jestem w stanie i czy będzie to opłacalne naprawiać?
Zastanawiam się jeszcze nad skrzynią, bo padł synchronizator 3 biegu i teraz jak już ją wyciągnę, to czy jestem w stanie i czy będzie to opłacalne naprawiać?
rozebranie i złożenie to koszt spory o ile nie robisz tego sam, poza tym jak rozbierzesz skrzynię to może się urodzić np jakieś łożysko, wtedy koszt przewyższa zakup skrzyni używanej.
tutaj masz skrzynię od naszego kolegi z forum http://allegro.pl/rover-2...2091101420.html
ja brałem od niego sporo rzeczy i nie miałem problemów
Ja mam obecnie 1.6 starego typu (ręczny napinacz, czarny korek). Przełożyłbym z niego cały osprzęt łącznie z wałkiem, kołem zamachowym i kolektorami.
Czy może mi czegoś zabraknąć?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum