jestem nowy na forum marka MG zaraziłem się kilka dni temu jak tylko zobaczyłem ZR, ponieważ auto to idealnie pasuje do moich potrzeb jak i gustu
Zastanawiam się nad 2 modelami ZR z silnikiem 1,4 na sekwencji czy może 2,0 TDI.
Czytałem o wadach i zaletach obu silników, ale nie potrafię podjąć decyzji i dlatego też BARDZO PROSZĘ o Waszą pomoc!!
Oto 2 modele, które niebawem mam zamiar pooglądać na żywo:
1. http://otomoto.pl/mg-zr-g...-C16392793.html
Sekwencja, oryginalne felgi, sekwencja, ładny kolor . Jak udało mi się dowiedzieć auto pochodzi z Włoch i tam też była montowana instalacja. Do ceny dochodzą opłaty + rozrząd + malowanie tylego zderzaka jak i wyklepanie nadkola.
2. http://moto.allegro.pl/mg...1437098456.html
Rozrząd zrobiony, auto od roku w Polsce, 5. drzwiowe, odchodzi zrobienie rozrządu - jak na razie. Felgi jak dla mnie brzydkie, kolor i blacha wydają się być OK.
W aucie robiony był Chiptuning do 140 KM, są na to papiery + potwierdzenie z hamowni.
Biorąc pod uwagę koszty opłat jak i rozrząd w 1,4 cena wychodzi ta sama.
CO WY SĄDZICIE??
Na co warto postawić i co najważniejsze - jaki silnik będzie mniej zawodny??
Z góry dziękuję za Waszą pomoc i jeżeli moje spostrzeżenia wydają się być dla Was banalne to z góry przepraszam, ale to mój pierwszy poważniejszy zakup
Pozdrawiam
k
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 22:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie chce się za bardzo wypowiadać o konkretnych autach, ale diesel wygląda na trochę dziwny przód, a benzyna ma jakiś chyba usyfiały strasznie fotel kierowcy i zniszczoną gałkę biegów. Instalacja gazowa często przyczynia się do przegrzewania silników (uboga mieszanka) i wywalania uszczelki pod głowicą, a K-Series jest bardzo wrażliwym silnikiem na ten tzw. HGF. Z kolei silniki roverowskie diesla są dość powszechnie uznawane za udane. 5 drzwi czasem się może przydać, ale też z MG nie zrobisz auta rodzinnego, bo jest zbyt twarde, głośne, trzeszczące i ogólnie niekulturalne
Tego drugiego MGka widzialem juz dawno, dawno temu na Allegro wiec nie wiadomo czy z nim jest wszystko ok
a mg zr tak łatwo się sprzedają? chyba nie do końca, ponieważ Polacy boją się nieznanego
Co do drugiej odp. to rozumiem, że rodzinnego autka z ZR nie zrobię, ale póki co jeszcze kilka lat zajmie mi założenie rodziny
że twarde to wiem, że trzeszczy jeszcze nie
w niedzielę chyba pojadę przejechać się tym na gazie i może będę mógł poczuć czy to coś dla mnie...
Dziękuję za odpowiedzi
Może jakieś jeszcze opinie??
Powiem tak, smigam juz drugim dieslem i nie zamienilbym sie na benzyne, bo ... Odpada mi problem uszczelki
POrownywalen czasy startu do setki, a na elastycznosci klekot zje 1.4 bez wahlowania biegami. Spalanie ON mi w jezdzie mieszanej w zimie do 7 dochodzi. Kulturalnie jezdzac kolo 6 lyka.
Gaz zalozony przez kogos zawsze wzbudza moj opor, wolalbym znac silnik, jego stan, by samodzielnie gazowac, JAK JUZ musze. Ze wzgledu na problemy z uszczelka, tzreba by uwazac na HGF. Jak silnik nie jest w dobrym stanie to moze gaz mu pomoc sie wysypac.
To ze trzeszcy , to jzu tak ten typ ma. Ale mozna probowac wyciszyc autko
Jezdze ZR-ami 3 rok i nie narzekam - dieslami coprawda, ale ... w pieniadzach jak na gazie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hmmm
rozumiem więc, że TDI będzie lepszym wyborem. Mnie tylko boli ten chiptuning do 140KM. W takim samochodzie 100KM jest dla mnie wystarczające, a ta ingerencja w silnik wywołuje we mnie obawy o turbo...
Znowu, tak jak piszecie, gaz zakładany przez kogoś też mnie nie ciszy...
Do tego auto jest 60km od mojego miejsca zamieszkania, przez co nie mam możliwości dokładnego sprawdzenia u mechanika + stacji diagnostycznej.
Rebus
Może uda mi się zobaczyć oba auta to napiszę coś o zawieszeniu...
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 11:30
hot napisał/a:
Rozrząd zrobiony,
z tym różnie bywa - nie raz już ktoś pisał że robił, a nie robił, szczególnie u handlarzy jest norma - zresztą kto robi rozrząd żeby potem od razu sprzedać auto? Dla własnego bezpieczeństwa polecam wymienić
hot napisał/a:
Felgi jak dla mnie brzydkie
zgadzam się - na dodatek widać że przepolerowane - i oz to one chyba są tylko z dekielka .
hot napisał/a:
Mnie tylko boli ten chiptuning do 140KM. W takim samochodzie 100KM jest dla mnie wystarczające, a ta ingerencja w silnik wywołuje we mnie obawy o turbo...
Turbo akurat w iDT daje radę, ale sam chip bez ingerencji w silnik na taką moc jest przesadzony - jest jedno iDT zchipowane na forum ale tam nie tylko chip poszedł, więcej przeróbek było, więc masz rację warto by wgrać oryginalne mapy jeśli ten chip to prawda (jeśli, już miałem ziomków z accordem z niemiec po chipie którego nie było poza może papierami ).
hot napisał/a:
Jeszcze jedno banalne pytanie, czym jest HGF?
Pytanie nie banalne, chodzi o awarie uszczelki pod głowicą, która niestety jest dość częstą przypadłością w silnikach serii K, najlepiej jak poczytasz o tym na forum - dowiesz się dokładnie jak rozpoznać, jak jeżdzić żeby zmniejszyć ryzyko wystąpienia, jakie są ew. koszta napraw .
wielkie dzięki
muszę przyznać, że moja fascynacja powoli się zmniejsza
auto piękne i jak pokazuje znajomym to każdy mówi, że idealnie do mnie będzie pasować, ale co z tego kiedy, przy tak małej ilości tego typu aut problem jest z wyborem
nie mówiąc już o awaryjności...
jedno co mnie przekonuje to cena jak za ten roczniki niemca za taką kasę to mogę kupić 2-3 lata starszego...
Leona jeszcze biorę pod uwagę, ale póki co nadal będę się głowił nad tym ZR.
Może nabiorę przekonania po jeździe próbnej, a może totalnie się rozczaruję
Ja się długo zastanawiałem nad ZR, w końcu się zebrałem i kupiłem. Też byłem sceptycznie nastawiony, denerwował mnie, bo jest twardy i trzeszczy jak pisali poprzednicy, ale i tak go kocham i uwielbiam nim jeździć. I nikt mi nie wmówi, że kupiłem coś czego nikt nie naprawia, bo nie ma części, bo to angielskie itp. Części jak zamówię mam na drugi dzień i nie muszę czekać, jak kumpel na części do Audi... .
Fura jak inne, ma swoje wady i zalety i jeśli będę zmieniał, a gdzieś tam mi się rodzi taki pomysł, to tylko na większe...MG...
_________________ Nigdy nie jest tak źle, aby nie mogło być gorzej....
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 14:24
hot napisał/a:
niemca za taką kasę to mogę kupić 2-3 lata starszego...
Leona jeszcze biorę pod uwagę
tak tylko niemce z reguły na blacie mają 150k, a w pamięci jeszcze kilkaset więcej .
Co do leona - mój kumpel w kilkuletnim wymieniał sprzęgło z dwu masą 3500, pompę regenerował, nawet już nie mówił ile . Także to co mówiłem o przebiegu rozrządzie itp - na to trzeba zwracać uwagę w każdym aucie!
Aaaa inny kumpel miał 2-3 letniego leona super hiper sport edycja - centralny wydech itp - w środku bida plastik przekaźniki jakieś trzeszcza za schowkiem, a idź Pan w ... z tymi seatami - nie darmo panuje opinia że najgorsze jakościowo auta w grupie VW. Już nie mówiąc o ich słynnych silnikach 2.0 TDi .
wasze zamiłowanie podtrzymuje mnie na duchu tylko tak dalej
możecie jeszcze powiedzieć co dokładnie trzeszczy w ZR? chodzi o wnętrze i plastiki czy może zawieszenie ? (sorry pewnie banalne pytanie)
jeszcze nie miałem okazji widzieć tego auta na żywo, mam nadzieję, że niebawem do tego dojdzie.
Te 140KM robił chyba tylko chipem. Jak się na to auto zdecyduję to czeka mnie wgranie standardowego softu na komputer bo jak na takie auto 90 wystarczy mi w zupełności.
Dodam, że obecnie jeżdżę Cinquecento więc dla mnie to będzie duży skok
możecie jeszcze powiedzieć co dokładnie trzeszczy w ZR? chodzi o wnętrze i plastiki czy może zawieszenie ? (sorry pewnie banalne pytanie)
jeszcze nie miałem okazji widzieć tego auta na żywo, mam nadzieję, że niebawem do tego dojdzie.
Będziesz w Opolu daj znać Co do skrzypienia - w wersji poliftowej (przedliftowej chyba też ) twarda deska rozdzielcza, jakieś różne plastiki, zawieszenie jak wjedziesz w dziurę to tak głucho wali nieprzyjemnie. Fajnie jest przy -20 bo wtedy nawet skóra na fotelach skrzypi Ważna rzecz to taka - nie wiem jak Ci to powiedzieć - najgorsze auta którymi jeżdzilem robiły wrażenie jakby były miekkie i się rozłaziły - w moim i kilku fajnych ZRkach mimo że skrzypnie czasem, to jest wrażenie że auto ma sztywną budę i jest "zwarte"
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 08:45
hot napisał/a:
Te 140KM robił chyba tylko chipem. Jak się na to auto zdecyduję to czeka mnie wgranie standardowego softu na komputer bo jak na takie auto 90 wystarczy mi w zupełności.
no na standardzie będziesz miał gdzieś ok. 115 - po cinquecento będziesz się czuł jak w Ferrari . A tak poważnie ile by nie było - po jakimś czasie jest za mało. Tak jak marcinmarcin, pisał wnętrze skrzypi i to bardzo - za to co do dziur mam uwagę - w każdym prawie aucie jest nieprzyjemny dźwięk jak w taką wjedziesz .
najgorsze auta którymi jeżdzilem robiły wrażenie jakby były miekkie i się rozłaziły - w moim i kilku fajnych ZRkach mimo że skrzypnie czasem, to jest wrażenie że auto ma sztywną budę i jest "zwarte"
to istotne, a jak skrzypnie raz na jakiś czas to też nie ma dla mnie tragedii.
bociannielot piszę jednak, że dość mocno...
chyba sam muszę ocenić na ile to będzie dla mnie irytujące
EDIT: co do uszczelki pod głowicą to z tego co udało mi się dowiedzieć jest to norma w 16 zaworowych bęzyniakach. Co jednak ważniejsze, nie powinno się z tym nic dziać jeżeli nie przegrzeje się silnika.
Lubię mocne auta i rozumiem, że przesiadając się do czegoś nawet 2 razy mocniejszego po pewnym czasie i tak będzie mi mało, ale nogi jakiejś super ciężkiej nie mam, a moc idzie dla mnie w parze z bezpieczeństwem wyprzedzania.
Reasumując: kiedy nie będę przegrzewał silnika i mocno cisną bęzyniaka to powinien się sprawować całkiem dobrze
Racja ?
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 11:50
hot napisał/a:
kiedy nie będę przegrzewał silnika i mocno cisną bęzyniaka to powinien się sprawować całkiem dobrze
Racja ?
co racja to racja - zwrócic trzeba jednak uwagę na stan silnika przy zakupie .
hot napisał/a:
bociannielot piszę jednak, że dość mocno...
wiesz u mnie w v40 tez skrzypi co nieco a auto niby z wyższej półki niż ZR/r25 - tak jak mówisz ocenisz sam - tragedii nie ma, a auto przyjemne odczucia z jadzy daje - a to moim zdaniem jest najważniejsze .
hot, ja bym na Twoim miejscu po prostu komputer wymienił, a ten z chipem sprzedał.
Wypytaj co on robił dokładnie z tym silnikiem, bo 140 KM jest osiągalne bezpiecznie, tylko nie samym chipem na miłość boską. Ja trochę więcej robiłem, żeby 140 KM uzyskać.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 16:04
Krzysi3k, Ja myślę że ten chip to tylko papiery z niemiec, które nijak się mają do rzeczywistego chiptuningu tak jak wiekszosc ksiazek serwisowych w dziesiecioletnich diesel'ach z przebiegiem 150kkm od handlarzy z Polski . Serio u mnie w pracy chloapaki kupili takie auto niby po chipie hehe a le łąch 2.2 ze 140KM na 180KM - wszystko ładnie pięknie - wykresy z hamowni - papiery po niemiecku, al elipa jak wsiadłeś w to auto . Oczywiście to trzeba po zakupie sprawdzić, np mierząc odejście od 0 do 100, najlepiej z gps-em, ale to jest do zrobienia .
hot, ja bym na Twoim miejscu po prostu komputer wymienił, a ten z chipem sprzedał.
Wypytaj co on robił dokładnie z tym silnikiem, bo 140 KM jest osiągalne bezpiecznie, tylko nie samym chipem na miłość boską. Ja trochę więcej robiłem, żeby 140 KM uzyskać.
aa co oprócz chipa trzeba jeszcze robić żeby uzyskać taką moc?
Mi się wydaję, że właściciel (a raczej chłopaczek, bo trochę ode mnie młodszy ), który to sprzedaje jest wiarygodny. Na aucie zrobił w PL jakieś 16tyś, podał mi warsztat w którym auto było chipowane, a że w moim mieście to chyba kitu by nie wciskał...
W 100% nigdy pewności nie można mieć, ale na moje oko (słuch) tak to wygląda.
Papiery ponoć na to są, ale jakie... ja tam nie potrafię zweryfikować na ile oryginalne...
Nic to, kontynuuje moje poszukiwania innych modeli. Nie pomyślałem, że w kategorii Rover na allegro też znajdę MG o czym właśnie się przekonałem. Skupię się na TDI
Jak znajdę coś ciekawego to wrzucę linka, licząc na kolejne wasze cenne rady
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum