Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 23 Skąd: Z nikąd
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 20:54
Jak sie nie myle to ktos z okolic krakowa go mial.
Układ napedowy napewno, jedz na podnosnik lub kanal.
Manszety, czy strzela przegob przy skreconych kołach, wycieki z silnika (jak sie leje to sobie odpusc od razu), czy pompa wspomagania sie leje.
Sprawdz przednia szybe czy jest z tego samego roku co reszta bo przy wystrzale poduszki pasazera zawsze peka.
Jak jakis dobry komis to powinni miec miernik grubosci lakieru, tez sprawdzic.
Sworzen wachacz to koszt (przynajmiej w lecie tyle mi krzykneli) ok 200zl za szt.. Bo so inne niz w wersji cywilnej, tutaj ida wzmacniane, wieksze.
Wyciagnij filtr powietrza zawsze olej sie leje ta guma miedzy filtrem a przepustnica, sprawdz ile go tam jest.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 23 Skąd: Z nikąd
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 21:02
Jak sprzedawalem Saaba to klient wlasnie pojechal na takie cos.
Bardzo dobra rzecz, sprawdza Ci stan zawieszenia i od razu powiedza co sie kwalifikuje do wymiany.
Zawieszenie w stanie bardzo dobrym. Żadnych luzów, stuków itp. Amortyzatory Pan w stacji diagnostycznej określił jako "jak nowe".
Tarcze hamulcowe pomijając nalot (auto trochę stało) praktycznie nowe. To samo tyczy się klocków. Na drodze auto jedzie prosto. Puszczając kierownicę przy hamowaniu nie zbacza z toru jazdy. Maksymalny skręt kołami + ruszanie = żadnych stuków.
Po przesiadce prosto z R75 sprzęgło wydawało się bardzo dziwne, łapało wyżej niż w R75 więc nie moje odczucia mogą nie być obiektywne. Kiedyś miałem okazję jeździć Golfem III i sprzęgło chodziło podobnie, czyli łapało dość wysoko. Przyspieszając gwałtownie na 3 i 4 biegu sprzęgło nie ślizga się. Przyspiesza jak głupi
Silnik pracuje równo. Wydech jest dość głośny podczas przyspieszania i cichy przy równej spokojnej jeździe. Olej jest złotawy, klarowny (z tego co na palcu zdołałem zaobserwować ).
Skrzynia biegów od spodu jest spocona (przy w okolicach najprawdopodobniej wodzików... taka sztyca idąca spod wydechu do skrzyni i tam jest taka gumowa harmonijka, w tej okolicy ). Sztyca od wspomagania jest sucha.
Z zewnątrz autko wygląda OK, poza jednym małym otarciem na przednim i tylnym zderzaku (z tyłu albo ktoś lekko stuknął albo było wjechane w coś, nic poważnego). Jest też mała rysa na tylnej klapie.
Tylny zderzak wygląda na delikatnie przesunięty w lewo (pewnie w skutek puknięcia opisanego wyżej). Tylna klapa nie wiem czy nie powinna być nieco niżej przy tylnej szybie.
Felgi z prawej strony trochę nadgryzione. Z lewej jest już nieco lepiej. Opony raczej od nowości nie wymieniane.
W środku... brak nakładek na pedałach sprzęgła i hamulca. Gałka zmiany biegów obraca się. Fotel kierowcy trochę ściorany, chociaż porównując np. do tego egzemplarza to źle nie jest.
Elektryka szyb, lusterek, szyberdachu - działa.
Korozja.
W kilku miejscach są drobne wykwity. Głównie przy mocowaniu wewnętrznych uszczelek (lewy przód i tył) i w tylnych drzwiach przy gumowych odbojnikach.
Co mnie martwi bardziej to bukiecik przy zbiegu tylnej szyby i lewego relingu. Jest też wżer pod uszczelką w bagażniku, za uchem zamka (nie wiem jak to się fachowo nazywa).
Ostatnio zmieniony przez 0L0 Pon Lut 21, 2011 16:48, w całości zmieniany 1 raz
Dobra robota
Co do zawieszenia. Ono jest dość pancerne. Amory wytrzymują dużo. Moje oryginalne przy przebiegu ponad 130kkm na stacji facet też określił na bardzo dobre.
Co do rdzy. Niestety ta buda jest kiepsko zabezpieczana. Jednak to co pokazałeś na pierwszym i ostatnim zdjęciu dobrze nie świadczy o karoserii. Te drzwi też. U mnie w samochodzie z 2x większym przebiegiem i 5lat starszym takich rzeczy nie ma (są inne ).
Sprawdzałeś miernikiem karoserię? Bo szczególnie to ostatnie zdjęcie budzi obawy że coś mogło być grubszego niż otarcia.
Na koniec nasuwa się pytanie. Kupiłeś czy nie i dlaczego
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Dziwna ta ilośc rudej, pewnie było tak jak ownstlr pisze. Z ciekawostek, znajomy kiedyś oglądał dość nowe auto w Holandii. Jak się okazało ruda go chrupała na wylot, ale właściciel mieszkał prawie przy samym morzu.
Zarejestrowalem sie tu zaalarmowany przez znajomych. Otoz jestem wlasicielem opisywanego tu (i swego czasu pokazywanego) samochodu. Pomijam fakt zamieszczania zdjec bez mojej zgody - z czego zostana wyciagniete konsekwencje prawne, ale nie moge pominac faktu niewlasciwej oceny przeszlosci samochodu. Owszem zgodze sie ze rdza gdzieniegdzie sie pokazala, co wynika z tego ze samochod od dluzszego czasu po prostu jest nieuzywany i stoi. Jednak przypuszczenia o jego wypadkowej przeszlosci sa zupelnie bezpodstawne. Samochod zostal DOKLADNIE przebadany czujnikiem grubosci lakieru i jestem na 100% pewien jego bezwypadkowosci. Szkoda, ze Pan robiacy zdjecia takiego czujnika nie posiadal, wtedy moze obylo by sie bez tych insynuacji. Mam tez nadzieje, ze samochod nie znalazl sie w dziale "omijajcie te samochody", co zalozyciel tematu proponowal, co tez oczywiscie sprawdze...
Stan samochodu jest bardzo dobry, co tez zostalo zauwazone i jak widac przebadane. Pojawiajaca sie gdzieniegdzie rdza zostanie niebawem powstrzymana.
Zapraszam ponownie na obejrzenie samochodu, tym razem moze umowimy sie i porozmawiamy, jednoczesnie wezme ze soba czujnik grubosci lakieru, coby rozwiac Pana watpliwosci.
Cytat:
Jak sie nie myle to ktos z okolic krakowa go mial.
I to tez nie jest prawda, gdyz samochod w styczniu 2010 roku zostal sprowadzony z Niemiec i od tego czasu jest w Kielcach.
A co jest nieuczciwego w uczciwym podejciu? Ktos zrobil zdjecia mojej wlasnosci, ktos puscil je bez mojej zgody na forum urzadzajac dyskusje. Co jest w tym nieuczciwego z mojej strony? A co do przekonywania zapraszam do obejrzenia samochodu i wtedy mozemy porozmawiac;)
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 15:29
JG, na każdym forum ludzie pytaja o oceny danych egzemplarzy - wstawiają ich fotki i jest ok . Piszesz że było przejechane całe czujnikiem lakieru i jest bezwypadkowe i ja muszę Ci wierzyc na słowo, ale może być tak że nawet nie wiesz że auto było bite - bo wydaje Ci się że nie było - mam znajomych handlarzy i sami przyznają że nie raz się nacięli na coś co miało być nie bite - a było. A jak chcesz udowodnić komuś że jesteś uczciwym sprzedawcą to bardziej w ten sposób
JG napisał/a:
A co do przekonywania zapraszam do obejrzenia samochodu i wtedy mozemy porozmawiac;)
,
niż w ten
JG napisał/a:
fakt zamieszczania zdjec bez mojej zgody - z czego zostana wyciagniete konsekwencje prawne
Ktos zrobil zdjecia mojej wlasnosci, ktos puscil je bez mojej zgody na forum urzadzajac dyskusje. Co jest w tym nieuczciwego z mojej strony?
Jeśli nie masz nic do ukrycia to po co się wściekać o zdjęcia które pokazywały rzeczywisty stan samochodu. Bo przecież nie były ani w żaden sposób przerobione ani nic tylko pokazywały prawdę...
_________________ Na najprostsze rozwiązania najtrudniej wpaść.
Chyba dlatego ten świat jest taki pokręcony.
a od kiedy auta gniją od nieuzywania? ciekawa teoria z rdzą w ZS spotkałem sie tylko po jakiś nieudolnych naprawach blacharsko-lakierniczych, inaczej nie widziałem jej na karoserii a pare ZSów widziałem, jednego kupiłem.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
... Pomijam fakt zamieszczania zdjec bez mojej zgody - z czego zostana wyciagniete konsekwencje prawne ...
Z powodu zamieszczenia własnych zdjęć samochodu, który jest wystawiony na sprzedaż? Czy zdajesz chociaż sobie sprawę jak bardzo ośmieszyłeś się tą wypowiedzią?
A jeśli chodzi o rdzę to zgadzam się z Markzo, co w dodatku opisałem tutaj wcześniej. W R400 czyli w poprzedniej generacji rdza trafiała się na nadkolach, tylnej klapie, drzwiach jeżeli auto było używane w niekorzystnych warunkach ale nie spotkałem się z rdzą w takich miejscach.
Jaki by nie był powód tej rdzy, zakładając że jest bezwypadkowe, to i tak jest to podejrzane czemu tak samo z siebie daje wypryski w takim miejscu nie narażonym za bardzo na sól ani błoto. Wada fabryczna? Nie wiem w sumie co by było gorsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum