Dołączył: 16 Mar 2011 Posty: 34 Skąd: Bialystok/Dordrecht
Wysłany: Czw Mar 31, 2011 20:49 [R25 1.6 2000]Problem z ukladem chlodzenia
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Witam serdecznie i prosze o pomoc.mam problem z ukladem chlodzenia,mianowicie wentylator mi sie nie wlancz,acz kolwiek dziala.a wyglada to tak mieszkam w holandii i duzo po autostradach sie poruszam wiec na brak chlodzenia nie moge nazekac,ale kiedy jezdze po miescie to woda mi sie gotuje,a wskazowka tmp stoi w polowie tak jak powinna.mam sposob na to poniewaz jak musze jezdzic po miesci to odpalam silnik otwieram maske i tam po prawej stronie silnika jest trojnik z dwoma czujnikami po rozlaczeniu jednego z nich i ponownie podlaczony odpala wentylator z tym ze wentylator wtedy chodzi caly czas tzn jak wylacze auto to pochodzi jeszcze z 30s i staje.prosze o pomoc bo bylem tu u kilku mechanikow i wszyscy stawiaja na uszczelke pod glowica,ale jakos mi sie nie chce wiezyc bo wode wywala dopiero jak silnik jest bardzo goracy,a w plynie nie mam oleju i w oleju plynu tez nie mam.czujnik i termostat zmienialem.pozdrawiam
_________________ It's better to be hated for what you are than to be loved for what you're not.
Ostatnio zmieniony przez przemo80 Pią Kwi 01, 2011 15:17, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 31, 2011 20:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a sprawdzales termostat bo jak ci woda nie pojdzie na czujnik to i ci wentylatora nie właczy a jak odłączasz go od czujnika to włącza ci sie w trtybie awaryjnym
Miałem podobny problem i dość długo się z nim bujałem, korki, termostaty i czujniki nic nie pomogą, chociaż profilaktycznie nie zaszkodzi ich wymienić. Obejrzyj dobrze węże układu chłodzenia, czy nie są uszkodzone albo popuchnięte, uszczelkę pod pompą wody, termostatu i wszystko co ze szczelnością układu jest związane. Układ musi być idealnie szczelny, po nagrzaniu silnika musi w nim panować odpowiednie ciśnienie, jeśli gdzieś jest dziurka to będzie Ci gotował. Woda pod ciśnieniem takim jak panuje w układzie nie gotuje się w 100*C tylko powiedzmy przy 120*C. a załączenie się wentylatora ustawione jest nieco powyżej 100*C. Jeśli woda zaczyna się gotować w nie szczelnym układzie, nie ma szans żeby jej temperatura przekroczyła 100*C więc wentylator się nie załączy. Nie zawsze widać wyciek bo nieraz się delikatnie sączy i od razu odparowuje tak że ciężko to wychwycić, nieraz można poznać uszkodzony wąż po delikatnym nalocie, ale nie jest to regułą. Jeśli masz któryś wąż chociaż delikatnie spuchnięty (a na pewno masz bo mówisz że kilka razy zagotował) to wymień wszystkie w ciemno, na 99,9% to będzie to. Na pierwszy rzut oka wygląda na ok, ale ma już mikro pęknięcia i nadaje sie do wyrzucenia. Jeśli to nie to jedynie chyba początek HGFa i woda delikatnie ciurczy do komory spalania.
Pozdrawiam
Marcin
Edit:
Prowizorycznie można w obwód czujnika temperatury dołożyć włącznik, bo odpięcie czujnika na pracującym silniku powoduje włączenie wentylatora, ale to prowizorka i nie jest do końca taka zdrowa a poza tym usuwamy skutek a nie przyczynę.
Witam wszystkich .
Mam pytanie związane z świeżo zakupionym roverkem 200 z silnikiem 1.4 8v mianowicie od dłuższego czasu jeżdzę autami z silnikami diesla lecz starszy diesel stojący w zimę pod chmurką raczej nie nadaje się dla kobiety więc postanowiliśmy jako drugie auto kupić bęzynkę . No mi teraz moje pytanie czy to jest w tym modelu jest normalne że po przejechaniu dość agresywnie odcinka około 5 km tem .płynu chłodzącego nie osiągnie 90 C
przy temp otoczenia około 20 C , ja jeżdzę omegą 2.5 td i podczas agresywnej jazdy motor osiąga optymalną temp już po jakiś 2 km .
Czy w tym przypadku jest walnięty termostat a może go już nie ma i płyn pracuje na dużym obiegu .
No mi teraz moje pytanie czy to jest w tym modelu jest normalne że po przejechaniu dość agresywnie odcinka około 5 km tem .płynu chłodzącego nie osiągnie 90 C
według mnie coś jest nie tak z termostatem jest pewnie cały czas w pozycji otwartej , miałem tak w zeszłym roku że nie mogłem zagrzać silnika przy lekkim mrozie po przejechaniu 20km temp nie dochodziła nawet do 70stopni
ja jeżdzę omegą 2.5 td i podczas agresywnej jazdy motor osiąga optymalną temp już po jakiś 2 km .
mam nadzieje że robisz to zimnym silniku
colin prawdopodobnie ma racje, prawdopodobnie to wina termostatu, sprawdź go i jeśli się potwierdzi to kwalifikuje się do wymiany.
Dzięki za poradę z tym termostatem jeśli jest on w pozycji otwartej to zapewne płyn będzie cały czas krążył w zbiorniczku wyrównawczym.
Kolego leszczu co miałeś na myśli ,,Więc może nie tylko masz do wymiany termostat,,
O co tobie chodziło o mój styl jazdy czy to że 200 jest zbyt delikatna do takiej jazdy
A jeśli chodzi o omegę to oczywiście nie od razu but w podłogę swój rozum mam by motoru nie załatwić .
Kolego leszczu co miałeś na myśli ,,Więc może nie tylko masz do wymiany termostat,,
O co tobie chodziło o mój styl jazdy czy to że 200 jest zbyt delikatna do takiej jazdy
Ostra jazda zimnym silnikiem k-series może się skończyć wydmuchaną uszczelka głowicy.
Czy jest możliwość wymiany samego termostatu w tym modelu , na alledrogo są całe obudowy termostatu ale i same termostaty. W sklepie powiedzieli mi że ta obudowa jest nie rozbieralna a ja zauważyłem na niej kilka śrub i teraz mam dylemat komu zawierzyć . Gdybym miał więcej czasu na wymianę ( mógł sobie pozwolić by auto stało kilka dni ) to bym najpierw rozebrał a potem zamawiał części , ale brak czasu i możliwości odstawienia auta na "koziołki" nie mogę sobie na to pozwolić .
Czy sam termostat jest wymienialny ponieważ różnica pomiędzy obudową termostatu a samym termostatem jest kolosalna .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum