Mi sie to stało przy 40km/h a i tak szkody duże.Na pierwszy rzut oka nie wygląda źle ale przy dokładnych oględzinach nie wygląda to za ciekawie.Nawet felga od środka dostała.Dobrze że mam AC.
Remi55 napisał/a:
Chyba u siebie tez wymienię profilaktycznie, bo za każdym razem na autostradzie o tych fotach myślę
Dzien wcześniej jechałem do krakowa i momentami leciałem 180km/h.Nawet nie chce myśleć jakbym wyglądał gdyby to się stało przy takiej predkości.
Najgorsze jest to że zadnych objawów nie było, a 3 miesiące temu profilaktycznie sprawdzałem zawieszenie na stacji kontroli
coś w tym jest, bo z rok temu stoje na przejściu dla pieszych, przejeżdżał przede mną chyba 400/45 i nagle trach patrze a tam sytuacja jak na zdjęciu wyżej, a wcześniej widziałem tak w civicu jak stał na poboczu... zbieg okoliczności?
Najgorsze jest to, że według opisów tego stanu nie da się w żaden sposób ocenić... Pomimo tego że nie mam luzów, nic nie skrzypi i zawieszenie pracuje prawidłowo ciągle myślę o opisanych tutaj sytuacjach...
Pytanie co ile km wymieniać, ewentualnie co ile lat... Pewnej Forumowiczce sworzeń padł po mniej niż roku od wymiany a nie sądzę aby wybierając części kierowała się oszczędnościami. Odkąd mam jakąkolwiek styczność z autami zauważam, że większość części zamiennych jest gorszej jakości niż oryginał z montażu. Czy to zwykła osłona przegubu, czy przegub, czy łożysko... wszystko wytrzymuje mniej niż część oryginalnie założona w aucie. Nie mówię tu o częściach wyczynowych jak wzmacniane panewki czy tuleje poliuretanowe a o częściach jakie kupić można do danego modelu auta w normalnym sklepie motoryzacyjnym.
Pytanie co ile km wymieniać, ewentualnie co ile lat...
Gadałem na ten temat dość dogłębnie z mechanikiem i powiedział mi że ok. 200kkm powinny wytrzymywać spokojnie. Sam wymieniał u siebie przy bodaj 230kkm z czego znakomita większość przebiegu w PL. U niego pojawiły się luzy zanim cokolwiek się stało.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Najgorsze jest to, że według opisów tego stanu nie da się w żaden sposób ocenić... Pomimo tego że nie mam luzów, nic nie skrzypi i zawieszenie pracuje prawidłowo ciągle myślę o opisanych tutaj sytuacjach...
Prawie wszyscy jeździmy kilkunastoletnimi autami.
Wszystko się starzeje.
A taki urok sworznia, że nie zawsze go usłyszysz zanim się urwie.
Tak jest w wielu autach. Rover tu nie jest odosobniony.
marcin316 napisał/a:
Pewnej Forumowiczce sworzeń padł po mniej niż roku od wymiany a nie sądzę aby wybierając części kierowała się oszczędnościami.
Nie wiadomo co za sworzeń został założony, a pamiętajmy też o tym, że prócz marki bardzo ważny jest prawidłowy montaż.
Bardzo łatwo podczas montażu uszkodzić osłonkę sworznia i po kilkunastu kilometrach jest tragedia.
Wielu pseudo mechaników to olewa. Partactwa nie brakuje.
marcin316 napisał/a:
Odkąd mam jakąkolwiek styczność z autami zauważam, że większość części zamiennych jest gorszej jakości niż oryginał z montażu.
To akurat święta prawda i sam od bardzo dawna wymieniam części na OEM jeśli tylko mnie na nie stać (niektóre są horrendarnie droższe).
Różnica jest kolosalna i mógłbym mnożyć przykłady z własnego doświadczenia.
Z tym, że posiadacze R600 maja łatwiej, bo części OEM Hondy dostępne są bez problemu w każdym większym mieście.
ja chce zobaczyc zdjecie tego urwanego sworznia! i najlepiej producenta
bo dla mnie jest niepojete zeby urwal sie ot tak sobie bez ostrzezenia
u siebie dwa lata temu wymienialem jedna sztuke po lewej, poszlo "555" nie do konca z roverka ( nie bylo w zestawie tego pierscienia segera zabezpieczajacego - wymiarowo to samo ) po przeleceniu przez jakas sekwencje dziur zaczal powoli stukac, na poczatku nie moglem zlokalizowac zrodla - sam sworzen "zepsul" sie na tyle zdradliwie ze nie mial luzow "na boki" jak sie go bralo szarpakami - dopiero przylozenie momentu wzdluz osi pokazalo ze cos jest nie tak - a halas byl bardzo dziwny - gluche pukanie, jakby w plastikowe pudeleczko
generalnie wymienilem teraz na kolejne "555" tym razem strikte roverkowe
zobaczymy co bedzie dalej
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
ja chce zobaczyc zdjecie tego urwanego sworznia! i najlepiej producenta
zazwyczaj urywają się stare oryginalne, nazwy marki nie było na nich jak patrzyłem bo skorodowane były
flapjck1 napisał/a:
nie bylo w zestawie tego pierscienia segera zabezpieczajacego - wymiarowo to samo )
bo tam chyba nie ma segera, wymieniałem ostatnio te sworznie przecież i nie było ich, tam nie ma nawet rowka na segera, jak i na starych tak i na nowych sworzniach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum