Forum Klubu ROVERki.pl :: [r600sdi] zgasl i nie odpala
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r600sdi] zgasl i nie odpala
Autor Wiadomość
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Czw Sie 18, 2011 16:49   [r600sdi] zgasl i nie odpala
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

niestety i mnie dopadla klatwa diesla :wink:
roverek mi zgasl i juz nie chce odpalic.

wczesniej zdarzaly sie male szarpania i nierowna praca do 2000 obr, ale niestety nie potrafilem ustalic jakiejkolwiek zaleznosci. czasami przechodzilo po chwili, czasami w ogole. na wolnych obrotach szarpniecia byly oczywiscie bardziej odczuwalne i wlasnie podczas ruszania samochod oslabl i zgasl po czym juz nie chcial odpalic. podczas szarpania na wolnych dymil na czarno, czego podczas normalnej pracy wczesniej nie zauwazylem.

rozrusznik caly czas kreci.
po nocy zlapal na moment, ale po doslownie trzech obrotach zdlawil sie i nadal nie chce odpalic.
nie wyblyskuje zadnego bledu. pasek od pompy jest dobrze naciagniety i raczej nie mogl przeskoczyc - mam tylko obawy co do rozrzadu, ale chyba tez nie jest mozliwe zeby przeskoczyl?
rozgrzebalem oslony przewodow od pompy do wtyczek przy kielichu i po sprawdzeniu nie widze zadnej nieprawidlowosci.
paliwo ma swobodny przeplyw przez filtr i jest zasysane przez pompe, pojawia sie tez na powrocie z kilku wtryskiwaczy.

czy ktos ma pomysl co mozna jeszcze sprawdzic?
podczas sprawdzania powrotu odpialem polaczenie wtrysku prowadzacego z pozostalymi i z wezyka byl dobrze widoczny odplyw, ale juz z wtrysku niekoniecznie. byc moze obciekal po wtrysku lub nie zauwazylem (sprawdzalem na szybko). moze sprawdzic osobno kazdy wtrysk? czy jest mozliwe, ze wtrysk prowadzacy sie np zawiesil i zalewa caly czas paliwem silnik?
Ostatnio zmieniony przez R.E.D. Czw Sie 18, 2011 17:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sie 18, 2011 16:49   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Sie 18, 2011 17:09   

Co rozumiesz poprzez niema błędu ? czek gaśnie ? Wogole kontrolka czek sie pojawia? Mase sprawdz
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Czw Sie 18, 2011 17:14   

rozumie to, ze podczas samodiagnostyki nic nie wyblyskuje.

kontrolki sie zapalaja i gasna jak przy normalnym uzytkowaniu.
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Czw Sie 18, 2011 19:44   

Sprawdź oporność sterującego powinien pracować w granicach 90-110 a nawet 120 ohm ostatnio miałem na jednym wtryskiwaczu.
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
yogibear 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 33
Skąd: EL

Rover 400

Wysłany: Pią Sie 19, 2011 07:40   

R.E.D. napisał/a:
rozumie to, ze podczas samodiagnostyki nic nie wyblyskuje.

kontrolki sie zapalaja i gasna jak przy normalnym uzytkowaniu.



nie może być że podczas samo-diagnostyki nie pojawia Ci się nawet kod 12
sprawdź czy w dobre dziurki wkładasz przewód do zwarcia pinów

czy udało Ci się kiedykolwiek wcześniej odczytać kody?
_________________
Chcesz zrobić coś dobrze?
Zrób to sam.
 
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 07:48   

przepraszam - uzylem skrotu myslowego, ale w pierwszym poscie poprawilem wczoraj na odpowiednie wyrazenie :wink:

nie wyblyskuje zadnych bledow. diagnostyka dziala i kiedy mialem problem z zasysajaca sie gruszka, to wyskakiwaly bledy i dalo sie je kasowac.
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 07:51   

R.E.D. napisał/a:
kiedy mialem problem z zasysajaca sie gruszka, to wyskakiwaly bledy i dalo sie je kasowac.

Jakie miałeś błędy jak gruchę zasysało ?
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 08:31   

34 i nie wiem czy nie bylo jeszcze jakiegos - ten przynajmniej napisalem na forum :wink:

zastanawia mnie fakt, ze wczoraj po odpieciu przeplywki nie wyskoczyl blad - chyba, ze dopiero po odpaleniu by wyskoczyl :???:
za niedlugo pojde jeszcze sprawdzic ten wtrysk - moze to cos rozwiaze :roll:

...moze silnik juz postanowil przejsc na emeryture :wink: , ale czytajac posty, to widze, ze ludzie maja wieksze przebiegi i dalej jezdza bez problemow.
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 08:58   

Jeśli wyskakiwały błędy i mogłeś je kasować odpalać auto bez problemów to szukaj przyczyny w wiązce pompy wtryskowej.Były już przypadki że pękały przewody od strony pompy te w czarnej elastycznej otulinie które przerwy w obwodzie gołym okiem są niewidocznie
Skrupulatnie przewód po przewodzie,czyszczenie styków itp.
Przepływomierz z tą usterką nic nie ma wspólnego wspólnego,nawet jak jest padnięty.
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 09:10   

Koju napisał/a:
Były już przypadki że pękały przewody od strony pompy te w czarnej elastycznej otulinie

w sumie tego nie sprawdzilem bo dostep nie jest zbyt dobry. tylko jak to sprawdzic? podejrzewam, ze odpiac sie nie da od strony pompy?

Koju napisał/a:
Przepływomierz z tą usterką nic nie ma wspólnego wspólnego,nawet jak jest padnięty.

wiem, ze nie ma z tym nic wspolnego, ale zastanawiam sie dlaczego nie wyskoczyl blad
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 10:04   

R.E.D. napisał/a:
podejrzewam, ze odpiac sie nie da od strony pompy?

Nie da rady odpiąć z tego co pamiętam to są lutowane pod pierwszym deklem pompy.

R.E.D. napisał/a:
wiem, ze nie ma z tym nic wspolnego, ale zastanawiam sie dlaczego nie wyskoczyl blad

Nie jestem do końca pewien ale błąd sam się kasuje po podpięciu przepływki z powrotem.
Ja mam połamaną doszczętnie i błędu nie pokazuję ;) Jest tylko po to żeby nie zasysało powietrza lewego :)
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 10:52   

bylem zmierzyc i na wtrysku mialem wyniki w przedziale 120-130, czasami skoczylo pod 140 ale tylko kilka razy. przez moment mialem na roznyc ustawieniach miernika pokazane rowne 106, ale pozniej znow odczyty byly w przedziale 120-130. mam amatorski miernik, wiec moze rozrzut jest spowodowany wlasnie tym :roll:

ogladalem wejscie i jest mocowanie kabla tuz przed pompa, a pozniej dekielek na 4 torxach od strony silnika. chyba, ze pod tym deklem jest jakies laczenie?

jak inaczej mozna sprawdzic ten przewod?

czy jest mozliwe, zeby np pasek rozrzadu przeskoczyl o jeden zabek? bo pasek od pompy jest dosc sztywny i raczej nie ma miejsca, ale nie pamietam jaki byl napinacz w rozrzadzie :???:
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 11:11   

Oporność wtrysku OK.
Pompa pod deklem - http://www.roverki.pl/zro...ch-serii-l.html
Nie ruszając pompy można tylko "wymacać" czy któryś z przewodów nie jest przerwany w koszulce.
Odnośnie rozrządu to jest taka możliwość ale na pewno nie w normalnych warunkach użytkowania (sprawny pasek sam nie przeskoczy),musiał byś autem szarpać np. ciąganie na lince itp.
Dawno miałeś wymieniany pasek rozrządu ? Zerknij jak wyglądają zęby,naciąg ....
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 12:52   

chodzilo mi o ten dekiel od strony silnika, gdzi wchodzi kabel

pasek wymienialem pod koniec roku, ale przy takim szarpaniu moze przeskoczyl?
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 13:54   

R.E.D. napisał/a:
ale przy takim szarpaniu moze przeskoczyl?

A próbowałeś odpalać auto na lince ?
Czy masz na myśli szarpanie silnika jak jeszcze pracował ?

R.E.D. napisał/a:
chodzilo mi o ten dekiel od strony silnika, gdzi wchodzi kabel

Tam i tak nic nie zrobisz,raz że nie ma miejsca (nawet nie odkręcisz tych śrub,trzeba pompę zrzucać ) a dwa to te przewody są lutowane po zdjęciu dekla możesz sprawdzić miernikiem czy są w porządku.
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 15:00   

Koju napisał/a:
A próbowałeś odpalać auto na lince ?

nie
Koju napisał/a:
Czy masz na myśli szarpanie silnika jak jeszcze pracował ?

tak
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 15:24   

To raczej nie ma możliwości żeby przeskoczył pasek,szukaj przyczyny w wiązce lub samej pompie :(
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
R.E.D. 




Pomógł: 14 razy
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: silesia



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 16:24   

jest mozliwosc, ze np pompa daje za malo paliwa? mozna to sprawdzic jakos organoleptycznie?
 
 
Koju 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 350
Skąd: Kozienice



Wysłany: Pią Sie 19, 2011 17:00   

Ustawień pompy raczej nie sprawdzisz byle jakim programem a tym bardziej bez komputera diagnostycznego.
_________________
Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
 
 
 
tigerg60 



Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 4
Skąd: lubin



Wysłany: Sob Sie 20, 2011 09:24   

nalej do banki z 5-10 litrow ropy , podlacz w uklad przed filtr paliwa wezykiem przezroczystym i odpal auto i ciesz sie ze dziala :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r620] zgasl
siema977 Rover serii 600, Honda Accord 4 Nie Lut 16, 2014 20:46
kruszan
Brak nowych postów [R600sdi] problem z PK
ROVER620Di Rover serii 600, Honda Accord 3 Czw Mar 28, 2019 12:46
ROVER620Di
Brak nowych postów [R600SDI] Tempomat
rami1000 Rover serii 600, Honda Accord 8 Pią Lut 17, 2012 19:41
davidlive
Brak nowych postów [R600SDi] Świadectwo homologacji
Marcin84 Rover serii 600, Honda Accord 0 Sro Wrz 03, 2014 09:35
Marcin84
Brak nowych postów [ R600SDI ]Intercooler a spaliny
Balas87 Rover serii 600, Honda Accord 4 Sob Cze 23, 2012 23:44
Balas87



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink