Wysłany: Pią Sie 19, 2011 22:51 [R75] Silnik dławi się
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam
ostatnio chciałem ruszyć dynamicznie i okazało się dla mnie coś dziwnego . Po dodaniu gazu do dechy samochód wystartował ,ale przy 3500 tys dostał jak by zadławienia i następnie przy 4500 . Czuć 2 razy jak by się blokował . czy to system trakcji ? od 2 biegu jak daję gaz w dechę idzie normalnie
_________________
Ostatnio zmieniony przez apples Sob Sie 20, 2011 13:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 22:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No to wygląda że nie masz kontroli trakcji. Ten wyłącznik to jeden z komponentów układu kontroli trakcji.
Ale może chodzić o reakcje sterownika silnika na (odczyt z czujnika położenia wału)wysokie obroty silnika przy(odczyt z abs-u) niewysokiej prędkości pojazdu, czyli o bardzo małym obciążeniu silnika, zbliżonym do takiego na wolnych obrotach. Niektóre sterowniki nie pozwalają na wprowadzanie na wysokie obroty nieobciążonego silnika i albo następuje odcięcie zapłonu(benzynowe) albo ograniczenie wtrysku diesle.
Uszkodzenie czujnika położenia wału korbowego powoduje wprowadzenie silnika w tryb awaryjny ale w tym przypadku silnik nie osiąga tych obrotów o których piszesz.
W Twoim przypadku winny może być zawór regulacyjny pompy czujnik ciśniena pompy, ewentualnie problem z turbiną, czy nieprawidłowy sygnał z czujnika ciśnienia doładowania.
W Twoim przypadku winny może być zawór regulacyjny pompy czujnik ciśniena pompy, ewentualnie problem z turbiną, czy nieprawidłowy sygnał z czujnika ciśnienia doładowania.
fakt ze przy dodawaniu gazu słychać delikatne syczenie... podejżewam ze simeringi na turbo przepuszczają. bo jest mokre... a jeśli chodzi o zawór regulacyjny pompy, czujnik ciśnienia pompy, oraz nieprawidłowy sygnałz czujnika doładowania, to czy można to jakoś"garażowo" sprawdzić czy działają poprawnie czy trzeba podłączać pod kompa?? jezeli tak to ostatnio podłączałem pod ELM327 u kolegi haszczyc i zero błędów.... odczytywał tam jakieś parametry pracy silnika ale błędów nie odczytał. ... hmm.. zastanawiam sie czy cos nie jest pokombinowane z kompem.. jakieś objejścia bo ostatnio zauwazyłem ze był naprawiany i nie podłączona jest do niego jakaś wtyczka ale na to bede musiał poświcić osobny post bo pare foto musze wrzucić
_________________ kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum