Witam. Wczoraj na myjni umyli mi silnik - wszystko było ok. Dziś za każdym razem po przejechaniu ok kilometra zaczynają się zapalać razem kontrolka abs i oleju , jednak silnik pracuje normalnie.Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 17:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam,
ostatnio w moim byłym R200, który teraz należy do mojej mamy nastąpiła mała awaria miski olejowej, zbiornika wyrównawczego płynu chłodzącego oraz cybantów na rurkach od wspomagania. W wyniku zainstalowanej osłony silnika wszystko leciało na nią, a potem podczas jazdy bełtało się po całej komorze silnika. Wszystko było uwalone olejem, błotem itp. itd. Oczywiście mamie to nie przeszkadzało, ale mnie tak !
Postanowiłem śladami kolegów umyć komorę silnika. Pamiętając jednak o awarii alternatora (po wcześniejszym takim zabiegu) zabezpieczyłem go, wyjąłem komputer, akumulator, zabezpieczyłem puszkę z elektroniką i pojechałem resztę płynem K2 zakupionym w cenie 29 zł
Niestety zapomniałem zrobić zdjęcia przed pracą i nie ma skali porównawczej.
Poniżej fotka po myciu i wysuszeniu.
Czarny kolektor wydechowy to efekt moich wcześniejszych ulepszeń wizualnych,
kiedy jeszcze R200 był pod moim władaniem Pomalowane specjalnym lakierem do wysokich temperatur. Trzyma do dzisiaj, a już jakiś czas minął.
To nie diesel, ale zabezpieczenie elementów robił bym w ten sam sposób:)
W dieslu zabezpieczyłbym na pewno przepływomierz powietrza
MaReK - piękna robota , mam R00 do zabezpieczenia i umycia , K2 dostaniesz za FREE i tyle samo zapłącę tobie za mycie - kiedy masz wolne
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum