u mnie chyba nie ma miejsca na taki bezpiecznik bo nie ma go...
Właśnie wracam z parkingu i pompka działa słychać wycie, silnik kręci lecz nadal nie zapala...
Na LPG rozruch awaryjny tez jest nie możliwy, bo kręci wszystko ok lecz nie zapala...
Iskra jest. Oddalem R do mechanika dziś wieczorem będę wiedział co się stało...
Oby nic poważnego.
Dzięki wszystkim i pozdrawiam!
[ Dodano: Pon Gru 12, 2011 16:21 ]
Właśnie rozmawiałem z mechanikiem i okazało się że problem jest z pompą paliwową. Mianowicie nie daje już ciśnienia i trzeba było by ją wymienić...
najlepiej taką jaka była poprzednia (jeśli to był oryginał), jak podróbka była, to kup oryginał
do rowerów 400 1.4 taką zakładali - nie wiem jaką w pozostałych modelach
mi mechanik powiedział że jak jeździ się często na gazie, to autko może nie odpalać jak jest mało paliwa (problem najczęściej występuje zimą) i jak jest mało paliwa to pompka ciągnie troche syfu i się troche muli, więc powiedział mi tak, że jak autko nie odpala to trzeba go trochę rozbujać tzn, po prostu stajesz obok autka i go bujasz albo wrzucasz na luz i go pchasz przez przez pare metrów i to działa bo ja tak robię i mój mechanik też. i pamiętaj jak zakładasz nową pompkę to najlepiej cały bak zalać byną:p
w baku to ja miałem benzyny ponad połowę i bujałem i wszystko robiłem co tylko możliwe...
Kupiłem używaną z całym mechanizmem. Zobaczymy, ta już powinna działać.
Czesc Wam
Zwracam sie do Was z prośbą o pomoc poniewaz:
- mam R400 16K4F z sekwencja
- padła pompa paliwa bo za czesto jezdzilem z niskim stanem w baku
- pompa zostala wymieniona na zamiennik za 300zl
- auto odpala na zimnym smiga jak dzikie ale jak juz sie rozgrzeje i zgasze to nie odpala trzeba odczekac az znowu bedzie zimny
Pytanie czy przyczyna moze byc uszkodzony czarny czujnik temperatury odpowiadajacy za przesylanie sygnałow do ECU?
Dodam tylko swiece nowe NGK, kable nowe BOSCH, kopulka i palec nowe oryginalne ROVER, MG. Cewka bangla. Akumulator nowy Bosch. Alternator i rozrusznik sprawny.
w baku to ja miałem benzyny ponad połowę i bujałem i wszystko robiłem co tylko możliwe...
Kupiłem używaną z całym mechanizmem. Zobaczymy, ta już powinna działać.
kolego, jeśli kupiłeś nową pompkę i nie działa po wrzuceniu jej do plastikowego kosza to wszystko wskazuje na przypadek jaki trafił mi się jakieś 2 lata temu, mianowicie auto stało pod górkę tyłem i było mało paliwa, podczas odśnieżania auto zgasło ponieważ przelało się paliwo w drugą stronę baku i koniec, Roverek u mechanika spędził tydzień, była wymieniana pompka i nic... okazało się że zatarł się ten "koszyczek", cały komplet wysłałem do Brzegu do serwisu pomp (http://www.serwispomp.pl) kosztowało mnie to wtedy jakoś ok 180zł łącznie z przesyłką w 2 strony, pompka zregenerowana, po wsadzeniu do samochodu śmiga aż miło aż do dzisiaj, polecam firmę bo zajęli się tym błyskawicznie i po 2-3 dniach pompę miałem z powrotem w domu, ale widzę że spóźniłem się z tym postem troszkę bo kupiłeś już używkę komplet...
Mam nadzieję że ktoś w przyszłości skorzysta;)
tak na marginesie to od tamtej pory mam nauczkę że jak się komornik zapali to trzeba wlać
Pozdrawiam
[ Dodano: Pon Sty 16, 2012 03:13 ]
Rzeski napisał/a:
Czesc Wam
Zwracam sie do Was z prośbą o pomoc poniewaz:
- mam R400 16K4F z sekwencja
- padła pompa paliwa bo za czesto jezdzilem z niskim stanem w baku
- pompa zostala wymieniona na zamiennik za 300zl
- auto odpala na zimnym smiga jak dzikie ale jak juz sie rozgrzeje i zgasze to nie odpala trzeba odczekac az znowu bedzie zimny
Pytanie czy przyczyna moze byc uszkodzony czarny czujnik temperatury odpowiadajacy za przesylanie sygnałow do ECU?
Dodam tylko swiece nowe NGK, kable nowe BOSCH, kopulka i palec nowe oryginalne ROVER, MG. Cewka bangla. Akumulator nowy Bosch. Alternator i rozrusznik sprawny.
Dziekuje za wszelkie sugestie.
od tego zacznij... zmierz czujnik temp zasysanego powietrza i czujnik temp płynu, na forum są gdzieś screeny z instrukcją jak to zrobić
cały komplet wysłałem do Brzegu do serwisu pomp (http://www.serwispomp.pl)
i za to Ci chwala kolego wyslalem do nich jak mowiles pompke z koszyczkiem odeslali po 2 dniach i oryginalna po regeneracji chodzi cichutko jak myszka.
Zamiennik ktory mi wsadzili i ktory w ogole nie wspolpracowal byl bardzo glosny i chodzil jak wielka pompa przesylowa. Na przyszlosc nie polecam zamiennikow.
Kolejny problemik to po zalozeniu baku wskaznik paliwa pokazuje caly czas max.
Mechanicy zle zalozyli plywak czy cos z elektryka ? Brak masy albo cos takiego ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum