Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400] Opinie o warsztacie w Łodzi. Czy to HGF? wyciek płynu
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R400] Opinie o warsztacie w Łodzi. Czy to HGF? wyciek płynu
Autor Wiadomość
LuQas 



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Sty 31, 2012 20:58   [R400] Opinie o warsztacie w Łodzi. Czy to HGF? wyciek płynu
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999

koledzy!
Zwracam się z prośbą o pomoc. Mianowicie mam problem(chyba tylko) z układem chłodzenia.

Od jakiś dwóch miesięcy miałem problem z uciekającym płynem chłodniczym. Dolewałem srednio jakieś 100ml na 400km. Plyn nie ucieka do oleju bo poziom mam dobry i nie widac zeby olej byl rozrzedzony lub jakis mętny lub kolorowy. Zadnego wycieku nie zaobserwowalem tj plam pod samochodem itp. Aby uszczlnic ten wyciek dolalem takie cos:
http://photos04.istore.pl...big/4138395.jpg

użyłem tego zgodnie z instrukcją.
Przez miesiąc było dobrze- nic nie uciekalo

Po miesiącu samochód przestał grzac z nawiewów. ledwo ciepłe powietrze leci. Sam silnik pokazuje ze ma temperature OK.
dodatkowo w sobotę jade sobie do domu rano (mróz w nocy ok 20 st) i nagle z pod maski biały dym. wywaliło mi jakies 0.5l płynu chłodniczego w miejscach zaznaczonych na zielono. po dolaniu płynu odpaliłem znów samochod i nic nie cieklo. Po odstaniu nocy spłynęło znów ze 100ml ze zbiorniczka ale nie moge namierzyc wycieku bo nie widac zeby cos kapalo. Rura zaznaczona na strzałką jest ciepła ale nie gorąca i dosyć miekka jak ją ścisne. Jak odkręcam korek od zbiorniczka wyrównawczego to nie ucieka powietrze.
Dodam że samochód nie ksztusi sie, przyspiesza dobrze zarówno na PB jak i LPG.
fakt czasem zdazy mu sie zatelepac tak co 4-8 takt (jakby iskra nie wskoczyla) a swiece i kable wymienilem. Może kopułka i palec ale wyglądają na dobre. co jescze można sprawdzic

Przeczytałem juz mase tematów i zaczynam od sprwdzenia zaworu w nagrzewnicy i czy węże są ciepłe.ale ogolnie to nie wiem sam co sie dzieje.
Ostatnio zmieniony przez LuQas Pią Lut 03, 2012 18:30, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Sty 31, 2012 20:58   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Sty 31, 2012 21:09   

LuQas napisał/a:
Aby uszczlnic ten wyciek dolalem takie cos:
http://photos04.istore.pl...big/4138395.jpg


LuQas napisał/a:
Po miesiącu samochód przestał grzac z nawiewów. ledwo ciepłe powietrze leci


ja bym powiązał te dwie sprawy ewentualnie jeśli nie masz ciśnienia w układzie to może się układ nie odpowietrzyć i nagrzewnica może być zapowietrzona co za tym idzie może słabo grzać.

LuQas napisał/a:
i nagle z pod maski biały dym. wywaliło mi jakies 0.5l płynu chłodniczego w miejscach zaznaczonych na zielono. po dolaniu płynu odpaliłem znów samochod i nic nie cieklo.


po lewej stronie nie ma skąd cieknąć płyn chyba że z rury naprzeciw z chłodnicy

po prawej ponagniataj tą rurę, ja miałem ją tak minimalnie pękniętą że jak nie było ciśnienia to nie ciekło jak zrobiło się ciśnienie to leciało z tamtąd.
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
LuQas 



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Sty 31, 2012 21:11   

a w takim razie jak go odpowietrzyc? nagniatanie tej rury nie daje powalających efektów.
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Sty 31, 2012 21:20   

chodzi o to że jeżeli masz nieszczelność to nie odpowietrzysz układu, bez powodu tam woda się nie wzięła, pooglądaj dokładnie węże, u mnie było widać dziurę dopiiero po odkręceniu węża, dopiero potem odpowietrzanie, a co do twardości rury tej górnej to dopiero jak termostat puści to ona jest twarda.
Odpowietrzenie polega na otwarciu ogrzewania na maxa i dolać płyn na połowę stanu i czekasz, ewentualnie jeszcze w okolicach rury filtra powietrza jest odpowietrznik
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 31, 2012 21:32   

LuQas napisał/a:
Aby uszczlnic ten wyciek dolalem takie cos:

Po tego typu srodkach zazwyczaj zaczynaja sie kolejne cyrki
LuQas napisał/a:
Po miesiącu samochód przestał grzac z nawiewów

Poapychaly sie weze, zaworek lub nagrzewnica
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Sty 31, 2012 23:26   

sprawdź okolice kolektora ssącego. Jak poszła uszczelka, pod nim, to wyciek trudno zlokalizować i płyn może się pojawiać w różnych niedorzecznych miejscach a także spływać do cylindrów :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
LuQas 



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: Łódź



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 18:15   

sTERYD mialeś rację. sprawdziłem okolice kolektora i faktycznie jest wyciek. zaznaczyłem go na czerono. wyszła z tamtąd jakas czerona uszczelka. czy to jest ten słynny HGF?? naszczescie plyn nie idzie do srodka tylko na zewnątrz. ale jak dodam gazu to sika plynem na 3-4 cm do przodu:)


Chce naparwic to w warsztacie na Pabianickiej 177w Łodzi, Zna ktos moze jakies opinie?
A jak cos nie tak to co polecacie?
 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Pią Lut 03, 2012 18:23   

Tak, to jest słynny HGF. Kolektor ssący jest z drugiej strony silnika. :razz:
 
 
 
LuQas 



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: Łódź



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 18:26   

a masz racje. Cały czas mialem na mysli kolektor wydechowy:)
 
 
demerzel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 101
Skąd: Łódź

Rover 45

Wysłany: Sob Lut 04, 2012 23:41   

LuQas napisał/a:
Chce naparwic to w warsztacie na Pabianickiej 177w Łodzi, Zna ktos moze jakies opinie?
A jak cos nie tak to co polecacie?

Ja mogę polecić mechanika pracującego na co dzień w serwisie Rovera. Za wymianę uszczelki miesiąc temu płaciłem mu 400zł - części załatwiałem na własną rękę, z planowaniem głowicy i sprawdzaniem szczelności wyszło 320zł plus olej - u mnie był do wymiany bo płyn z chłodnicy się z nim wymieszał. W razie potrzeby mogę podać telefon. Minus jest taki, że trzeba mieć swój garaż.
_________________
GRY DO KONSOL - ZAPRASZAM :)
www.phurand.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R400] Wyciek płynu chłodniczego
siekier Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Mar 09, 2014 15:02
kierowca
Brak nowych postów [R400 1.6 '99 LPG] Wyciek płynu chłodniczego
Co to za uszczelka?
des Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Sro Gru 02, 2009 16:05
nocny_marek
Brak nowych postów [R400] 1,6l : WYMIANA PŁYNU CHŁODNICZEGO- Ile tego płynu?
adamek.o2 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pon Lis 21, 2011 14:26
szoso
Brak nowych postów [R45] Wyciek płynu chłodzącego
Tuhad Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Wto Wrz 15, 2015 18:53
wooy11
Brak nowych postów [R45] Wyciek płynu chłodniczego
ale,kurczę, jakiś dziwny
eszet Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Sro Sie 22, 2007 11:29
eszet



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink