Wysłany: Czw Mar 22, 2012 18:24 [Freelander TD4] spory apetyt na paliwo
Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Wydaje mi się że zaczął mi palić za dużo.
Albo mi noga przytyła i się cięższa zrobiła.
Freelander TD4 2003 jeżdżę sam bez bagażu i może max 15kg klamotów w bagażniku.
Auto zatankowane pod korek.
Paliwo kupione na stacji Tesco+ dodatek Diesel Skyyd.
Wyzerowałem licznik od przebiegu okresowego.
Obecnie pokazuje 189,7 mil (315km) a wskazówka poziomu paliwa 1mm nad połową baku
650 km na jednym baku kurde to wychodzi że chłeptał mi 9,8l/100km a Tata spokojnie się w 8,2 mieści Landek 2006r.
Moja droga to 50% miasto 50% długa prosta gdzie lecę te 80/110 km/h na 5 biegu.
W mieście 4 bieg i tak 50/60 km/h.
Przyspieszam spokojnie ale nie jak ślimak.
Generalnie nie wkręcam go więcej jak 3,500 obrotów.
Może to wina jakiegoś czujnika i dostaje za dużo paliwa.
Wymienione uszczelki kolektora dolotowego oraz filtr odmy.
Wszystko skręcone odpowiednim momentem.
No i niestety powrót z rozrywki.
Spalanie w cyklu miejskim 12,3L/100km
Tak zaczynam sobie przypominać fakty teraz.
Spalanie zaczęło mi rosnąć po tym jak wywaliłem katalizator i w to miejsce zamontowałem strumienicę łuskową.
Auto bardzo zyskało na mocy.
Praktycznie na światłach nawet audi A3 1,9 TDI nie ma ze mną szans.
Landek wciska ładnie w fotel.
Czy możliwe aby strumienica powodowała aż taki wzrost spalania.
Wcześniej w mieście 8,7L/100km co na Łódzkie warunki było naprawdę fajnym wynikiem.
Hamulce sprawdzone, nic go nie trzyma.
Wiskoza sprawdzona nie skleja się.
Paski wielorowkowe wymienione na nowe.
Pod maską nigdzie nie czuć ropy.
Silnik pracuje równo, nie szarpie
(Właśnie ile powinien mieć TD4 obrotów na biegu jałowym, bez włączenia PTC i po włączeniu).
Obecnie jest ciepło i używam max 2 biegu wentylatora a temp. ustawiona na 3/4 ciepłego.
Nadmuch na szybę i nogi.
To co zauważyłem jeszcze:
- Nie kopci
- W spalinach czuć taki gryzący zapach, jak by sadza, nagar ciężko to opisać.
- Płynu w zbiorniczku nie ubywa i jest jak nowy idealnie czerwony.
- Auto poprawnie się nagrzewa i trzyma idealnie temperaturę cieczy chłodzącej.
- Pompa wtryskowa przy silniku ma lekko przyrdzewiałą obudowę, ale nie widać by się gdzieś pociła.
- Przy wtryskach sucho, w okolicy samych gniazd wtrysków jest trochę rudej, ale to chyba norma. Jest suchutko.
Możliwe by któryś wtrysk przelewał - ale to by raczej kopcił.
Zaraz po założeniu strumienicy trochę mi kopcił na co kolega Sknerko zwrócił mi uwagę na zlocie (Strumienicę zakładałem 2 dni wcześniej) ale to chyba po prostu syf wywalał.
Po 5 dniach od założenia strumienicy dymienie ustało całkowicie.
Możliwe by od strumienicy zgłupiał komputer i dawkował za dużo paliwa
Filtr odmy czysty w samej odmie brak syfu.
Na filtrze powietrza brak plamek od oleju filtr czyściutki, wiec motor raczej w dobrej kondycji.
W wężach od intercoolera też nie widać specjalnie oleju.
Może parę kropelek co jest normą.
Kolanko EGR suche.
Zawór EGR drożny i od ostatniego czyszczenia 30.000 temu może 2-3 mm nagaru się zebrało wiec też raczej norma.
Gdzie szukać.
Jechać na analizę spalin
Ile to kosztuje.
Znajomi mi zwracają uwagę że moje spaliny mocno śmierdzą.
Sam to czułem na trasie jak uchyliłem szybę w tylnych drzwiach i wiatr zawiał.
Mocny zapach czadu (Wiecie taki jak to czasem się w piecu napali i nie ma cugu.
Gdzie szukać.
Dostaje za mało powietrza
To może wywalić filtr ten z tyłu, uszczelnić puszkę pianka i zamontować stożek nasączony olejem na dolocie.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 22, 2012 18:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sondy lambda obadać i przede wszystkim przyjrzałbym się przepływomierzowi powietrza (jeżeli to ten sam co w R75) to bardzo możliwe że kończy żywot. Swoja drogą, czemu nie używasz piątki w mieście? ja swoim 1.8 jadę na 5 przy 60km/h, w mieście i tak nie ciśniesz z tych prędkości a jak trzeba to redukcja i w palnik. Piąty bieg w mieście bankowo ci ok 1l zaoszczędzi. Przydałby ci się komp pokładowy nie wiem czy te uniwersalne z Allegro da rade podłączyć do twojego diesla ale to by ci ładnie pokazało ekonomię.
Taki http://allegro.pl/uniwers...2201876400.html
albo taki http://allegro.pl/uniwers...2205118805.html
[ Dodano: Pią Mar 23, 2012 08:57 ]
nieprawidłowe ciśnienie w oponach potrafi 0,5l/100km zjeść
[ Dodano: Pią Mar 23, 2012 08:58 ]
Aha i tak idąc tropem R75 filtr powietrza to auto lubi mieć krystalicznie czysty.
[ Dodano: Pią Mar 23, 2012 09:01 ]
Zrób mu reset kompa może sie nauczył "chłapać zupę" i trzeba mu to z głowy wybić choć nie wiem czy to ma zastosowanie w dieslu w benie mój land o literek zszedł po resecie
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Reset robisz odpinając akumulator na dłuższą chwilę tak kilka minut co by wszystkie kondensatory rozładowało a potem odpalasz auto bez dotykania gazu i zostawiasz aż sie rozgrzeje do normalnej użytkowej temperatury. Niektórzy karzą czekać do włączenia wentylatora na chłodnicy ale w dieslu to jest raczej niewykonalne. I potem gasisz odpalasz jeszcze raz i jedziesz kilka kilometrów jak byś jechał trasa , miastem itp normalnie symulujesz codzienna jazdę co by komp mapy sobie poustawiał. Działa to w benzynach czy w dieslu nie jestem pewien ale na 90% też powinno zadziałać.
[ Dodano: Pią Mar 23, 2012 10:01 ]
Doczytałem w dziale R75 że reset kompa obowiązuje również diesle przy czym jeden z kolegów pisze, że po rozgrzaniu auta a przed przejażdżką symulującą normalne warunki jazdy należy przytrzymać auto ok 2min na 1200 obrotach.
Fakt w dieslach lambdy chyba nie ma, więc tego wpisu o lambdzie nie bierz pod uwagę
[ Dodano: Pią Mar 23, 2012 10:02 ]
a przepływkę sprawdzałeś? odepnij jak nabierze mocy jeszcze to może już czas na nią
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Miałeś rację.
Odpiąłem przepływomierz wyjąłem filtr powietrza ten z tyłu.
Potem uszczelniłem obudowę filtra i zastosowałem stożek na dolocie.
Efekt - Ma niezłego kopa a spalanie 7,98l/100km.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum