Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1996
Witam. Mam problem z hamulcem ręcznym. Myślałem że to linka lub szczęki lecz na przeglądzie diagnosta powiedział mi że podczas hamowania pedałem tylne koła hamują prawidłowo i zasugerował sprawdzenie samoregulatora.
Czy da się go wyregulować czy trzeba kupić nowy.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie, chętnie przyjmę wszelkie wskazówki zanim wezmę się za naprawę.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 23, 2012 18:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Miałem ten sam problem kilka dni temu, też ręczny nie działał na jedno koło. Kupiłem nawet już linkę. Okazało się że ten właśnie samoregulator był tak zapieczony, że jakoś tam nie odbijał. Rozebrałem wszystko, przeczyściłem, założyłem i teraz wszystko hula tak jak należy.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 189 Skąd: Chrzanów
Wysłany: Nie Mar 25, 2012 18:56
ja cos pogrzebalem ze te kolo co nie hamowalo zaczelo:) ale z drugiej srtony tez grzebalem i chyba oslabilem...nie wiem jak to zrobilem ale nie bylo lekko bebny zalozyc...dopiero pozniej pogrzebalem i lekko wskoczyl.... a jedno kolo tak zlozylem ze nie dalo sie ruszyc kolem...
ja cos pogrzebalem ze te kolo co nie hamowalo zaczelo:) ale z drugiej srtony tez grzebalem i chyba oslabilem...nie wiem jak to zrobilem ale nie bylo lekko bebny zalozyc...dopiero pozniej pogrzebalem i lekko wskoczyl.... a jedno kolo tak zlozylem ze nie dalo sie ruszyc kolem...
Właśnie po to jest ten samoregulator. Bęben po zmianie szczek ma wchodzić luźno.
W tym temacie znajdziesz jak prawidłowo wyregulować tylne bębny.
http://forum.roverki.eu/v...acja+r%EAcznego
Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 189 Skąd: Chrzanów
Wysłany: Nie Kwi 15, 2012 12:36
no i zrobilem poprawke... moze nie trzyma tak zeby palic gume na asfalcie ale jest lepiej... tyle ze jedno kolo po zalozeniu bebna nieco trzyma...nie duzo ale wyczuwalnie ciezej... mysle ze klocek sie przytrze i bedzie ok czy jestem w bledzie??
Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 189 Skąd: Chrzanów
Wysłany: Nie Kwi 15, 2012 17:16
no tak nieco... tyle ze jak zalozylem beben luzno to samoregulator sie nie przestawil...jak scianelem to ruszyl...wiec wlozylem go na ciasno...bo wczesniej nie lapal reczny na to kolo... troche sie zagrzal beben po krotkiej jezdzie ale mysle ze bedzie dobrze
no tak nieco... tyle ze jak zalozylem beben luzno to samoregulator sie nie przestawil...jak scianelem to ruszyl...wiec wlozylem go na ciasno...bo wczesniej nie lapal reczny na to kolo... troche sie zagrzal beben po krotkiej jezdzie ale mysle ze bedzie dobrze
Obserwuj. Jak naprawdę mocno będzie się bęben nagrzewał, to trzeba będzie poprawić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum