Drużynowo dobrze sobie radzicie
1. Rzecz oczywista to to że wpadły zimówki na nowych felgach
2. To siedzenia. Wleciał standard bo te są podgrzewane. Siedzenia z ZS wpadną na wiosnę.
3. To zawieszenie Wleciały oem sprężyny i amorki. Po zeszłorocznych przebojach z podjazdem na wzniesienia stwierdziłem że wracam do serii na zimę. Zresztą szkoda mi tłuc nowe amorki po śniegach.
W zimę wpadną poliuretanowe górne mocowania amortyzatorów do zawieszenia na lato. Jak będzie jakaś kasa to dalej będę brnął w poprawę zawieszenia.
Camber kit`y (choć to wyjdzie dopiero na wiosnę jak założę letnie felgi i zawieszenie czy wogóle jest taka potrzeba) i grubszy stabilizator na tył i ewentualnie na przód.
A z rzeczy przyziemnych to udało się dostać pełne nadkola tylne
Na razie z partyzant ze srebrnymi wkrętami ale na dniach je zmienię jak dowiozą do sklepu czarne.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Ze sklepu
Facet nie chciał nic powiedzieć o ich numerach. Jednak po tym co jest na nich napisane wnioskuję że są z civic`a 95-00. Choć wszystkie jakie przymierzałem były do civica 95-00 ale tylko te tak dobrze pasują.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Podziwiam i gratuluję modyfikacji Zebym ja miał taką chęć i zaparcie robienia czegokolwiek u siebie.. Ostatnią rzeczą jaką zrobiłem było pomalowanie felg stalowych na czarny mat i kupienie na prawde wypasionych kołpaków. Teraz noszę się z zamiarem pomalowania front lipa w przednim zderzaku bo trochę wyblakł - z tyłu listwę pomalowałem w lato i o dziwo farba swietnie się trzyma a na innym forum dawali ze posiedzi dwa trzy miesiace. U mnie rudej jest tylko troszeczke przy górnej uszczelce przy przedniej szybie - pewnie to zasługa myjni automatycznej na którą smigam kilka razy w miesiącu. Ale jest praktycznie nie widoczna na pierwszy rzut oka.
Tak więc jeszcze raz napiszę, podziwiam chęci i zapał bo ja moze i chęci mam ale jak tylko stane przy samochodzie odechciewa mi się..
Zima zimą ale coś się dzieje
Dziś postanowiłem pomalować 3 pierdółki które lekko zaszły rudą:
Łączniki stabilizatora tylnego które dostałem za małe pieniądze i nowy stabilizator przedni. Tym razem najgrubszy jaki idzie dostać czyli 26mm (ZS180 ma 24mm).
Do tego oczywiście nowe łączniki przednie (na górze):
I camber kit na tył z poliuretanami.
Jakieś inne poliuretany też są:
Także stage II zawieszenia uważam za rozpoczęty
Dostałem też od Tomiego paczuszkę z nowymi klockami na przód i tył, filtrem przeciwpyłkowym i gumkami tylnego stabilizatora. Na tył wleci 22mm projektu własnego
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
greg-si, no.no..... czekam z niecierpliwością na montaż tych camberków i jakieś wrażenia z użytkowania a tak z ciekawości to gdzie je nabyłeś , czy to może jakieś dedykowane do Hondy 5D???
co do stabilizatora to bardzo dobre posunięcie, sam w swoim R400 wymieniłem serię na grubego bata od MG ZS V6 ciężko wchodził przy montażu ale się udało
Greg, pomyśl może jeszcze o tylne, a dokładnie rozpórka tylna dolna , powiem Ci że jest to bardzo fajna opcja, ja dopiero jak zamontowałem to + stabilizator, zaczęło to dobrze ze sobą współpracować ...
Greg, pomyśl może jeszcze o tylne, a dokładnie rozpórka tylna dolna , powiem Ci że jest to bardzo fajna opcja, ja dopiero jak zamontowałem to + stabilizator, zaczęło to dobrze ze sobą współpracować ...
Żeby zamontować grubszy stabilizator i żeby nie rozerwał budy z tyłu wleci wzmocnienie. Coś takiego:
Wtedy rozpórka jest już zbędna
Camber kit jest z civica. Zakres regulacji od ok. 150 do 195mm gdzie fabryczny ma rozstaw 175mm. Więc regulacji troszkę jest w obie strony. Najpierw się ustawi na fabryczne 175mm a później się pobawię
W każdym razie to dopiero na wiosnę Narazie zbieram sukcesywnie graty (bo z dostępnością jest kiepsko jak np. z łącznikami stabilizatora), dopieszczam je, a jak pogoda zacznie być sprzyjająca zacznę powoli wszystko zarzucać.
EDIT:
Jak lecą iskry wiedz że coś się dzieje
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Przyjechałem z pracy i zastałem 'nowe' nakrętki:
2h roboty i wyglądają tak:
Stare są już tak zmaltretowane że tylko ja umiem je odkręcić
EDIT:
Pasowałoby coś więcej napisać
Ogólnie cały czas staram się coś robić, jednak wiadomo z czasem jest kiepsko.
W lutym zacząłem wymieniać gumki na poliuretany. Miał mi to zrobić mechanik ale pogadałem z nim a on że lepiej nowe wahacze ale to i tak nie warto etc.
Wziąłem więc sprawy w swoje ręce Śruby był mocno pozapiekane więc było trzeba użyć kątówki. Stąd zdjęcie z 23 lutego
Niektóre klucze się poddały:
Podczas wymiany gumy tragicznie nie wyglądały, były sztywne ale już powoli niektóre się kruszyły.
PU w wahaczu poprzecznym:
Za wciskarkę zrobiło imadło
Niby wszystko pięknie ale wsadzić to do samochodu był problem. Guma jakoś pracowała i wszystko szło wyjąć/włożyć bez problemu. Z PU już tak łatwo nie było.
W chwili obecnej cały tył (oprócz dużych cukierków) jest w PU.
Jak już ciągnę zawieszenie tylne to obecnie rzeźbię mocowanie pod grubszy stabilizator tylny (będzie 22,5mm). Projekt jest już na ukończeniu.
Co do stabilizatorów to przedni stabilizator 24mm z MG ZS180 chciałem zastąpić grubszym z civic`a VTi. Pierwsza sztuka 26mm okazała się niepasująca. Wtedy wyszło na jaw że były dwie wersje stabilizatorów 26mm w civic`ach (niby jest jeszcze jeden ale nie trafiłem na niego). Sprzedałem pierwszy kupiłem drugi i podpasował.
Wszystko pięknie, stabilizator przykręciłem (na PU oczywiście) i przejechałem się po mieście.
Po przejażdżce wpadłem do kanału zobaczyć śruby czy się nie poluzowały a tam jedno z mocowań do sanek wygląda na lekko pęknięte. Świadomie nie zmieniałem owych mocowań bo pasowały te z R
Rzuciłem okiem na te z civic`a. Fakt różnią się pierdołą która wzmacnia owo mocowanie by nie pękło jak u mnie. Teraz jest z przodu 26mm
Nastała piękna wiosna
Zarzuciłem więc nowe oponki na felgi:
Oj nastękał się wulkanizator gdy je zakładał. Fakt że facet działa od niedawna ale powiedział że pierwszy raz miał takie problemy. Coś też kiepsko szło wyważenie. Opony mają jakieś dziwne bicia poziome. Mam nadzieje że nie będzie czuć tego na aucie.
Ostatnimi dniami przyleciał do mnie następny komplet kół:
Szkoda mi nowych opon więc kupiłem jakieś stare specyfiki do polatania.
Na felgi nie patrzcie, to tylko fatamorgana
Wczoraj odświeżyłem zaciski z lewej strony samochodu i założyłem nowe klocki przednie. Jak się okazało tylne klocki są w miarę równo zdarte więc jeszcze troszkę pojeżdżą.
Co dalej?
W najbliższych dniach mam zamiar skończyć zabawę ze stabilizatorem tylnym, ustawić geometrię, odświeżyć prawe zaciski i wrzucić letnie felgi. Mam nadzieje że uda mi się to zrobić w kwietniu bo praca ostro mnie absorbuje.
Później powrót do stołków z ZS i cieszyć się z tego co jest
A dalej zobaczymy
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Licho licho, ale jest super hiper wkładka K&N która mi wydech rozwaliła
Ważne że konie nie zdychają
A koncepcje są dwie co z tym fantem zrobić. A nawet trzy
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Czuję że z rudą walka została przegrana kilka lat temu.
Gdybym dobrze obadał samochód w pierwszym roku po kupnie i zrobił co trzeba to może udałoby się zachować budę. Teraz już chyba za późno...
Markzo napisał/a:
jakie plany Greg? co pod maske upychasz?
Jest kilka wariantów. Ale najbardziej prawdopodobne to dalej 1.4 bądź jakiś głębszy swap na 1.6 lub 1.8
Ale to nie prędko. Bo jeśli swap to z grubej rury i do koni pod maską dołączy baranek
Mam jeszcze dwie zupełnie różne koncepcje na kolejne auto. Oczywiście zostaję przy marce Rover. Żadne MG nie wchodzi w grę
Edit:
Czasu trochę minęło i można powiedzieć że z grubsza wszystko skończone.
Felgi 16' zarzucone, zawieszenie w pełni zrobione wraz ze wzmocnieniem tylnym i stabilizatorem 22,5mm, stołkami z ZS, bandaż na wydech.
Troszkę o oponach. Przeszedłem w tym roku z 195/50/16 (Dunlop Sp Sport 01) na 195/45/16 (Goodyear Eagle F1 GS-D3). Myślałem że będzie hardcore na tych oponach jeździć. A tutaj miła niespodzianka. Są bardziej miękkie niż te o wyższym profilu. Jednak ścianka boczna w Dunlop`ach jest twardsza niż w Goodyear`ach. Co do samej jazdy to po kilkuset km mogę powiedzieć że Goodyear lepiej hamuje i trzyma na zakrętach. Dunlop skręcał precyzyjniej (twardsza ścianka). Tak jest na suchym, na mokrym jeszcze testów nie było.
Wiadomo blacha ciągle mnie denerwuje...
Ostatnio zimówki dostały nowy lakier. Dzięki piaskowaniu felgi schudły 100g i ważą równo 6kg. Syfu było na nich sporo. W końcu wyszedł na nich napis producenta:
Dziś też zaryłem podłogą o ziemię na parkingu nieutwardzonym. Katalizator po tyłku dostał srogo swego czasu ale podłoga to był pierwszy raz. Parking fakt faktem był strasznie nierówny. Przy tym wyszło że buda pracuje na takich nierównościach dość znacznie. Pasowałoby spiąć ją.
Są dwie szybkie fotki z przed tygodnia
Edit:
Po zlocie mogę coś powiedzieć o moim zawieszeniu
Pośmigało się troszkę na torze i wiem że kasa która poszła w zawias i hamulce została dobrze zainwestowana
Samochód prowadzi się pewnie, nawet podczas hamowania podczas skrętu. Gdy czuć było że tył lekko wypada z toru kontra była zbędna. Tył jakoś wracał na tor jazdy. Mam nadzieje że uda się zobaczyć dokładnie filmiki bo w przypływie emocji może nie zwróciłem uwagi że robiłem kontrę. Problemy które miałem w tamtym roku gdy przód mi wyjeżdżał w tym roku kompletnie nie miał miejsca. Inna opona no i inne stabilizatory
Co do reszty to po raz pierwszy wypróbowałem siedzenia podczas sportowej jazdy Teraz jest bajka. Jakiś czas temu na bemowie ze starymi siedzeniami musiałem zapierać się o wszystko dookoła a teraz nic z tych rzeczy. Kompletnie nie miałem problemu z pozycją za kierownicą.
Ogólnie wypadło moje auto na zlocie dość dobrze bo w klasie przegrałem tylko z R400 Arcziego (też grzebnięty zawias) mocniejszym o ok 40km i 60NM. Przegrałem o 0,2 sekundy Troszkę też poganiałem za Żabą i ewidentnie było widać jak dostawałem po tyłku na wyjściu z zakrętu a przed zakrętem i w nim jakoś udawało się nadążyć.
Trzeba myśleć teraz co zrobić by autko lepiej się zbierało I rzecz jasna poprawić technikę bo jeszcze kilka kwestii jest do ogarnięcia.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum