[har0]

Witajcie
Od niedawna mam pewną zagwozdkę. Wymieniłem wkład przepływomierza na sprawny - wkońcu bo mój stary już dawno nie dawał znaków życia.
Na obecnym wkładzie czuć że jest mocniejszy powyżej 2000 obr a poniżej - no cóż, trochę bardziej muł niż jak jezdziłem bez przepływki.

Ale do rzeczy. Pomimo że zamontowałem przepływomierz, sprawdziłem że mimo iż czuć bardziej moc na wyżsych obrotach to nadal występuje odcięcie obrotów przy 4000.

I teraz nie wiem czy przepływomierz jest jednak do wyczyszczenia czy silnik odblokuje się po kilku pełnych cyklach do nagrzania (gdzieś coś takiego wyczytałem), czy szukać problemu jeszcze gdzieś indziej ( sonda lambda?)

[SPAMU¦]

[szoso]

[bociannielot]

Szukaj problemu gdzie indziej kiedyś maniak pisał że masy nie miał na wtrysku sterującym, może sam wtrysk też pewnie być uwalony, z tego co wiem to na uwalonej przepływce to obcięcie nie powinno się pojawiać, choć byli tacy co twierdzili inaczej, ale dziwnym trafem po wymianie przepływki problem im nie znikał. Możesz poszukać tematów na forum było trochu ich nigdy jakiejś jednoznacznej odpowiedzi .

[har0]

szoso może troche pośpieszyem się. Wkońcu nie są to nowe silniki, ale z tego co wiem w nowszych dieslach są montowane.

Wracając do tematu rozumiem że po wpięciu przepływki sprawnej powinien silnik wyjść z trybu awaryjnego? w takim razie zaczyam szukać powodu

[azer]

a wkład dobry, bo coś ostatnio wyszło że jednak nie wszystkie wkłady pasują? Nie wgłębiałem się w temat.

Ale jeżeli na starej kręcił się powyżej 4000 a na nowym nie, to tutaj bym szukał problemu. Może sama w sobie jest wadliwa?

[Remigiusz]

Wkład jest dalej jakieś lipny i tyle Albo wtyczka coś ne tak, kup sobie ELm327 i zrób pomiary przeplwyki i bedzie wszystko jasne Albo wstaw sobie chipy mafless nasze i po kłopocie na zawsze