Wysłany: Pią Sie 31, 2012 05:46 [R25 1.4] Gasnący silnik przy zmianie biegów i na jałowym
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2002
Witam!
Jest to mój pierwszy post na Waszym forum i mam nadzieję, że nie ostatni
Od pewnego czasu mam problem z moim Roverkiem 25. Przy szybkiej, dynamicznej jeździe silnik sprawuje się bardzo dobrze, problemy natomiast zaczynają się po wciśnięciu sprzęgła przy redukcji z np. 3 na 2 - silnik potrafi momentalnie zgasnąć. Identyczna sytuacja dzieje się na jałowym, samochód na wolnych obrotach potrafi gasnąć kilka razy w ciągu minuty. Niedawno był czyszczony silniczek krokowy, ponieważ obroty falowały na niskich obrotach, więc ten powinien być sprawny.
Czy orientujecie się, co może być przyczyną owych problemów? Cewka, kable, świece?
Rover 25 1.4 (84km), 230k przebiegu.
Z góry dzięki za wszelkie rady, pozdrawiam Mareek1!
Ostatnio zmieniony przez Mareek1 Pią Sie 31, 2012 06:10, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 05:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 07:55
Witaj
Niestety właśnie może być nie sprawny i wszystko na to wskazuje. Zrób jeszcze taki test, mianowicie odpal silnik, o ile nie zgaśnie zdejmij wężyk idący z krokowca do przepustnicy i zatkaj go palcem, samochód powinien zgasnać. Jeśli wcześniej obroty tylko falowały to pewnie po czyszczeniu krokowca źle go złożyłeś i stąd te problemy
Pozdrawiam
kangaroo69, test bezsprzecznie pokazałby niesprawność krokowca, jeśli Mareek1, miałby metalową przepustnicę. Jeśli ma plastikową, ta może mieć nieszczelności spowodowane zmianą kształtu pod wpływem ciepła i po zatkaniu wężyka kanału krokowca silnik dalej może dostawać powietrze.
Mareek1, zaobserwuj:
- czy silnik gaśnie również wtedy, gdy doprowadzasz go do obrotów biegu jałowego łagodnie, nie odejmując gwałtownie nogi z gazu? (zrozumiałem, że po ujęciu gazu z wyższych obrotów, te nie spadają do 900rpm tylko od razu do 0rpm i silnik gaśnie)
- czy silnik gaśnie na jałowym zawsze, czy np. tylko po rozgrzaniu lub w ciepłe dni?
- czy zdarzyło się kiedykolwiek, że nagle zgasł podczas równomiernej jazdy, bez gwałtownego odejmowania nogi z gazu?
Jak tylko poprawi się pogoda, to skoczę sprawdzić tą przepustnicę, spróbuję zatkać wskazany przez Was wężyk.
Kangaroo69,
Po łagodnym odjęciu gazu obroty spadają na ok 900RPM, jednak po nagłym odjęciu spadają czasami i do 400-500, wtedy silnik też lubi gasnąć. Nie ma reguły, kiedy silnik zgaśnie, zdarza mu się to i w zimne i w ciepłe dni, zarówno na rozgrzanym jak i na zimnym. Nie zdarzyło mi się jeszcze, aby autko zgasło podczas trzymania nogi na gazie, dzieje się to jedynie po odpuszczeniu pedału.
No to silniczek krokowy albo TPS (czujnik położenia przepustnicy), albo ten pierwszy nie wyrabia albo to TPS podaje mu błędne wartości. Mareek1, na forum bez problemu znajdziesz informacje, jak sprawdzić te 2 urządzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum