Witam wszystkich. Obecnie jestem na etapie kupna swojego pierwszego samochodu dlatego też ciężko mi podjąć konkretną decyzję. W oczy rzuciły mi się właśnie samochody które napisałem w temacie (Rover 214 1.4SI 103KM / ROVER 200 1.4SI 103KM). Czytałem trochę na ich tematy tu ale są strasznie różne zdania. Dlatego może wkleję tu konkretne oferty i ktoś będzie w stanie mi coś powiedzieć/doradzić. Moi znajomi odradzają mi takich wynalazków ale czytając opinie ludzi którzy mieli styczność z tymi autami raczej je polecają. Chciałbym też mieć je ekonomiczne w miarę a z tym chyba gorzej. Dojazd do pracy to około 8km w obie strony. Poza tym autko na wycieczki z dziewczyną, odwiedzenie rodziny czy jakieś zakupy w większych miastach. Pomóżcie Panowie Oto linki do furek:
Widzę kolego że masz podobne potrzeby jak ja gdy swojego pierwszego (też r200) kupowałem.
Jak ktoś odradza to zapytaj się dlaczego i czy miał styczność z marką.
Wręcz gwarantuje że napisze że części drogie i trudno dostępne i będą problemu, a na drugie pytanie powie że słyszał, wie itp. ale że nie widział i nie jeździł
Moim zdaniem w tej cenie i z tych lat niema nic ciekawszego, auto nie wygląda na swoje lata.
Ogółem części są dostępne bez problemu, gorzej z blacharką ale z tym też tragedii niema.
Silniki w poldkach były więc do nich części full.
Zawieszenie też bez problemu. Silniki dość mało awaryjne jeśli się co jakiś czas je dogląda (poziom płynów) i trzyma pewnych reguł (jak. np. nie przekraczanie 3tys. obrotów do puki silnik nie jest rozgrzany).
Mi moim bardzo dobrze się jeździło przez 3 lata, nic się nie działo, jeździłem po mieście jak i w trasy (około 900km w zimie na deskę) i nic.
W maju sprzedałem z żalem... no ale trzymam się dalej marki więc raczej mnie nie odstraszyła jak i bardzo wielu innych osób które się skusiły
W legionowie jest jedna osoba która w rodzinie ma już chyba 3 sztuki roverów R45, R200 i MG ZS (tak imejdz, o Tobie mowa ).
Te egzemplarze co pokazałeś to tak:
1. Komis więc cena w górę poszła, właściciel by taniej sprzedał (tak można pi razy oko wartość auta ustalić).
- brak zaślepki halogenu przedniego
- uderzył w coś prawym progiem bo jest wgnieciony
- kręcony, na pewno nie ma 145tys, mój miał prawie 160tys i wyglądał niebo lepiej w środku (stargany mieszek zmiany biegów oraz kierownica wytarta)
- materiał odkleja się z drzwi (ciekawe jak podsufitka)
I jeszcze trzeba go opłacić... jak dla mnie odpada.
2. Drugi ładny (taki sam kolor jak mój stary ) i od pierwszego właściciela kupiony w polskim salonie.
- lewy przedni błotnik rdza zaczyna wcinać
Trzeba by się zapytać czy ma wszystkie dokumenty od auta łącznie z fakturami za naprawy, tam można autentyczność przebiegu potwierdzić.
Ogółem ja swojego także od 1 właściciela kupiłem i ogółem polecam w ten sposób, bo wiesz mniej więcej co z nim było robione.
http://otomoto.pl/rover-2...-C25445694.html
Prawdopodobnie przedni zderzak był kiedyś malowany. Prawy próg ma dość sporo wgniotkę, tak samo jak przedni błotnik. A tak poza tym wygląda w porządku.
+prawy przedni i lewy tylny boczek od wersji 216 (drewniane wstawki)
+brak anteny (ułamana?)
Ale to pierdoły. Za to dostrzegłem, że podczas robienia zdjęć silnik zaczyna się przegrzewać, a to już problem
Od siebie powiem tyle. Samochód świetny za tą cenę. Zbiera się przyzwoicie, zwrotny i wcale nie taki mały (rodziny może całej nie przewieziesz ale to nie laguna)
Skasowali mi mojego jakieś2 tygodnie temu i bardzo żałuję bo był naprawdę boski.
Spalanie zimą mnie przeraziło ale to po mieście i nie ruszałem ostatni ze świateł (czyt. 11litrów benzyny). Latem po mieście kolo 8, ale jak jeździłem oszczędnie to do 7,2 schodziłem. W trasie przeważnie przy 100-130/h z klimą to spalił 6,7 więc tragedii nie ma.
Niestety z częściami blacharskimi jest różnie.. Owszem na szrotach jakieś części są jednak jest to chyba największy minus tego samochodu. Jednak na pierwszy samochód polecam jak najbardziej: (2 poduszki, klima, wiek koło 15 lat lub mniej za około 4tys. to chyba innego nie dostaniesz). Ma swoje uroki jak woda w bagażniku czy coś ale wszystko idzie tanim kosztem zrobić (oprócz blacharki ). Ewentualnie pomyśl nad ibizą II, chociaż w środku wygląda dużo bardziej kanciasto i ma gorsze wyposażenie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum