Wysłany: Nie Paź 21, 2012 18:20 [Mg ZR] ZAWÓR TURBINY
Typ: TDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
Witam mam szybkie pytanie potrzebuję kupić ZAWÓR TURBINY tzw Gruszkę niektórzy tak to nazywają albo siłownik turbiny bo stara ani rusz a nie chce sie bawic w regeneracje więcej czasu i nerwów a samochód przyspiesza jak slimak i pytanie czy gruszka podejdzię od innego samochodu vw.1.9tdi bo tych jest najwięcej a do rovera niz nie mówiąc o MG ZR 2.0tdi 85kw prosze o poradę pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 21, 2012 18:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Nie Paź 21, 2012 18:25
Krejzol.17rr napisał/a:
ZAWÓR TURBINY tzw Gruszkę niektórzy tak to nazywają albo siłownik turbiny bo stara ani rusz a nie chce sie bawic w regeneracje więcej czasu i nerwów a samochód przyspiesza jak slimak i pytanie czy gruszka podejdzię od innego samochodu vw.1.9tdi bo tych jest najwięcej a do rovera niz nie mówiąc o MG ZR 2.0tdi 85kw prosze o poradę pozdrawiam
Powinna podejsc inna równiez ,kwestia tylko aby działa w ta sama strone.
Co do twojej czy na 100% pewnien jestes ze ona nie chodzi (zwykle przesuwa listwa sie minimalnie i dosc cieżko )
kadzaf, kolego pewny to ja nie byłem kupujac ten samochód nawet heheh kurcze sprawdzałem sam przy dodawaniu gazu siłownik ani ruszy nie jestem pewny najprościej było by oddać do mechanika ale chwilowy kryzys z funduszem chciałem jakoś sobie poradzić sam ale raczej będe musiał oddać a druga sprawa ze u mnie w okolicy sami naciągacze a nie chce by ktoś wyprowadził mnie w las
kadzaf, czyli mam odpiąć zabespieczenie i zobaczyć czy coś przyponinajce ostrze do wyżynarki sama chodzi ? jak sprawdzałem w golfie 4 i skodzie octavi 1.9 90km to wystarczyło po ruszyć i płynnie chodzilo zero nakładu siły aż silnik zgasł na wolnych jak ruszyłem a tu tak nie mogę zrobić
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Paź 22, 2012 18:41
Chodziło mi bardziej o dzwignienke na która działa gruszka (zakresl na czerwono) po odpieciu zabezpieczenia i ściagnieciu ciegna sama dzwigienka powinna lekko dać poruszac sie w obie strony,to jest najwazniejsze .
A samo ciegno dość ciezko idzie gdyż w gruszce jest spreżyna która to trzyma ,jak pojdzie dopowiednie ciśnienie na membrane przesuwa owe ciegno a tym samym przekreca dzwigienke która ogranicza przepływ spalin na łopatki wirnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum