W zasadzie mnie to nie dziwi - im bardziej ktoś się "obnosi" ze swoją wiarą(katolicy), tym jest większym krętaczem i hipokrytą .
Wciąż mnie "rozbraja" oburzenie ludzi, którzy wychodzą z kościoła po niedzielnej mszy i walą prosto na osiedle przez ulicę, chociaż do przejścia dla pieszych(z sygnalizacją świetlną) mają 10m dalej, a ja ośmielam się na nich trąbić
Wiara tu nie ma nic do rzeczy. Niech sobie wierzą w co tam chcą nawet latającego potwora spaghetti. Sęk w tym, że za niedługo będziemy podróżować dziurą a na straży naszej zawrotnej prędkości 50km/h będą stały miliardy fotoradarów. Moje zdanie jest takie że nie kierowcy powodują wypadki a złe drogi. Im więcej pomysłów na fotoradary tym lepiej.
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
Moje zdanie jest takie że nie kierowcy powodują wypadki a złe drogi.
Oj tutaj się z Tobą nie zgodzę. Wystarczy postać 10min przy jakiejś ruchliwej drodze np krajowej i zobaczyć co kierowcy potrafią wyprawiać. Np na 100 samochodów tylko może 20 jedzie z prędkością przepisową. Reszta dużo dużo więcej. Już nie mówię o wyprzedzaniu na "trzeciego", wyprzedzanie na podwójnej ciągłej. Wszyscy byle szybciej. O pijakach na drogach już nie wspomnę...
Drogi jakie mamy takie mamy ale należy zawsze dostosowywać prędkość do warunków na drodzę i do stanu dróg.
To że fotoradarów jest jak grzybów po deszczu to inna sprawa. Po prostu sposób na ściąganie kasy od kierowców i łatania dziur budżetowych.
Nawet jakbyśmy mieli tysiące km dróg ekspresowych czy autostrad to i tak głupie wyprzedzanie, zajeżdżanie drogi innemu będzie występowało. Ot taka polska mentalność.
Co do artykułu: bardzo ciekawe pismo. mam nadzieje że nie otrzymam nigdy zdjęcia od najdroższego fotografa w kraju... ale jakby co to kopiuj-wklej-edycja i ctrl+p
Również przy złapaniu "na suszarkę" przez Policję warto zażądać okazania świadectwa legalizacji i świadectwa homologacji urządzenia. Jeśli nie mają ich przy sobie, pomiar jest nieważny. Często jest on wykonywany nieprawidłowo, niezgodnie z instrukcją co jeszcze bardziej wpływa na błąd pomiaru.
Jeśli mamy wątpliwości, myślę, że warto wtedy nie przyjąć mandatu, bo koszty sądowe to 50zł, nie trzeba być na rozprawie, a sąd nigdy nie nałoży większego mandatu niż sugerowany przez Policjanta (czyli w najgorszym wypadku jesteśmy te 50zł w plecy).
widać, że P. Cejrowski nie dostał zawiadomienia o wykroczeniu na podstawie fotoradaru (przynajmniej w zachodniopomorskiem). Dostaje się fotkę z numerem rejestracyjnym, wyostrzoną na ile to możliwe twarzą kierowcy i nalepką rejestracyjną na szybie (co nie jest już tak łatwo wymienne), a do tego kopię atestu fotoradaru i poświadczenie o prawidłowym zamontowaniu i kącie pomiaru i oczywiście informację o uprawnieniach organu kontrolującego. To pisemko zresztą krąży w internecie od paru lat jako żart. Wysyłając coś takiego co najwyżej można nie dostać punktów i zapłacić mandat z dodatkową opłatą za niewskazanie sprawcy
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
krokodyle z ITD nie wysyłają fotek .... widziałem ostatnio w pracy u kumpla ... dostał tylko pismo i tyle ... skur...ństwo ... a dostał to w ogóle po chyba 3 miesiącach od dnia popełnienia wykroczenia. MIał sie dowiadywać co z tym zrobić.
a co sądzić o kolorze fotoradaru? aktywny maszt ma mieć kolor żółty. A radary przenośne np. strażymiejskiej:) zazwyczaj nie są żółte a działają. Co wtedy.
krokodyle z ITD nie wysyłają fotek .... widziałem ostatnio w pracy u kumpla ... dostał tylko pismo i tyle ... skur...ństwo ... a dostał to w ogóle po chyba 3 miesiącach od dnia popełnienia wykroczenia. MIał sie dowiadywać co z tym zrobić.
Mój ojciec też dostał, a jest bardzo up... w dochodzeniu "swojego" z urzędnikami i już konsultował z ciotką-sędziną, która twierdzi, że pismo z ITD jest bez sensu, bo przepisy bodajże KPK, na które się powołują wskazują co POWINNO być w takim zawiadomieniu, a nie czego być NIE POWINNO (np. zdjęcie) i sądzę, że mój ojciec szybko im nie odpuści.
Jak mu pokażą zdjęcie, na którym on jest, to na 100% zapłaci od razu, ale uznał, że nie może być tak, żeby urzędas niezgodnie z prawem, kazał mu "udowadniać, że nie jest wielbłądem", i to bez pokazania dowodów.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
A tu prosze metody działania opisali w gazetowni i jeszcze zdjecie potwierdzajace numery rejestracyjne - czyli łodzki srebrny Ford Mondeo WE 590CW ... ...
Aha, tam napisali, ze widoczna jest głowica radaru. Otoż w czesci warsztatów juz ją przemontowali pod atrapę, zaraz przed wentylatorem, wiec ja bym sie wyglądem nie sugerował :-(
A tam głowica... We wstecznym lusterku i tak raczej patrzy się do kabiny podejrzanego samochodu za nami, szukając wzrokiem policyjnych czapek lub/i kamery przy lusterku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum