Wysłany: Nie Gru 30, 2012 17:59 [R75] niskie ciśnienie w spryskiwaczach
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2000
Witam Wszystkich, mam takie małe pytanko, bo coś się spieprzyło a nie wiem jak do tego podejść i co to może być a mianowicie, od niedawna jak tylko włączam spryskiwacze na szybę płyn leci ale pod takim małym ciśnieniem, że wszystko leci na maskę a do reflektorów nawet nie dolatuje a silniczek pracuje jak pracował wcześniej. Jak był mróz czy też śnieg wszystko było OK dopiero od tygodnia to zauważyłem. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc byłbym bardzo wdzięczny
Ostatnio zmieniony przez szoso Nie Gru 30, 2012 18:23, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 30, 2012 17:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 100 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 30, 2012 18:35 Re: [R75] niskie ciśnienie w spryskiwaczach
adamos napisał/a:
Witam Wszystkich, mam takie małe pytanko, bo coś się spieprzyło a nie wiem jak do tego podejść i co to może być a mianowicie, od niedawna jak tylko włączam spryskiwacze na szybę płyn leci ale pod takim małym ciśnieniem, że wszystko leci na maskę a do reflektorów nawet nie dolatuje a silniczek pracuje jak pracował wcześniej. Jak był mróz czy też śnieg wszystko było OK dopiero od tygodnia to zauważyłem. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc byłbym bardzo wdzięczny
1) Poszukaj nieszczelnosci - jedna osoba uruchamia spryskiwacze, a druga zwraca uwage, czy plyn nie splywa pod auto.
2) Konskim wlosiem sprobuj przetkac dysze spryskiwaczy, bo byc moze sa zapchane. W ostatecznosci mozesz uzyc cieniutkiej igly od strzykawki. Nie polecam igiel krawieckich ani szpilek, bo sa za grube i latwo uszkodzic dysze.
_________________ Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 100 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 30, 2012 19:23
redcloud napisał/a:
maziciel, przepraszam a skąd wziąć końskie włosie??? Nawet u mnie, a mieszkam w powiatowym mieście, byłby problem z koniem.
Mozna wziac z pedzli lub szczotek do butow Ja mam akurat prosto od konia, jest dlugie i dosc sztywne, ale rowniez delikatne, wiec smialo mozna przepychac nim takie otworki
_________________ Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum