Wysłany: Sob Sty 19, 2013 19:52 [R75] schemat ustawienia rozrządu, stuki w silniku
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam! mam problem z moim roverkiem ostatnio zdejmowałem obudowy wałków żeby wyczyścić filtry odmy i po skręceniu i przejechaniu ok 3km coś zaczęło stukać w silniku. Zawory są ok bo odkręcałem kolektor dolotowy. Zastanawiam się nad zdjęciem głowicy i tu moja prośba, potrzebuję schemat ustawienia rozrządu. Jest na forum do 2.5 ale podobno w 2.0 jest inaczej.
A i jeszcze jak wyjmowałem wtryski okazało się że jeden jest pęknięty, tzn odkroił się o-ring i cały wtryskiwacz luźno siedział w gnieździe.
Ostatnio zmieniony przez turbina Sob Sty 19, 2013 20:21, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 19, 2013 19:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A czy bez takich blokad da się to zrobić, ewentualnie coś samemu pokombinować i zrobic cos podobnego?? kiedyś widziałem te blokady na tablicy nie są jakieś skomplikowane
no fajnie we wtorek wezmę się za to zobaczę czy ogarnę to bez blokad a jak nie to wypożyczę:) Jak coś to będę pytał albo zdam relacje jak poszło. Dzięki za pomoc!:)
Witam. jeszcze głowicy nie zdjąłem bo jakos czasu nie było ale podejrzewam że mam przyczynę. Otóż jeden z tłoków ma luz. Da się to wyczuć wkładając cos długiego w miejsce swiecy.. Mam tylko nadzieję ze wał nie uszkodzony..
I czy mógłby mi któs wyjaśnic po co mechanik na filmie z wymiany rozrządu odkręca koła dyżego rozrządu..??
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Sty 26, 2013 19:37
turbina napisał/a:
po co mechanik na filmie z wymiany rozrządu odkręca koła dyżego rozrządu..??
bo to są koła pływające i dokręca się je po naciągnięciu paska.Założenie i naciągnięcie paska na dokręconych kołach może skutkować przestawieniem rozrządu.
Dziś zdjąłem głowice no i nie widać żeby cylinder był porysowany lub uszkodzona głowica. Tłok ma luz wiec zdjąłem miskę ale jak się okazało tam nic nie widać.. wiec jutro będę wyciągał silnik żeby było wygodniej go rozkręcić.. I tu pytanie czy powinienem wiedzieć coś szczególnego odnośnie tego silnika.. nie chciałbym żeby coś mi się posypało jak zacznę rozkładać..
no nic już za póżno, już mam silnik wyjęty. Okazało się, że podkręciły się troche śruby korbowodu na wale.. tylko nie wiem jeszcze jak wał bo jakieś dziwne klucze tam idą..
No i wszystko jasne.. wał do wywalenia różnica na jednym wykorbieniu chyba z milimetr.. jajko z niego zrobiło.. jeszcze na dodatek zaczęło rozwalać druga panewkę bo pewnie olej wywalało wcześniej.. Tak czy siak do wymiany. Dzięki wszystkim za cenną pomoc!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum