Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam,
Jestem od tygodnia posiadaczem R620Sdi i zauważyłem, że podczas przyspieszania pomiędzy około 1900-2100 obr/min samochód odmawia przyspieszania wręcz czuć lekkie szarpnięcie jakby hamowanie silnikiem. Od 2100obr/min załącza się turbo i idzie już ok.
To usterka czy raczej kwestia, której nie zauważyłęm przez pierwszy tydzień (1000km), bo nie znałem auta?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 09:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 11:36
Najlepiej jak bys pod turbko podpiał manometr wtedy byś widzial jakie daje cisnienie przy danych obrotach.Przy okazji sprawdz stan fitra powietrza oraz wszystkich wezy którymi dochodzi powietrze do silnika,
turbo się "załącza" w momencie dodania gazu a nie po 2000 obr ... zrób jak mówi kolega wyżej i podepnij manometr pod układ i wtedy będzie można cos wiecej powiedzieć ... przy okazji wybłyskaj sobie błędy kompa (opis na stronie klubowej)
Sprawdź jeszcze śrubę regulacyjną na cięgnie turbiny, przy maxymalnie skręconej i zawyżonej dawce, lub po np. czipie jest objaw odcięcia chwilowego turbiny. Oczywiście aby mieć pewność zrób to co napisał kolega wcześniej, podpinając manometr dowiesz się wszystkiego.
Wcześniej jedziłem SDI i osobiście powiem ze to turbo jest dość małe i turbo dziury w zasadzie nie ma. jak turbo jest ok.
Z tymi 2tyś obrotów to myślę ze koledze chodziło ze turbo daje maxymalne doładowanie koło tego,
Co do filtra powietrza zapchanego na tak niskich obrotach nie powinno byc problemu,
raczej kiedy filtr jest zapchany (na tyle że ciężko jest zassać powietrze), samochód zachowuje sie jakby miał odcięcie przy 3 tysiącach, i ewidentnie przestaje przyśpieszać po przekroczeniu 3tyś.
tak jak koledzy wcześniej pisali najlepiej będzie podpiąć manometr najlepiej przed czujnikiem doładowania na trójniku wtedy będziesz znał wartość rzeczywistego doładowania i będzie wiadomo jak to turbo wstaje
Tak chodziło o to, że przy 2100obr/min czuć wyraźnie pracę turbo poniżej nie.
Dokładnie:
800-1900obr/min - przyspieszanie przeciętne
1900-2100obr/min - szarpnięcie jakby hamowanie silnikiem lub jakby odjęcie pedału gazu
2100+ dynamiczne przyspieszanie
Opisanego "szarpniecia" nie ma przy powolnym przyspieszaniu (na zasadzie 25s do setki)
Wymiana filtra powietrza niczego nie zmieniła.
Spróbuje z manometrem ( jak kolega pożyczy ) i opisze wyniki.
Co do turbo może masz za bardzo podkręcone na cięgle? Zbyt "ostre wyregulowanie" zapewnia wcześniejsze łapanie turbałki, ale przy max ciśnięciu może być efekt, że np od 1600 zacznie dmuchać przy 2 odetnie je na sekundę aby po 2,1 znów zaczęło dmuchanie.
Podłączenie manometru rozwieje wątpliwości, ewentualnie popuść trochę na śrubie regulacyjnej, lub podkręć.
Do manometru sie nie dobilem ale sprobowalem ze sruba. Dalem moze pol obrotu chyba dokrecajac i problem jakby znikna lub zmalal do niezauwazalnosci.
Wielkie dzieki za pomoc !
Albo to po prostu był problem zacinającego się zaworu i ruszenie go chociażby o pół obrotu cośtam poluzowało i teraz się nie zacina. Nie znam się, ale wydaje mi się, że to pół obrotu przy tamtym gwincie nie da nawet 1mm skoku i chyba nie będzie miało większego wpływu na turbo
Czasami bywa tak jak mówisz, samo ruszenie cięgna powoduje "naprawienie" się zapieczonego elementu, ale ze swoich obserwacji i ustawiania turbo zauważyłem, tak jak pisałem, jeden obrót za dużo i miałem turbo dziurę przy maksymalnym ciśnięciu auta, manometr fajnie to obrazuje
najważniejsze, że problem wydaje się być rozwiązany
mi coś odcina przy 3tys obrotów, myślisz kruszan że mogło mieć na to wpływ zwiększenie doładowania poprzez obroty cięgna? Na zlocie w Skaryszewie mierzyłem ciśnienie doładowania wraz z kolegą maniu48 i pokazywało przy maksymalnym ciśnięciu 1,35bar.
Dodam, że jadąc np 100km/h na 5. biegu i wciskając gaz do podłogi również czuć odjęcie mocy w pewnych momentach, nie określonych obrotami
mi coś odcina przy 3tys obrotów, myślisz kruszan że mogło mieć na to wpływ zwiększenie doładowania poprzez obroty cięgna? Na zlocie w Skaryszewie mierzyłem ciśnienie doładowania wraz z kolegą maniu48 i pokazywało przy maksymalnym ciśnięciu 1,35bar.
Dodam, że jadąc np 100km/h na 5. biegu i wciskając gaz do podłogi również czuć odjęcie mocy w pewnych momentach, nie określonych obrotami
jestem o tym przekonany, ja mierząc na mano również ustawiłem na 1,35 właśnie, ale jak przegiąłem z cięgnem to miałem odcinkę (zależy jak mocno przegiąłem) albo w okolicach 2ch, albo lekko powyżej, albo objawiało się to w momencie ostrego deptania na starcie, albo właśnie podczas wyprzedzania przy już rozwiniętej prędkości... Turbo trochę już ma, więc nie nadąża pompować, a skoro nie się z nim nie dzieje, lepiej odpuścić te 1-2 obroty, a jeździć bezpieczniej, bo na turbo dziurze można się przejechać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum