Nie. Ja swoją pompę umyłem, rozciągnąłem sprężynkę i jeżdżę do dzisiaj
Wcześniej przepuszczała na półsprzęgle. Teraz jeździ. Dopóki nie rypnie, to nic nie ruszam.
Zdjęcia są z jednej z pompek, którą regenerowałem u Boncusia
Drugą mi gdzieś wcięło. Ale znajdę małpę
Teraz przymierzam się do modyfikacji pompy Twoją metodą, ale jak zwykle opis mi nie wystarcza i chciałem się coś Ciebie podpytać
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Joł ja śmigam na takiej, regenerowałem u Boncky'iego w maju. Rzeczony oring zrypał się u mnie chyba po dwóch tygodniach i pedał został w podłodze. Boncky podesłał mi jeszcze dwa oringi i doszliśmy do wniosku że mogłem dać ciała przy odpowietrzaniu. wymieniłem oring i padł chyba po tygodniu (tym razem odpowietzrałem na bank dobrze). Wsadziłem trzeci i śmigam na nim do dziś. Obydwa puszczające oringi miały uszkodzenia mechaniczne po wyjęciu z pompki (korpus pompki wyglądał ok) więc nie wiem o co to chodziło bo nic nie zrobiłem a trzeci oring trzyma. to pewnie te moje zezowate szczęście.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nic nie skracasz tylko na tokarce nacinasz gwint 12 oryginalnie jest 13,wyciągasz z końca pompki w imadle ten siwy kołnierz i obcinasz na samym końcu i wkładasz spowrotem, i zostawiasz 2,5 min i nakręcasz toczona cześć.
no jakoś się dziwnie czuję widząc jak chcecie dogonić króliczka, niestety w większości przypadków sama dorobiona końcówka nie wystarczy, chyba że macie wiadro nowych zaworków i tylną oryginalną uszczelkę oryginalne uszczelki i zaworek mięknie i bardzo szybko zacznie lać, tylna uszczelka też jest miękka i zacznie lać
Od wczoraj jestem kolejną osoba która użytkuje zmodyfikowaną pompkę, sposobem Piety. Na razie mój przebieg, to 5mil Za jakiś czas napiszę jakie sa efekty.
[ Dodano: Sro Mar 20, 2013 17:52 ]
Aha, dodam że sprzęgło działa stosunkowo lżej i płynnie.
Dziś zrobiłem pierwszą inspekcję mojej modyfikacji po dużym przebiegu
Obecnie na tej modyfikacji przejechałem 21500km. Zdjęcia przedstawiają stan uszczelnienia po tym przebiegu.
Absolutnie żadnego zużycia uszczelki, aż sam się zdziwiłem jaj idealnym stanem
Jak widać na zdjęciach podkładka na na zewnątrz jest wypolerowana, pewnie przez kontakt z cylindrem.
Sprawdziłem wnętrze cylindra i jest gładkie bez żadnych uszkodzeń
Wcześniejsze obawy ryzyka uszkodzenia uszczelnienia przy mijaniu otworka przelewowego w cylindrze całkowicie rozwiane.
Zresztą taki wynik jest zgodny z moimi wcześniejszymi przewidywaniami.
Uszczelnienie typu "U" ma tą zaletę, że nie napiera na gładź cylindra w momencie mijania otworu. Jak mija otwór to łapie ciśnienie, ciśnienie dociska jego wargę do gładzi cylindra i uszczelnia tłoczysko. Dodatkowo powierzania kontaktu z cylindrem jest duża.
Zwykły O-ring natomiast aby uszczelniał musi być pasowany ciasno pomiędzy cylindrem a tłokiem. Efekt jest taki, że uszczelnienie takie napiera zawsze mocno na gładź cylindra w dodatku jego powierzania kontaktu z cylindrem jest bardzo mała.
Idź do poczatku tego postu, tam sa przykladowe numery kitow
Te uszczelki to standard. Pasują do pompek 16mm (5/8") Praktycznie wszystkie samochody japonskie
Należy tylko zwrócić uwage na średnicę wewnetrzna, ktora musi byc na tyle mala aby pasowała na srube
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum