Wysłany: Wto Lip 16, 2013 20:30 [214i] Problem z odpalaniem
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1997
Witam,
Mam problem z odpaleniem auta na rozrusznik, gdy chcialem odpalic cos zgrzytnelo zegary zgasly pojawily pozniej ale nie chcial zaskoczyc na rozruszniku, caly czas z pod maski slychac "cykanie" ostatnio rozrusznik byl wymieniany niecaly rok temu. Nie wiem czy to sam rozrusznik moze stacyjka albo bezpiecznik. Chcialbym sam rozwiazac ten problem.
Sprawdzilem podłaczenie rozrusznika, przeczyscilem styki, sprwdzilem bezpieczniki nie wiem w jakim kierunku szukac rozwiazania, prosze o pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 16, 2013 20:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Szukałem na forum od tego zaczołem ale nie moglem znalesc odpowiedniego tematu. Moim zdaniem to nie akumulator bo raczej wtedy przynajmniej sprobowalby zakrecic a ikonki za zegarze by przygasaly a nic takiego sie nie dzieje tylko to cykanie pod maska
W takim razie pewnie rozrusznik. Może się zawiesił. Szczotki. Łożyska, Lub połączenie masy w samym rozruszniku zaśniedziało, sam miałem taki przypadek.
Wymontuj rozrusznik i sprawdź, to jest łatwiejsze niż się wydaje.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Probowalem stukac na wiele sposobow w rozrusznik ale nic nie dalo, aku ladowalem wczoraj prawie cala noc i to samo co wczoraj caly czas cykanie nie wiem co dalej robic jutro jest mi potrzebne sprawne auto i nic nie moge wykombinowac
Możliwe że odpadł przewód prądowy od stojana - ten między elektromagnesem a stojanem rozrusznika, dlatego też słychać cykanie z pod maski - działający elektromagnes, a rozrusznik nie kręci.
Możesz się upewnić sprawdzając napięcie na bolcach ( śrubach ) elektromagnesu.
Czynność tę najlepiej wykonać w dwie osoby. Jedna siada za kierą i przekręca kluczyk w pozycje odpalania auta, a ty z mierniczkiem w ręku mierzysz czy na bolcach pojawia się napięcie.
Na jednym będzie cały czas, a na tym bliżej rozrusznika powinno pojawić się w momencie odpalania auta.
Jeżeli brak napięcia na tym drugim bolcu to jest coś nie tak z cewką elektromagnesu, a jeżeli będzie się pojawiało napięcie to albo przewód doprowadzający prąd do stojana, albo sam stojan, ew. szczotki.
No tak bez wykrecenia rozrusznika sie nie obejdzie, probowalem dzis odpalic na krotko ale rozrusznik nie zaskoczyl. Musze zobaczyc co tam sie z nim dzieje bo prad raczej dochodzi do rozrusznika bo iskry byly
Też mam problem z 'cykaniem' przy odpalaniu ale u mnie problem pojawia się tylko jak pojeżdżę kilka dni głośno słuchając muzyki, więc gdy chcę odpalić bez cykania wyłączam wszystkie odbiorniki prądu np nawiew. i problem znika. Pozdrawiam
Kolego Jack zdecydowanie odradzam odpalanie tego silnika na pych.
Na placu stoi właśnie u mnie taki jeden którego odpalili na lince.
Rozrząd przeskoczył o 2 ząbki a właściciel chłop 45 lat a mało mi się na placu nie popłakał bo biedak żyje z renty po wypadku.
Z dobrego serca robię mu to po kosztach warsztatu + zgoda na oklejenie auta reklamą.
Na placu stoi właśnie u mnie taki jeden którego odpalili na lince.
Rozrząd przeskoczył o 2 ząbki.
Jak się nieumiejętnie odpala na linkę, to takie efekty są. Już widziałem jak samochody skaczą bo właściciel na 1-dynce odpala auto puszczając gwałtownie sprzęgło. Ogólnie żadnego samochodu na pasku rozrządu nie powinno się tak odpalać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum