A no właśnie dokręciłem dosłownie pół obrotu może troszkę mniej, poszło naprawdę z oporem zobaczymy teraz jak będzie. A tak BTW rozebrałem oryginalną pompę sprzęgła i zasada działania jest bardzo prosta ktoś może wie gdzie można dostać gumkę na tłok bo wydaję mi się że łatwo to można naprawić.....
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 01, 2014 11:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A tak BTW rozebrałem oryginalną pompę sprzęgła i zasada działania jest bardzo prosta ktoś może wie gdzie można dostać gumkę na tłok bo wydaję mi się że łatwo to można naprawić.....
Ta u góry jest gumowa dwuwargowa.
Możesz szukać na allegro takiej o średnicy 19 mm. Większość niemieckich aut ma uszczelnienia takiej średnicy. Niestety są one jedno wargowe zamiast dwuwargowych jak w oryginale. Poza tym trzeba sprawdzić średnicę wewnętrzną.
u mnie przeróbka za 15 zł sie nie sprawdziła uszczelka 15,8 autofren d1381 nie trzyma cisnienia po odpowietrzeniu pedał sprzegla wpada w podłoge moze trzeba zastosowac większa uszczelke aby wszystko było ok
Rowan, patrzyłem moj jednak jest tez wytarty w srodku tłoczek wchodzi teraz jak w masło wczesniej spasowany był bardziej da sie cos z niego jeszcze zrobic tak jak pisalem wczesniej moze wieksza uszczelka wpakowac na tloczek
ja zrezygnowalem z wymiany papki calkowicie poniewaz z papki sprzegla kapie delikatnie ale da sie z tym jezdzic a znalazlem nieszczelnosc miedzu rurka a nakretka od odpowietrznika zakleilem tam poxilina i puki co 2 miesiace jest ok
nowa pompka zamiennik zakupiony w S-PART.PL i jest z nia problem cieknie na połaczeniu pompki z miedzianym przewodem i to jest powod duzego jałowego skoku pedału sprzegła po odpowietrzaniu jest dwa dni spokoj pozniej pedał robi sie coraz miększy nie jest to duzy wyciek tylko pare małych kropki płynu ale powoduje ze pompka sie zapowietrza dociagnalem juz max to połaczenie i dalej jak bede probował dociagac to urwe gwint teraz zastanawiam sie czy wymieniac miedziany przewod na nowy robic na sztuke i kleic poxilina czy dac sobie spokoj z naprawa i reklamowac pompke ma rok gwarancji ale czy to jest powod do reklamacji
Mi się wydawało że właśnie cieknie z tego miejsca co opisujesz ( zresztą pisałem o tym wyżej ). Ale wytarłem cały korpus pompki z płynu i następnie zrobiłem ok 200 km po czym mocna latarka nakierowana na korpus i od płynu odbijało się światło i wtedy zauważyłem że ciekło mi z tej czarnej nakrętki co wlewa się płyn. Dokręciłem. Póki co zrobiłem 500 km i cisza nic nie cieknie. Także posprawdzaj wszystko dokładnie.
[ Dodano: Czw Sty 16, 2014 22:37 ]
btw pisz do tazu.pl duże szanse że dostaniesz tam ten miedziany przewód uwierz mi.
posprawdzalem dokladnie co dwa dni przykladam recznik papierowy do tego połaczenia i sa male kropki na papierze zamiana odwrotnie nic nie da bo jezeli winny jest przewód bedzie cieklo przy złaczce miałem tez problem z uszczelnieniem odpowietrznika przy wysprzegliku tam po kilkunastu odpowietrzeniach tez pocil sie odpowietrznik i wymiana na nowy odpowietrznik nic nie dala pocil sie dalej dopiero cyna zalepiłem otwor i przestalo cieknac moze byc cos z gniazdem pompki i dlatego cieknie jutro sobota to zajme sie ta pompka
czy tam jakiegoś oringu nie da sie wsadzić - hmm myślę że nie ja niedawno jestem po zabiegu zamontowania tej pompki TAZU i u mnie jest elegancko nie widać żeby gdzieś ciekło sprzęgło bierze od samej góry - nie ma luzu - podokręcałem wszystko w domku mocno a potem na zimnym powietrzu mocowałem i jak narazie jestem zadowolony z tej wymiany
odświeżę trochę temat pompki TAZU, mój egzemplarz padł po równym roku użytkowania, tzn mam nadzieję że nie padł i da się coś z tym zrobić:) objawy są następujące, po odpowietrzeniu biegi wchodzą lekko bez problemów, problem zaczyna się po około 4-5 dniach jazdy. Sprawdziłem łączenie pod akumulatorem, jest OK. Wyprzęgnik był wymieniony miesiąc temu więc chyba też ok. Pytanie brzmi czy to może być wina uszczelek na tłoczku ? Jeśli tak to powiedzcie mi gdzie dostanę takie uszczelki (fajnie by było gdyby wypowiedział się ktoś kto faktycznie je wymieniał).
Byłbyś pierwszą osobą której to padło..... powiedz ile zrobiłeś km na niej
Czy pierwszą osobą to nie wiem, ale jak ktoś ma pecha to i du@#e palec złamie
Gadałem dziś z Bonckym i z tego co mówił, nie jestem pierwszą osobą która miała z nią problem. Ktoś pytał ile kilometrów zrobiłem? Niestety dokładnej liczby nie podam bo jestem z tych co to nigdy nie potrafią zapisać ile mieli km zrobionych jak coś wymienili . Szacuje że przejechałem na tym +/-16 000 km
Gadałem dziś z przedstawicielem firmy TAZU, w przyszłym tygodniu mają wrzucić na rynek zestawy naprawcze (te uszczelki). Co do kosztu to jeszcze nie wiadomo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum