z et nie naszalejesz, jesli felga ma byc szeroka... ogolnie w zr ciezki temat, musisz cos przymierzyc, bez tego raczej nic nei wymyslisz albo angoli pytaj
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Mogę zapytać po co szersza fela na tył?
Na przód ok będzie wyglądać kiepsko ale do trakcji lepsza ale na tył? Wygląd?
Poza tym że zmieni się charakterystyka prowadzenia to ogólnie zagłębienie się w temat szerszych felg z tyłu w fwd jest dość krytykowane coś ala cięcie sprężyn niektórzy to robią ale bardziej szkodzi niż pomaga a ma dawać tylko wygląd
Tutaj jeszcze fotka roverka zresztą z szerszą felą na przodzie jak widać wiadomo z jakich przyczyn a i twój samochód chyba bardziej nastawiony jest na moc niż na "cool"
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Z przodu i tak bedzie 7,5j na laczkach 215 wiec takcja sie nie zmieni a ze szeroka fela na tyle to na wyglad kto powiedzial ze jesli jest moc to ma nie wygladac dobrze to jest samochod na codzien i nir ganiam nim po 200 km/h caly czas, but do setki przeciez sie nie zmieni a na normalne uzytkowanie i czasami pokaranie poganinow nie widze przeciwskazan, i tak na gwincie jest twardo i duzo nie szaleje na naszych drogach pozatym nie pytam sie po co mi to na co mi to. Masz na cos ochote to robisz to.
O właśnie o ten czas do setki bym zaczepił bo zwiększa się masa wirująca koła a mocny naciąg gwint i jazda właśnie na codzień nie jest zbyt dobrym połączeniem
Sam będę wstawiał szersze laczki niż obecne ale bardziej tak jak wsadziłeś pierwsze foto przód i tył taki sam
Jechałem r200 buda jajko z 2.0 turbo t serią z 7.5/9 obydwie opony 215 profil bodajże 40 prowadzenie pozostawie bez komentarza tam były r16 i napewno bez poszerzenia rantów z tyłu nie wejdą nawet z naciągiem najwyżej że na gwincie wykroczysz poza regulacje i zrobisz tzw. Koze
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Egh poszerzenie felgi to zazwyczaj kwestia przecięcia i dospawania ale aluminiowe felgi ? Dobranie odpowiedniego stopu i dospawanie wyważenie itd. Mimo wszystko wolałbym nie jechać na takim wynalazku
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Markzo felga 9 j na jakimkolwiek et nie wejdzie bez tarcia jak nie poszerzy nadkoli
Seryjne 7j 17.78cm
9j. 22.86
Masz. 5.08 cm różnicy
Więc żeby wypośrodkować koło et musisz mieć
Et45 - 25 = et 20
Zwiększenie et może powodować tarcie od wewnątrz
Prawdopodobnie do 5 mm można się będzie przysunąć wewnatrz więc max et 25 minimum 10/15
Przy feldze 9j
Jak teraz masz 7j to przystaw metrówke do rantu felgi (przy naciagu on bedzie najdalej wysunięty)
I dolicz 2,5 cm to będzie miejsce rantu przy 9j
Jak masz możliwość sprawdzenia ile możesz się przysunąć do budy przy tylnej osi
1 cm np to wtedy et może być 35
Ale przy przedniej dochodzi skręt kół więc byś musiał mieć inne et przód inne tył
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Zacznijmy od tego czy jesteś w stanie tak dobrać przód i tył żeby ABS nie wariował ? Inne średnice na przedniej i tylnej ośi doprowadzą od błędu systemu ABS.
ZR z fotki poniżej:
przód 8J + dystanse 20mm
tył 9J bez dystansów - Jedyna przeróbka to zawiniecie rantu wewnętrznego do góry i ustawienie pochylenie kąta na -2.5 stopnia tzw camber - można kupić zestaw do zmiany na takie pochylenie za ok 35BGP
Ok już znalazłem film z tego projektu
Felgi rh zw1 przód 7,5j tył 9,5 j. Ale jak dla ciebie to podklepanie rantu to pozdro 600
Nadal utrzymuję że 9j nie wejdzie bez poszerzenia nadkoli
https://www.youtube.com/w...be_gdata_player
Link do filmu
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tak modzicie silniki itd to bude też da się zmodzić:
Patent znany mi jeszcze zza czasów BMW:
Tylko radziłbym zrobić to na reparaturkach .
Po prostu jak zaczniemy ciągnąć blachę na aucie to szpary przy drzwiach itd. sie powiększą itd.. No wiadomo o co chodzi, ale można to zrobić tak jak to robił kumpel w E36.
Kupił reparaturke błotników, na mocny ściskach przykręcił do jakiś profili aby to nie uciekało (chyba nawet złapał jednym spawem taki na odpierdziel ) i na nazwijmy to stelażu wyciągnął sobie błotniki o tyle ile chciał a potem po prostu zmienił reparaturki bo jego i tak były do wymiany.
Także możesz kupić felgi pasujące do Twojej budy + dystanse i bezpiecznie to wszystko będzie to dajmy sobie tą różnice minimalnymi dystansami podregulujesz a możesz po prostu kupić szerokie felgi potem zrobić tak jak pisałem...
a tak ode mnie (oczywiście to Twoje auto i nie mam zamiaru Ci burzyć koncepcji auta bo mój pomysł R600 też się znajomi krzywią a mi się podoba i tak będzie ) ja bym zostawił te felgi co masz albo coś w tym stylu.
Auto poprzez swój charakter, kolor i silnik jest, że tak to nazwe typowym torowym kartem i według mnie inna felga niż jakaś w miare sportowa tak jak jest np. teraz, że czarna + dystans nie bedzie pasować... Bo na siłe robić auto stancowe na glebie i rancie to mija się z celem bo nie po to mamy w T serii 200kM ++ aby przy każdym progi zwalniać aby nas byle golf objeżdzał lub średniej wielkości dziury jak to w PL i masz te 200++ a jedziesz jak ostatnia ciapa bo Twoje auto zaraz starci zawias Pozdrawiam
W krk firma poszerza takim ustrojstwem za 300zl komplet
Powiesz że taniej zrobić
Aczkolwiek dają gwarancję że robota będzie profi i do 1,5 cm bez lakierowania a jak masz w d.. lakier to do 3 cm
Więc odpada czas robienia i przerabiania + koszta zapasowych reparaturek
Tak czy siak temat się rozbijał jak bez poszerzania wejdzie felga 9j
A na marginesie ostatnio na autostradzie mijałem vw t4 golfa 5 na glebie z vr6 r36 czy jakoś tak (wnioskowałem po rejstracji) na glebie ze 3 cm nad ziemią fele z 10j opony chyba 195 więc naciąg mega jeszcze negatyw
I trąbię żeby się ruszył bo prawym jedzie niecałe 80 a on otwiera szybe, szybciej nie pudzie bo trze podwoziem bo nierówności są xD
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja dałem sposób made in home. Dobry blacharz czy tam firma też to zrobi tylko więcej sie zapłaci.
No dokładnie. I takie to są auta.. Znajomy ma golfa IV R36.. teraz trwa spowrotem wkładanie R32 + DSG i biturbo i co z tego jak ma tak niskie auto, że na lekkim podbiciu którego ja R nawet nie czuje to jego tak podbiło (tył auta) ze dobre 10m na przednich kołach przejechał i rozwalił dokładke od cupry..
Jest gdzieś ta granica której nie warto przekraczać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum