Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200] Uszczelka pod głowicą wymieniana 3-razy !
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R200] Uszczelka pod głowicą wymieniana 3-razy !
Autor Wiadomość
red 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 20



Wysłany: Nie Cze 22, 2014 18:16   [R200] Uszczelka pod głowicą wymieniana 3-razy !
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000

Witam Wszystkich !

Piszę właściwie w imieniu znajomego, który już 2 razy wymieniał uszczelkę pod głowicą, a biorąc pod uwagę, że już była wcześniej wymieniana ( bo tak stwierdzili macherzy), to była wymieniana w sumie już 3-razy. A, teraz szykuje się już 4-raz !

Objawy wiąż te same - olej w płynie chłodniczym i ''obrzygany'' olejem pasek rozrządu.
Nie będę w tej chwili zbytnio wypowiadał się w kwestii fachowości ''macherów'' z fiata i opla, którzy mu to robili bo to skandal, lecz przypomniałem sobie jak kiedyś na forum angielskojęzycznym znalazłem taki wpis, który przetłumaczyłem sobie googlem i brzmiał on mniej więcej tak :

1. przy wymianie uszczelki należy pamiętać, aby przy wyrównywaniu głowicy nie zebrać więcej niż 0,2mm, bo nie da się poprawnie skręcić głowicy pod względem szczelności.

2. należy również przemierzyć długość szpilek, bo jeżeli są dłuższe , czyli uległy wydłużeniu na wskutek działań sił mechaniczno - termicznych, to również nie da się poprawnie skręcić głowicę pod względem jej szczelności !

Nie jestem wstanie zweryfikować prawdziwości tych danych bo w jaki sposób ? A, jeżeli to prawda to mamy do czynienia z faktem, że ''murzyni'' z renomowanych warsztatów samochodowych narazili znajomego na spory koszty, a co gorsza kolejna wymiana uszczelki spowoduje prawdopodobnie efekt ten sam i kolejne spore koszty co w normalnym kraju, a nie w polandi za takie coś to grozi pudło.

Byłbym wdzięczny jakby ktoś potrafił potwierdzić lub zaprzeczyć tym danym, które czytałem kiedyś chyba na brytyjskim forum odnośnie tych szpilek i nie przekraczaniu 0,2 mm podczas trasowania głowicy.


Tymczasem pozdrawiam
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Cze 22, 2014 18:16   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Dante79 




Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 27



Wysłany: Nie Cze 22, 2014 19:58   

jeżeli szpilki nie były wymieniane to może być to przyczyną (choć mogą być inne poważniejsze), uszczelkę proponuję kupić u Tomiego tą nowej generacji. Co do planowania głowicy to się nie wypowiem.
 
 
 
BigBoyPL 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 754
Skąd: Śląsk



Wysłany: Nie Cze 22, 2014 20:00   

1. 0,2 mm to jest względem głowicy fabrycznie nowej, a nie wiesz ile razy wcześniej była planowana.
Pomyśl że po każdym planowaniu zawory podchodzą coraz bliżej tłoka, zwiększa się stopień sprężania bo maleje miejsce w komorze spalania i może wystąpić spalanie stukowe.

2. Nawet nie warto bawić się w odzysk starych szpilek. Zobacz ile tego sprzedają na allegro.
Nawet jeśli ma wymiar bo się nie wyciągnęła to nie znaczy że się nie rozhartowała itp. Bardzo często jest tak że później takie szpilki puszczają i po otwarciu okazuje się że uszczelka cała a przecież hgf i się leje na zewnątrz ;]
 
 
robsson78 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 1498

Rover 200

Wysłany: Pon Cze 23, 2014 16:29   

Tematów o HGF jest na forum full.
A ja się pytam co z gwarancją na wykonaną usługę ?
_________________
Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
 
 
red 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 20



Wysłany: Pon Cze 23, 2014 20:49   

BigBoyPL napisał/a:
1. 0,2 mm to jest względem głowicy fabrycznie nowej, a nie wiesz ile razy wcześniej była planowana.
Pomyśl że po każdym planowaniu zawory podchodzą coraz bliżej tłoka, zwiększa się stopień sprężania bo maleje miejsce w komorze spalania i może wystąpić spalanie stukowe.



To fakt. Mogła być planowana i to za każdą wymianą uszczelki. Tylko, że w przypadku silnika 14K4F, ani 16K4F wszystko wskazuje na to, że nie wolno przekroczyć 0,2mm !
A, że najprawdopodobniej niewielu macherów zna dokładnie ten motor no to istnieją poważne przesłanki do tego, że przekroczono 02, mm i HGF na złom, albo szukać po Polsce nieplanowanej głowicy !

BigBoyPL napisał/a:


Nawet jeśli ma wymiar bo się nie wyciągnęła to nie znaczy że się nie rozhartowała itp. Bardzo często jest tak że później takie szpilki puszczają i po otwarciu okazuje się że uszczelka cała a przecież hgf i się leje na zewnątrz


No właśnie....

Tylko powiedz to osłom....
Dizisiaj byłem ze znajomym u kolejnego ''machera'' co robi motory i powiedzieliśmy mu, że może przyczyna jest właśnie w szpilkach i przez to głowica puszcza bo szpilki się wydłużyły i nie da się jej poprawnie skręcić, to powiedział, że pierwszy raz w życiu coś takiego słyszy.

Chce się powiedzieć - uważajcie na matołków, bo wam wyciągną ostatnią kasę z portfela.
 
 
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Wto Cze 24, 2014 23:14   

Szpilki po sprawdzeniu ich wydłuzenia są jak najbardziej ok, można nawet kilkukrotnie skręcać głowicę jednymi śrubami i to bez większych konsekwencji, jednak nalezy przy tym przestrzegać pewnych zasad ;) A co do wzrostu stopnia spręzania, to aby wystąpiło spalanie stukowe to trzeba by ja splanować chyba z 1 mm. A nawet przy normalnej eksploatacji w komorach spalania gromadzi sie nagar doprężający silnik i jakos nie stuka. Uszczelka też nie musi być jakas za 300 zł odrazu, wystarczy zwykła, osobiście składam na uszczelkach AJUSA, bo cena kusi a jakością nie odbiegaja od droższych.
_________________
Silniki K-Series-naprawy, modyfikacje- VVC również. info pw.
 
 
Lysack 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 171
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Pon Cze 30, 2014 11:55   

Ja miałem podobny problem - kupiłem auto z minimalnymi śladami HGF, po jakimś czasie zdecydowałem się na zrobienie u zwykłego mechanika, bez konkretnej specjalizacji.

Po pół roku robiłem uszczelkę ponownie - jak się okazało poprzedni mechanior przy wymianie uszczelki dopuścił się kilkunastu błędów (nieprawidłowy montaż uszczelnień, zalewanie silikonem, niewyczyszczenie niektórych elementów, zbyt mocne lub zbyt słabe dokręcenie).

Ostatnią naprawę wykonałem w OFF-Rover w Szczekocinach, gdzie zapłaciłem prawie dwa razy mniej niż w Łodzi, do tego gościu zrobił mi pełną diagnostykę, a także dostałem pół roku pisemnej gwarancji na naprawę. Mechanik ten specjalizuje się tylko w silnikach serii K i muszę przyznać, że zna je jak własną kieszeń :)

Jeśli masz daleko, możesz mu wysłać silnik kurierem, a on odeśle go wraz ze szczegółową instrukcją montażu.

Aha, u mnie jak na razie po naprawie jest sucho i czysto jak z fabryki, a już kilka tysięcy km zrobiłem :)
 
 
robsson78 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 1498

Rover 200

Wysłany: Pon Cze 30, 2014 17:23   

Z tym kurierem to ciekawa oferta ale ja bym chyba wolał jechać osobiście jeśli jest taka możliwość.
_________________
Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
 
 
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Wto Lip 01, 2014 13:43   

Najlepsza oferta, masz do zrobienia UPG, to zamiast kosztów 500-600 zł ponosisz dodatkowo 150x2 za wysyłke silnika na palecie + pewnie z 1000 za demontaż i montaż silnika ;) Chyba taniej wyjdzie laweta do tego warsztatu niż wysyłka samego silnika.

Jak coś to ja w Gdańsku naprawiam Roverki, do tej pory reklamacji nie miałem ;) Sam mam 3 samochody z K-seria, więc wiem co je boli.
_________________
Silniki K-Series-naprawy, modyfikacje- VVC również. info pw.
 
 
bucia 



Dołączyła: 06 Paź 2013
Posty: 11



Wysłany: Sro Lip 02, 2014 13:08   

hej,
ja miałam w moim roverku 25 (2005) robione hgf w styczniu - nowe szpilki, uszczelka szlifowana
od tego czasu cały czas zbiera mi się odrobinę osadu w zbiorniku na płyn (mechanik twierdzi że układ się oczyszcza) - zbiorniczek czyszczony był chyba z 4 razy i osadu jest za każdym razem jakby mniej, za każdym razem musimy jednak dolewać trochę płynu bo go ubywa tak około 2-3 cm (około 1 cm na 500 km)
problemem jest również to że samochód dymi na biało - zwłaszcza przy rozruchu po nocy i po deszczach
poza tym nie mam problemów z rozruchem itp.
jesienią zakładałam też do roverka lpg
mechanik oglądał samochód i stwierdziła że nie ma żadnych przecieków
podokręcał śruby na korpusie ?? ? i kazał obserwować ?? ?
tylko nie chciałabym czekać aż coś padnie
czy ktoś ma pomysł skąd ten dym i ubytki ?? ?
 
 
kezmanq 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 459
Skąd: Wrocław/Wieluń



Wysłany: Sro Lip 02, 2014 13:55   

wymień uszczelkę kolektora ssącego ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 13:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200] Uszczelka pod głowica?!
Naki17 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Sro Lut 06, 2013 13:31
Remigiusz
Brak nowych postów [R200 1.4Si 97r] Uszczelka pod głowicą
RADEK88 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Czw Kwi 30, 2009 15:25
RADEK88
Brak nowych postów [r200] czy znowu uszczelka ? pod głowicą ?
muzyczny_rover Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Sty 19, 2011 14:12
sobrus
Brak nowych postów [r200]Uszczelka pod głowicą - mechanik Wrocław
sandal Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Nie Maj 13, 2007 22:40
Brt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink