Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam,
Miesiąc temu zajeżdżając do pracy na parkingu wciśnięty pedał sprzęgła został mi w podłodze i już nie chciał sam wrócić. Biegi w ogóle nie chciały wchodzić - laweta . Mechanik najpierw wymienił sprzęgło (Valeo, bo te tańsze chińskie nie chciały pasować), a potem pompkę sprzęgła (Delphi). Trzy dni temu odebrałem samochód i sprzęgło chodziło elegancko. Przez 1 dzień Teraz sprzęgło bierze od samiuśkiego dołu (wg mnie nie powinno tak być, ale poprawcie mnie jeśli się mylę). Mało tego: wczoraj wyjechałem w trasę i po przejechaniu około 50 km biegi wchodziły tylko przy sprzęgle wciśniętym maksymalnie mocno i trzeba było się z nimi naprawdę siłować. Jazda praktycznie nie możliwa. Dodam tylko, że przed wymianą sprzęgła miałem ten problem, że w ciepłe dni, szczególnie w jeździe miejskiej, biegi wchodziły bardzo ciężko, ale nie aż tak ciężko jak teraz w trasie. Jestem podłamany bo za wymianę pompki i sprzęgła zapłaciłem 1500 zł. Wyczytałem, że może wysprzęglik, ale nikt tego nie potwierdził postem typu: "wymieniłem wysprzęglik i wszystko śmiga jak należy". Czy możliwe, że coś ze skrzynią?
Pomóżcie bo na tym etapie jestem zdesperowany, przez te 3 tygodnie jak samochód był w warsztacie straciłem 2 duże zlecenia.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 04, 2014 12:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Miałem podobny problem w swoim 45. Problem leżał po stronie Łapy sprzęgła. Podobno u mnie była pod spawana jakaś tulejka która naciskała cały czas wlanie te łapę po wycięciu jej i po wymianie sprzęgła na jakiś turecki zamiennik auto śmiga normalnie
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 22 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Lip 15, 2014 20:32
U mnie też było podobnie. Ciężko wchodziły biegi po rozgrzaniu silnika, szczególnie w ciepłe dni. Okazało się że nie było już prawie oleju w skrzyni. Wymiana uszczelniacza i zalanie oleju nie było szczególnie drogie.
Łapa sprzęgła do przesmarowania WD40 lub podobne.Tutaj masz mój temat bo też to przerabiałem bez sciągania skrzyni biegów.Mechanicy cię naciągneli na kasę.
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=88900
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum