Wysłany: Pią Lip 25, 2014 12:28 Rover 75 jaki silnik?
Witam wszystkich. Jako że to mój pierwszy post na tym forum, chciałem się z wami przywitać W listopadzie mam zamiar kupić Roverka 75 kombi z automatyczną skrzynią biegów , aby uniknąć na starcie problemów z wysprzęglikiem , dwumasem i resztą problemów na które lubi chorować wersja manualna. Na pewno biorę pod uwagę silniki diesla Cdi oraz CDTi i prawdopodobnie się zdecyduję na któryś z nich. Moje pierwsze pytanie dotyczy różnic między tymi dwoma jednostkami wysokoprężnymi, którą polecacie bardziej. Kolejne moje pytanie dotyczy silników benzynowych z dodatkowo zamontowaną instalacją LPG. Czy ma sens taka kombinacją, a jeśli tak to który silnik polecacie: 1,8 1,8T 2,0 czy 2,5. Z góry dziękuję za pomoc z waszej strony i pozdrawiam serdecznie.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 25, 2014 12:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
w dieslach różnicą jest program w kompie silnika tylko. Benzyna z LPG to albo 2,5 V6 albo 2.0 V6 ew. 1.8T
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Diesel w automacie spali ci nawet 10 l ropy w mieście.
Benzyna W automacie, to tylko 2.5 nie wiem czy 1.8T znajdziesz i to jeszcze w automacie.
Silniki 1.8 i 1.8T są podatne na uszczelkę pod głowicą.
W sumie nie wiem czy jest się czegoś bać jeżeli chodzi o manuala. Tez tak myślałem jak ty i wziąłem automat, i mi się popsuł. Wysprzeglik czy pąpka jest tańsza chyba, że by się wymieniali sprzęgło i dwumas, to koszta podobne.
Rozważ diesla, ponieważ nie będziesz robił rozrządu, i nie będziesz musiał LPG zakładać, 5 tys. zostanie. Chyba ze juz z gazem kupisz. Mi spala w granicach 18l gazu w trybie miejskim
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Miałem 1.8 w gazie, spalanie gazu 11-12l/100km. Rozrząd, olej i filtry to był koszt 560zł. Największą wadą tego silnika jest moc a właściwie jej brak.
Teraz mam 1.8 turbo, moc jest wystarczająca spalanie gazu 11,4-13,6l/100km. Rozrząd kosztował mnie 320zł.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Tak hgf'y były 3. 2x robili mechanicy i po niecałych 10kkm plyn uciekał na zewnątrz, 3ci raz zrobione samemu. Silnik poszedł do eR 400 Kondzia i działa dalej choć Kondzio juz eR sprzedał dla szwagra. U mnie przejechał ponad 10kkm i nic się nie działo po ostatniej wymianie.
Hgf'a nie ma co się bać, trzeba tylko przy kupnie dobrze wszystko sprawdzić pod jego kątem.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
każdy silnik jest dobry dopóki nie zacznie się psuć, dotyczy to także benzyny
ja jestem osobiście zadowolony z diesla w manualu, zarówno ze spalania, jak i kultury pracy, nie uważam go także jak większość za muła (mam słabszą wersję, którą zamierzam czipować ze względu na niższe spalanie)
pelson91, kupując wiedziałem, że jest do roboty wysprzęglik - ale jeszcze się wstrzymuję i dolewam płynu do pompki, jak będę robił to od razu wymienię komplet i koszty niestety znam ale specjalnie mnie to nie boli bo auto u mnie jeszcze pojeździ i jak trzeba zrobić to trzeba i już, nie przejmuję się i wysupłam
zacekpl napisał/a:
Jednak koszty regeneracji wtrysków, pompy wtryskowej czy sprężarki przemawiają na niekorzyść diesla.
koszty serwisowania benzyny wcale nie muszą być mniejsze - wystarczy poczytać forum
BTW wszelkie koszty przemawiają za jazdą komunikacją miejską
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sob Lip 26, 2014 08:46
zacekpl napisał/a:
Jednak koszty regeneracji wtrysków, pompy wtryskowej
w l-serii wtryski nie padją praktyczne a w silniku bmw rzadko kiedy jest problem z pompą o ile wcale
miałem benzynę i mimo wszystko polecam diesla, nie ma tyle problemów co w benzyniakach a to krokowiec, a to przewody zapłonowe, o hgf nie wspomnę, poza tym niedawno gdzies czytałem że u nas na forum ktos w 2,5 v6 głowice zmieniał to mają byc te bezproblemowe godne polecenia silniki
pelson91, ja z kolei jak mam wsiąść do tramwaju/autobusu/pociągu to wolę zostać w domu i nie zmieniła by tego nawet darmowa komunikacja
po prostu nikt nie puści mnie na miejsce bo za młody, a jest duże ryzyko, że się wywalę i będzie zonk, albo zostanę już i będę robił pętle (choroba )
bociannielot, w 100% się zgadzam, uważam że b. mało jest dramatycznych sytuacji z dieslami opisywanymi na forum, za to dużo tematów jest o benzynach (i to każdej)
w 100% się zgadzam, uważam że b. mało jest dramatycznych sytuacji z dieslami opisywanymi na forum, za to dużo tematów jest o benzynach (i to każdej)
Tak tylko jak wymieniałem turbinę w 75 to z portfela ubyło prawie 1300 zł.
Sprzęgło i wysprzęglik 1100 zł
O kosztach roboty nie wspomnę.
Tak, więc jak coś poważniejszego padnie to koszt jest ogromny
fredii, a w benzynie to zestaw wysprzęglik, pompka, sprzęgło jest wieczny? ten problem dotyczy każdej wersji silnikowej
fredii napisał/a:
O kosztach roboty nie wspomnę.
to już zależy od mechanika, mój zrobi dobrze i w normalnej cenie, choć nie ukrywam że jak przyjechałem i powiedziałem, że będzie do roboty to kazał mi spieprzać (powiedział to dużo gorzej)
fredii napisał/a:
jak coś poważniejszego padnie to koszt jest ogromny
to chyba dotyczy każdego silnika, jak padnie mu ważny podzespół, nie tylko 2.0 CDT w 75
abstrahując od wersji silnikowej kupując 75 człowiek musi się godzić na to, że to auto nie będzie miało kosztów napraw porównywalnych z 400 czy też innym samochodem z tej półki, porównywać należy z innymi autami tego segmentu, a tu nie wypada tragicznie tylko normalnie IMO
wszystko rekompensuje (w moim przypadku) spojrzenie za okno i jazda moją 75
Dziękuję wszystkim za pomoc. Chyba jednak zostanę przy dieslu. Tym bardziej że często wyjeżdżam na dłuższe trasy i myślę że to będzie dobre rozwiązanie. Wcześniej jeździłem dieslami grupy volkswagena czyli 1,9 TDI na pompie wtryskowej i nie miałem jakichkolwiek problemów z tymi silnikami , myślę że jednostka napędowa BMW też powinna sprawdzić w tym ślicznym aucie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam wszystkich.
AdaskoC dziękuję również za Twoją opinię. Myślę że to będzie najlepszy wybór dla mnie , czyli diesel w automacie. Szkoda tylko że w tej konfiguracji nie ma zbyt wielu 75 na polskim rynku, trzeba będzie poszukać dobrej sztuki za granicą. Dziękuję i pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
W listopadzie mam zamiar kupić Roverka 75 kombi z automatyczną skrzynią biegów , aby uniknąć na starcie problemów z wysprzęglikiem , dwumasem i resztą problemów na które lubi chorować wersja manualna. Na pewno biorę pod uwagę silniki diesla Cdi oraz CDTi i prawdopodobnie się zdecyduję na któryś z nich. Moje pierwsze pytanie dotyczy różnic między tymi dwoma jednostkami wysokoprężnymi, którą polecacie bardziej. Kolejne moje pytanie dotyczy silników benzynowych z dodatkowo zamontowaną instalacją LPG. Czy ma sens taka kombinacją, a jeśli tak to który silnik polecacie: 1,8 1,8T 2,0 czy 2,5. Z góry dziękuję za pomoc z waszej strony i pozdrawiam serdecznie.
chyba, że by się wymieniali sprzęgło i dwumas, to koszta podobne.
![:-]](images/smiles/krzywy.gif ":-]")
ale specjalnie mnie to nie boli bo auto u mnie jeszcze pojeździ i jak trzeba zrobić to trzeba i już, nie przejmuję się i wysupłam 
o ile wcale
to mają byc te bezproblemowe godne polecenia silniki 
)
