Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Nie można wybić sworznia wahacza
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Nie można wybić sworznia wahacza
Autor Wiadomość
u95 



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 26



Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:01   [R75] Nie można wybić sworznia wahacza
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001

Witajcie, już nie pierwszy raz robimy zawieszenie w tym roverku i powiem, że nie należy do łatwych robót, nie mając odpowiednich narzędzi i robotę na ziemi ;) Mój problem polega na tym, że nie można wybić środkowego sworznia na wahaczu, robimy to na zasadzie takiej, że używamy ściągacza dwuramiennego(jak zapewne każdy), coś takiego
http://psbrolnicze-sklep....amienny.jpg.jpg
ale jest problem, bo te ramiona się zsuwają z wahacza, ale tutaj na górze łap, zaciskamy klucz francuski, teraz się nie rozłazi, ale niestety łapy się po prostu łamią, kupiliśmy już 3 ściągacze, żaden się nie nadaje do tego, proszę was o pomoc czym to w miarę bez problemu wyjąć, a może są jakieś inne sposoby do tego?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:01   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:13   

u95, w Roverze 75 sworzeń i wahacz są nierozbieralne i w przypadku uszkodzenia któregoś z nich wymienia się cały wahacz.
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3431
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:24   

u95, pewnie ci chodzi o to ze nie możesz wybić sworznia z sanek. One faktycznie bardzo ciężko wychodzą. Ja do tego używam kanału + młotek 5 kg i dopiero w ten sposób wychodzi, ale tez nie od pierwszego strzała.
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
juz nie mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
Ricardus 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 211
Skąd: Grotniki

MG ZT-T

Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:25   

Niestety jak ja wyjmowałem wahacze, to środkowy sworzeń był tak zapieczony, że szok. Nakręć ciasno kilka nakrętek na niego, zostaw mały luz pomiędzy nakrętkami i wachaczem. Uderzaj w nakrętki młotkiem. Niestety u mnie rozwaliłem sworzeń i musiałem go wymieniać. Sworznie da się wymienić, jest na rynku kilka firm które się tym zajmują. Ja wysyłałem wahacze do Katowic, z tego co pamiętam serwis Jabłoński. Po regeneracji już prawie od roku nic się nie dzieje, wszystko sztywno. Oczywiście wymieniono uszkodzony sworzeń na nowy. Z tego co czytałem, warsztat był polecany przez katowickich taksówkarzy i zajmuję się tym od kilku ładnych lat.
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:25   

Rozebrać da sie wszystko jakos jednak wciskaja te sworznie i regenerują, ale to raczej nie w warunkach domowych
_________________
75 Red Edition
 
 
u95 



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 26



Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:35   

tak tak, panowie przepraszam, chodziło mi o cały wahacz, tylko ten sworzeń nie chce wyjść z sanek, tak jak piszecie, przepraszam, za nie domówienia, ale już nie wiem co jest :P a sworznie się wymienia, my właśnie będziemy zakładać po regeneracji cały wahacz, więc jak się sworzeń rozpadnie to nic, aby wybić go, a co do tych sworzni to w Lublinie nam to wymienia, ale mówi, że to tylko raz się robi na jednym wahaczu, później do tego wahacza nie da się drugi raz włożyć nowych sworzni, nie wiem co tam się dzieje, ale nie wnikam ;) A co do młota to może i tak, ale jak wspomniałem, nie mam dostępu, ani do kanału, a tym bardziej do podnośnika(kolumnowego ):P a tak podniesiony na żabie nie ma zbyt wiele miejsca to strzelenia młotem, także dzięki na razie, będziemy jakoś próbować to zrobić.
 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:36   

oczywiście miałem na myśli najszybszą i najprostszą naprawę. ciekawe, czy koszt regeneracji nie będzie wyższy od zakupu nowego wahacza.

A co do "rozpinania" od zwrotnicy, to młotek będzie tu dobrym rozwiązaniem.
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
Ricardus 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 211
Skąd: Grotniki

MG ZT-T

Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:53   

Koszt regeneracji dwóch wahaczy wraz z przesyłką w dwie strony kilka miesięcy temu wyszedł około 1/2 ceny dwóch nowych wahaczy ze średniej półki, więc cena w miarę rozsądna. Co do wymiany spróbuj jeszcze coś podłożyć pod sworzeń, od dołu oprzeć o podłoże i opuszczać całe auto, wcześniej tylko zabezpiecz samochód aby nie opadł i nie zrobił komuś krzywdy. Może pod własną masą ulegnie.
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:59   

w okolicach poznania regenerują wahacze jak pytałem to zależy jeszcze czy masz oryginał czy zamiennik...

Co do wyciągania wahacza ze zwrotnicy... trzeba wyjąć całą śrubę, sworzeń ma wyfrezowany rowek i śruba go blokuje.

jak wykręć tuleję tylną i tniesz sworzeń przy sankach kątówką, auto na stojak i wybijasz to co zostało. albo szarpiesz się w całości
_________________
75 Red Edition
 
 
phuss 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 393
Skąd: KUJ-POM



Wysłany: Wto Paź 14, 2014 13:06   

Walnięcie porządnym młotem wybije sworzeń, ale to walnięcie musi być takie od dołu spod kolan z kanału, stukanie młoteczkiem nic nie da, nakręć na gwint 2-3 nakrętki, skontruj je tylko zostaw z pół cm. luzu pod sankami.
_________________
szkoda mi go będzie
 
 
 
rtoip69 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 139
Skąd: jasło



Wysłany: Wto Paź 14, 2014 13:43   

Wystarczy między wahacz a sanki przy sworzniu wbić na ciasno dwa kołki drewniane i wtedy od dołu uderzyć i powinien wyskoczyć .
 
 
u95 



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 26



Wysłany: Wto Paź 14, 2014 16:35   

Panowie, młot odpada, bo nie ma jak zamachu wziąć leżąc na ziemi ;) jeden wahacz dziś poszedł jakoś, ściągaczem dwuramiennym znów ;) A co do regeneracji brat dawał 200zł za sztukę jak dobrze pamiętam, więc połowa tego co nowy jeden. Tak więc na razie dziękuje za rady wszystkie, na pewno się przydadzą ;)
 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 14, 2014 16:54   

u95 napisał/a:
A co do regeneracji brat dawał 200zł za sztukę jak dobrze pamiętam, więc połowa tego co nowy jeden

ja kupiłem nowy Teknorota za 249zł.
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
Ricardus 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 211
Skąd: Grotniki

MG ZT-T

Wysłany: Wto Paź 14, 2014 18:51   

W Katowicach płaciłem 80 pln od sworznia. Niestety nie wiem czy ceny się nie pozmieniały.
 
 
u95 



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 26



Wysłany: Sro Paź 15, 2014 18:13   

Ok czyli popierdzieliłem ceny ;) a jak już temat założyłem, jakie macie sposoby na przykręcenie tego elementu co jest w nim tuleja wciśnięta? bo u nas to mordęga wręcz, dwa dni trzeba się męczyć, żeby to wkręcić, a wczoraj kupiliśmy nowy wahacz za 400zł, taki był, taki musieliśmy wziąć, ale nie wiem jaka to firma
 
 
phuss 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 393
Skąd: KUJ-POM



Wysłany: Czw Paź 16, 2014 07:40   

Kolego, wahacz z tuleją wymieniam w kanale, z kanału jest chu---e dojście a co dopiero z lewarka. Wymiana zajmuje mi ok 1-1,5 godz. Następnym razem kanał :!:
_________________
szkoda mi go będzie
 
 
 
u95 



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 26



Wysłany: Czw Paź 16, 2014 17:56   

A skąd wezmę kanał teraz ;) a jeszcze jedno pytanie mam, jak powinna być ustawiona tuleja założone już na wahacz? mniej więcej tak jak na foto
http://abload.de/img/pol_...leja-pd9j02.jpg
że w tej samej linii jest? czy może ma być ciut obrócona inaczej, bo to też wpływa na łatwość przykręcenia tego to podłożnicy, jak się nie mylę xD
 
 
piotrek1000 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 253

Rover 75

Wysłany: Czw Paź 16, 2014 19:58   

U mnie oryginalne tuleje były wprasowane pod kątem 45 stopni górą do zewnętrznej strony auta. Bez kanału też da radę, za drugim razem zeszło mi trochę ponad 2 godziny nie śpiesząc się, na wymianę wahacza, wkładu tulei i łożyska kolumny, ale dzień wcześniej i kilka godzin wcześniej spryskałem wszystkie śruby WD40 i nie było wielkiego problemu je odkręcić. Najważniejsze to odpowiedni klucz 18 do odkręcenia tulei, klucz z linku poniżej jest do tego niezastąpiony.
http://www.craftsman.com/...=8&blockType=G8
_________________
Był: Mercedes W124 300CE, Rover 75, 45,Jest Lexus ES330, Mitsubishi Pajero Pinin, Volvo V
50 t5
 
 
Grabki 



Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 7



Wysłany: Sob Paź 18, 2014 07:18   

Wyjmowanie wahacza baz kanału jest do zrobienia , przerobiłem to tydzień temu
Cały przód auta podniosłem do góry i oparłem na kobyłkach ,następnie stronę po której jest do wymiany wahacz uniosłem na lewarku jaszcze wyżej tak żeby auto wisiało nad kobyłką
Teraz trzeba podstawić jakiś pręt lub rurkę między śrubę środkowego sworznia a podłoże i delikatnie opuścić lewarek tak żeby ciężar całego auta z tej strony spoczywał na śrubie sworznia
Między wahacz a sanki wkładamy długi łom dociskamy go do dołu i walimy w niego młotkiem
U mnie po trzech uderzeniach auto spadło na kobyłkę i po sprawie
Co do odkręcenia mocowania tylnej tulei pierwszą śrubę (tą widoczną od strony koła) odkręciłem płaskim kluczem 18 odpowiednio skróconym a tę drugom leżąc pod samochodem kluczem oczkowym wygiętym także skróconym.
 
 
karolj 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 534



Wysłany: Sob Paź 18, 2014 08:45   

Grabki napisał/a:
U mnie po trzech uderzeniach auto spadło na kobyłkę i po sprawie


Odważnie... ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Śruba sworznia i wahacza
keda Rover serii 75, MG ZT 10 Wto Kwi 17, 2012 14:57
keda
Brak nowych postów [MG ZT] Nakrętka sworznia
Ricardus Rover serii 75, MG ZT 2 Sob Sty 25, 2014 12:59
Ricardus
Brak nowych postów [r75] oslona sworznia
kalafior Rover serii 75, MG ZT 1 Sob Cze 24, 2017 22:46
karolj
Brak nowych postów [R75] Wymiana sworznia niemożliwa
Mar35ek Rover serii 75, MG ZT 12 Sro Lis 24, 2010 18:16
Mar35ek
Brak nowych postów [R75] Wymiary, grubość śruby sworznia
Fiedia Rover serii 75, MG ZT 0 Pią Sie 08, 2014 11:44
Fiedia



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink