Wysłany: Sob Cze 27, 2015 15:32 [R75] Zamek centralny - tylne drzwi
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam, dopiero co zakupiłem roverka 75 i mam pewien problem z tylnymi drzwiami, otóż zamek centralny nie otwiera tylnych drzwi, natomiast nie ma problemu z zamykaniem. Można je otworzyć np od środka. Słyszałem różne teorie np, że tylne drzwi otwierają się dopiero po 2 kliknięciu ale klikałem klikałem i nic.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 27, 2015 15:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sob Cze 27, 2015 15:41
Uszkodzony jeden silniczek w zamku. Wymień zamek lub silniczek. Ale koszt używanego silniczka jest taki jak koszt używanego zamka, a koszt nowych silniczków to ok 150zl
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pon Cze 29, 2015 19:24
Nie mam pojęcia, kolega w UK z zapasów Rovera mi załatwiał, odkupili to ode mnie znajomi i kilka do swoich 75-tek zużyłem. Jeden komplet został, trzymam na czarną godzinę
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 178 Skąd: Radom
Wysłany: Sob Lis 07, 2015 15:33
Podłączam się do tematu:)
u mnie prawdopodobnie też padł silniczek, bo sprawa wygląda następująco.
Po otwarciu z Centralnego Zamka - otwierają się drzwi. Jednak tylnych lewych nie można otworzyć za pomocą klamki. Z wewnątrz bez problemu się otwierają. Gdy drzwi zostaną raz otworzone, nie ma problemu z późniejszym ich otwarciem z zewnątrz - do momentu zamknięcia Centralnym Zamkiem.
Początkowo myślałem, że to "cypelek" w drzwiach, wymieniłem go, jednak usterka nadal występuje.
Myślicie, że to silniczek?? Gdzie on się dokładnie znajduje??
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Nie Lis 08, 2015 10:44
sTERYD, jasne. Ale używane silniczki potrafią mieć strasznie kruche szczotki i komutatory jeśli pochodzą ze starego lub zawilgoconego auta. Komutatory potrafią się rozpaść przy samym czyszczeniu nawet. Natomiast jeśli kupi naprawdę młody zamek, to faktycznie dwa zamki można nim naprawić.
długość ośki nie jest problemem. Wystarczy że sięgnie do ok połowy ślimaka i będzie ok. Drugi koniec można odciać od starej ośki i osadzić z dwóch stron ewentualnie na klej.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Nie Lis 08, 2015 12:21
sTERYD napisał/a:
długość ośki nie jest problemem. Wystarczy że sięgnie do ok połowy ślimaka i będzie ok. Drugi koniec można odciać od starej ośki i osadzić z dwóch stron ewentualnie na klej.
Dokładnie, ja tak robiłem jak miałem nowe silniczki z UK i jeden miał zgiętą ośkę, to ją uciąłem założyłem ślimak i z zepsutego dołożyłem ośki na końcu ślimaka. Śmiga do tej pory w kolegi aucie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum