[szajba1]

witam, postaram sie streścić. padł pilot od centralnego, co za tym idzie nie mogłem odblokować immobilizera. przeczytałem porady i zakupiłem pilot centralkę i komputer z innego roverka. jedyny dostępny był od r220,


postanowiłem zaryzykować i jest odpalił

jednak problem jest taki ze wgl nie zamyka drzwi, ani z pilota, ani kluczykiem ani ryglami, otwiera normalnie.

słychać jak przekaźnik "klika" przy zamykaniu ale nie ma żadnej reakcji. na mojej starej skrzynce centralny działa,

różnią się tym ze na mojej jest "H" a na tej co kupiłem pisze duże "L" obie od lucasa, no i moja miała kostkę do kierunków, a ta z r220 nie ma,

co wiecej, na mojej siłowniki jakoś tak spokojniej pracują, dystyngowanie, a na tej nowej tak gwałtownie, jakby były założone uniwersalne z alledrogo.

podawanie prądu na przewodu "open, lock" nic nie daje, tzn, działajją, ale gdy nie ma podpiętej skrzynki, gdy jest podpięty moduł nie ma żadnej reakcji


proszę o pomoc, jakieś porady i sugestie, czytałem tematy podobne, gdzie działo sie tak po zalaniu, ale otwierałem moduł i wszystko wyglada w porządku


z góry dziękuje i szerokości

[SPAMU¦]

[greg-si]

Zmień moduł na dedykowany od R400.

[szajba1]

No tak

Bo chce wydawać kolejne pieniądze na część która ciężko zdobyć, by później musieć zaprogramować ja z immobilizerem, zależy mi na czasie i minimum kosztów

[ Dodano: Sob Gru 12, 2015 16:30 ]
poradziłem sobie, opisze dla potomnych,

po podłączeniu samego siłownika na krótko, zachowywał sie tak samo.
podejrzenie padło na przekaźnik, przełożyłem ze starego modułu, wraz z cewką za przekaźnikiem, teraz już wszystko jest tak jak poprzednio

temat do zamknięcia