Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam. Niedawno podczas oględzin w komorze silnika zauważyłem zwisający czerwony wężyk, zaraz obok zbiorniczka wyrównawczego chłodziwa. Dowiedziałem się, że może to być od zaworu recyrkulacji . W sumie nic się nie dzieje dziwnego z autem lecz chciałbym wiedzieć czy gdzieś to powinno być podłączone. Auto od momentu kupna nie miało siły wkręcać się na obroty, trochę delikatnie falowało na rozgrzanym silniku i tak poza tym to tyle, choć chyba nie miałoby to wpływu na w/w objawy. Mogę się też mylić, dlatego chciałbym zasięgnąć Waszej porady
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 19, 2016 16:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
I niech tak wisi bo pewnie ci chodzi o podciśnienie zaworu EGR. Od SDI nie wymagaj zbyt wiele bo są bardziej mulaste ale za to potrafią sie odwdzięczyć trwałością i mniejszym spalaniem, co do falowania obrotów to sprawdź wiązke przewodów biegnącą wokół pompy, u mnie to było przyczyną chociaż po wymianie przewodów i tak czasem potrafi lekko falować.
Tzn. nie wymagam od niego przyspieszenia wciskającego w fotel ale jeździ jak wolnossący diesel Do 2000 obr. nie ma jazdy, słabe wzniesienie i redukcja obowiązkowo. Powyżej dostaje delikatnego kopa, znaczy, że turbawka działa. Ale to nie jest to. Jak dostanie gazu do deski to właściwie zero przyspieszonej reakcji, trochę wygląda jakby dawka paliwa była za mała czy może jej nie dostaje. Na równej drodze ponad 3000 obr. na 4 biegu i dalej tylko się męczy. Jest to mój kolejny diesel ale jeszcze się przyzwyczajam A propos silnika to bardzo ekonomiczy jest. Wiązka sprawdzana i niby ok
Miałem te same objawy jak pękł mi wąż intercoolera, niby mała dziura a ledwo co jechał, najlepiej sprawdź węże, filtr powietrza, być może masz też zabrudzony filtr paliwa, z dawką też możesz mieć racje ale sprawdź to na sam koniec bo wydaje mi sie że to może być zbyt mała dawka powietrza, możesz też sprawdzić kata o ile go masz, a jak masz to polecam wyciąć. Ja swojego roverka doprowadziłem do ładu i niby mulasty ale jakoś bardzo nie odstaje.
Chodzi o ten górny wąż do intercoolera ? Niedawno został wymieniony ze względu, że strasznie był nasączony w oleju, jego cena też trochę zaskoczyła. Katalizator pewnie siedzi od początku, może zawalony, ale bardziej filtry nadają się bardziej prawdopodobnie do wymiany w końcu można wymienić dla zasady.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 311 Skąd: silesia
Wysłany: Pon Sty 25, 2016 10:40
Kam971 napisał/a:
I niech tak wisi bo pewnie ci chodzi o podciśnienie zaworu EGR
a to nie jest tak, ze na podcisnieniu go zamyka i jesli wezyk nie jest podpiety, to ma egra caly czas otwartego i dlatego mu zamula caly czas samochod?
u mnie probowalem zaslepiac egra i wydaje mi sie, ze do 2000 dynamika sie poprawila. pozniej wyjale zaslepke ze wzgledu na walke ze slabym nagrzewaniem, ale raczej winny byl termostat
R.E.D nie wypowiem sie dokładnie, u mnie EGR jest zaślepiony i praca jest lepsza przy odpiętym wężyku (tak zauważyłem). W sumie to nawet nie wiem czy on ma EGR zaślepiony, może warto go podpiąć i sprawdzić. Metoda prób i błędów najlepszą metodą
Zapytam Was jeszcze o trochę niezbyt zrozumiałym dla mnie problemie. Mam trudności z odpaleniem auta po kilkukrotnym ( np. dwa razy) włączeniu zapłonu np. w celu otwarcia/ zamknięcia szyb nie odpalając silnika . Kręci bardzo długo w końcu zaskoczy za jakimś razem. Oprócz tego wszystko jest ok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum