Witam!
Od jakiegoś czasu zmagam się z budową rajdówki na bazie Rovera 200.
Może kogoś zainteresuje temat, może komuś się przyda. Sam sporo wyczytałem po forach. Autko na chwilę obecna wygląda jak na zdjęciach. W kolejnych wpisach postaram się przedstawić jak to wszystko się odbywało, jakie napotkałem problemy. Zostało jeszcze troszkę do zrobienia, może ktoś coś doradzi. Zapraszam też do odwiedzenia B4Rally.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 18, 2016 18:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Boczki założę na końcu jak wszystko będzie działać, poza tym jeszcze nawet ich nie zamówiłem. Żeby założyć kubły musisz kupić dedykowane mocowanie zgodne z zał. J, do tego mocowanie boczne fotela przykręcasz i fotel. Rozpórka na tył zbędna, rolę usztywnienia pełni klatka i obspawanie nadwozia. Na pytania odnośnie pieniędzy, bez urazy, ale nie odpowiadam. Jutro zacznę coś pisać wiele rzeczy wyjaśni się w trakcie.
Jestes ciekaw ile kosztuje klatka. Skrecana jest czy robiona na zamowienie?
Boczki z czego robisz ? Szyby z. Poliweglanu beda? Plyte pod silnik tez planujesz? Zawieszrnie gwint?
Przepraszam.ze tyle pytan.ale mam pewien olan.a _Ty swoim projektem przetarles mi troche szlak:)
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Sie 19, 2016 08:04
Co tu było do przecierania Harry, rajdówki budują, budowali i będą budować na wyspach dość dużo MG ZR rajdowych jest myślę że te szlaki już dawno przetarte są
Boczki są 3 opcje, kupić w Anglii od S2000 (najbardziej prawdopodobne), kupić spienione PCV wygiąć górny rant i dociąć, lub podobnie kupić arkusz carbonu tylko nie wiem, co z górą, chyba ze kros mi zrobi zagiętą płytę. Szyby zdecydowałem się zostawić seryjne i okleić folią, aby regulaminowi stało się zadość (zawsze można otworzyć na dojazdówkach w lecie). Z poliwęglanem to nie takie proste, jest to pojęcie względne, trzeba patrzeć w załącznik J, poza tym niektóre arkusze tego typu są potencjalnie niebezpieczne dla zawodnika w razie dzwona. Płyta obowiązkowa, będzie też spełniała rolę dociążenia, aby uzyskać minimalną masę w klasie.
Co do szlaków to są przetarte, ale chodzi o zbudowanie auta, którym będzie można pojechać coś więcej niż "wokół trzepaka". Bardzo mało rzeczy zostało nietkniętych, omówię wszystko po kolei.
Zacznijmy od początku, autko było kupione dość dawno temu, jako samochód do jazdy, na co dzień i zabawy, był to Roverek 200Vi. Miało do zrobienia uszczelkę (wiadomo, którą), a wiązka silnika przez problem z elektroniką była poszarpana przez regionalnych "k-series guru" jak przez stado wściekłych psów (przy okazji budowy rajdówki zrobiłem nową). Podsumowując gdybym go nie kupił trafiłby na żyletki.
Lata mijały, a ja niebardzo potrafiłem rozstać się z swoim jeździdełkiem. Myśl o rajdówce chodziła mi od dawna, ale ten egzemplarz nigdy nie posiadał homologacji FIA. Okazją do realizacji projektu okazało się utworzenie klasy Open.
Jakiś czas po tym fakcie zabrałem się do roboty. Samochód został doszczętnie rozebrany, pozbawiony wszelkich mas bitumicznych, głuszących (około 15kg). Pierwsze oględziny, nie jest źle, maleńka łatka w prawym progu i dół pasa przedniego do wymiany.
Chwila korespondencji z kilkoma firmami i wybór padł na Baran Auto Serwis w Sosnowcu. Zakres prac, klatka, obspawanie nadwozia, zaspawanie szyberdachu, łatka w progu, wymiana pasa przedniego.
Przyjmuje się rozkład mas 60/40 w ośkach. Po ważeniu wychodzi mi ze trzeba będzie dołożyć z przodu, (pamiętaj że większość masy klatki jest skupiona z tył). W mojej klasie waga minimalna 1000kg art. 255 gr.A zał J. Co do wagi nie chcę wróżyć na przyszłość bo jeszcze pod maskę rzeczy nie włożyłem ale będzie mi brakować minimum 70kg więc zawsze można wkładać ciężarki w komorę zapasówki.
[ Dodano: Pią Sie 19, 2016 20:16 ]
Jeśli chodzi o słaby pomysł z masą z przodu to generalnie masę skupia się ma osi napędzającej auto, oczywiście bez przesady. Zresztą po to się używa lewej nogi żeby masę w zakrętach rzucić na przód i zmniejszyć podsterowność w fwd.
Ostatnio zmieniony przez luke27 Sob Sie 20, 2016 19:20, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sob Sie 20, 2016 08:25
luke27 napisał/a:
Co do wagi nie chcę wróżyć na przyszłość bo jeszcze pod maskę rzeczy nie włożyłem ale będzie mi brakować minimum 70kg
więcej będzie Ci brakować, ale to sobie " sprawdzisz " na żywo po zważeniu
przerzucając na przód masę w FWD to zawsze myślałem że raczej zwiększasz podsterowność przodu a nie na odwrót
Dokładnie FWD to sztuka kompromisów. Podsterowność zmniejsza się ustawiając bardziej miękką charakterystykę zawieszenia z przodu. Aby przytrzymać dłużej "naładowane" zawieszenie z przodu, podczas wchodzenia w zakręt ustawia się wolniejsze odbicie itp. Trzeba znaleźć złoty środek, pasujący do swojego stylu jazdy. Jak longer86 zauważył dochodzi też kwestia przyśpieszania, bez sensu jest mieć 260Nm i rozkład mas 50/50. Pamiętajcie że Rover ma sporo lżejszy silnik niż inne samochody. Poniżej przydatny filmik.
Spokojnie, będzie też o silniku. Auto zostało pod opieką Piotrka, a ja zabrałem się za zakupy.
Fotele z mocowaniami bocznymi i dedykowanym do modelu, tutaj są dwie opcje zgodne z zał J Sparco i OMP, padło na Sparco. Pasy 4-pkt, noże, kuwety, gaśnice, przewody paliwowe, części układu hamulcowego, poliuretany, masa włączników, naba (pasuje dedykowana do r25), kierownica. Wszelkie łożyska, przeguby, końcówki drążków i cała masa innych drobiazgów. Zaskakujące ile to czasu trzeba poświęcić na odnalezienie potrzebnych części. Zawieszenie i potrzebne uchwyty montażowe trafiły do piaskowania i zostały pomalowane. Wymieniłem też zbiornik paliwa, na starym była korozja i wgniecenie. Poniżej kilka zdjęć resztę pokarze zamontowane na samochodzie żeby nie dublować.
To są zaciski AP od MG Trophy. Idea była taka że pójdą na przednią oś z pływającymi tarczami. Minus taki że nie da się zastosować mniejszej tarczy niż 300mm przez to że mają zintegrowane otwory montażowe. Na szybko założyłem zaciski od 620ti, i miałem się bawić w adaptację AP jak już auto będzie jeździć. Ale podsunąłeś mi fajne zaciski w dobrej cenie, kręcone śrubami od góry do adaptera. Można dorobić dwa adaptery na tarcze pod asfalt i szuter więc nie wiem czy te nie pójdą na sprzedaż. W dodatku klocki sporo tańsze niż do AR Racing-ów. W ramach uzupełnienia tematu zacisków na tył poszedł zestaw od MG ZR, powinien dawać radę jeśli nie to włożę tam jakiegoś wilwood-a na czterotłoku.
Przy okazji poszukuję osoby, która wykonuje usługi precyzyjne tokarką, potrzebuje dorobić podkładki do popychaczy i trzpienie na offsecie.
Daj sensowną propozycję na PW i jest szansa. Zaciski są pomalowane foliatec-iem.
[ Dodano: Czw Sie 25, 2016 20:23 ]
Widzę że średnio temat żyje więc wrzucę parę fotek. Tak to wyglądało po robocie Piotrka. Praca bez zastrzeżeń, rzadko mi się zdarza do niczego nie doczepić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum