Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZT] - pękająca konstrukcja auta :(
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZT] - pękająca konstrukcja auta :(

tajemnicze pęknięcia w konstrukcji auta
Autor Wiadomość
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 18:27   [MG ZT] - pękająca konstrukcja auta :(
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004

Witajcie,

niewiele tutaj opisuję swoich problemów z autem bo nie ma nic ciekawego i większość rozwiązuję sobie we własnym zakresie.

Ostatnimi czasy nade mną oraz moim MG zawisły jakieś czarne chmury. Ewidentnie ktoś rzucił klątwę :)

Na przestrzeni trzech ostatnich miesięcy wymieniłem już drugi silnik :)

Tak, dobrze czytacie. 3 miesiące = 2 silniki :P
Jednak ten temat nie jest o tym. Wspominam o tym tylko, bo:

Przy wymianie pierwszego silnika zauważyłem w komorze silnika, nad podłużnicą, tam gdzie przykręcony jest zawias maski, z lewej strony niewielkie pęknięcie. Zbagatelizowałem to i przeszedłem nad tym do porządku dziennego.

Przy drugiej wymianie - czyli jakieś 3-4 tygodni później pęknięcie to było dużo większe. Z prawej strony (od kierowcy) w ogóle go nie było.

Wczoraj zajrzałem pod maskę. Pęknięcie z lewej - jest jeszcze większe, ale pojawiło się też z prawej strony.

Nie mam pojęcia co się dzieje i dlaczego. Nie ma chętnego, który podjąłby się analizy tego zjawiska. Każdy rozkłada ręce i twierdzi, że to starość. No cóż, młode auto nie jest - 12 lat - ale są starsze, w gorszym stanie technicznym i nie ma takich problemów.

Jedna hipoteza to taka, że całkiem niedawno mijałem się na polnej drodze z rolnikiem w golfie. Gość szedł szeroko dlatego zjechałem na prawo i wjechałem na duży skalniak. Na tyle duży, że zmieścił się pod zderzakiem, ale wybiło nas na nim do góry. To może mnie przekonać jeśli chodzi o stronę pasażera... ale dlaczego pęka teraz po stronie kierowcy.

Zamierzam to pospawać i sprawdzić czy pęknięcie jest tylko na dole, czy może też poszło dalej. Zdecydowałem się o tym napisać, bo może ktoś z Was ma jakieś sensowne wytłumaczenie. Auta nie zamierzam sprzedawać, dlatego chce mu dać jeszcze trochę pożyć :) Musi wytrzymać dwa lata jeszcze :)

Poniżej fotki.
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 18:27   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 19:19   

Spawaj dziada i ani się waż pisać, ze tylko 2 lata... Skończ juz wymieniać silniki wieszać je to tu to tam to jedyny egzemplarz z taka przypadłością
_________________
75 Red Edition
 
 
adam_26 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 1000
Skąd: Rzeszów

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 19:27   

Za dużo mocy Panie :P Jak się ma tyle koni pod maską to nic dziwnego że budę wyrywa. ;)
_________________
:pisze:
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 19:31   

Albo za dobre hamulce i sie fura zwija pod spod przy hamowaniu.

Najazd na kamień nie uważałbym za istotny bo prędzej poszły by poduchy amorów przez maskę niz gruba blacha podluznicy
_________________
75 Red Edition
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 19:37   

Nic innego, znaczącego nie było w czasie eksploatacji przeze mnie tego auta.
Kupiłem je rozbite z Belgii, przez komis w Pleszewie. Dostało w tył prawy. Zgiął się wahacz wzdłużny. Wymiana załatwiła sprawę.

Owszem w ostatnim czasie jechał długą trasę na holu, był holowany przez Cherokee, którego kierowca zapomniał, że holuje auto i szliśmy po ekspresówce 120 km/h, także i start spod świateł był dynamiczny jak na 650Nm :P

Wisiał trochę na podnośniku i jeździł góra dół. Podwieszany był na błotnikach silnik. Ale bez przesady... Na takie rzeczy powinno być odporne.
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 19:55   

moim zdaniem to nic złego, widać ze zgrzew trzyma, moim zdaniem blacha pracuje i dlatego tak się dzieje
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 20:01   

Blacha pracuje, a nie powinna, tym bardziej jesli pęknięcia sie powiększają.
_________________
75 Red Edition
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 20:04   

moim zdaniem to nie jest pęknięcie tylko w tym miejscu nakładają się elementy blachy, dlatego jest zrobiony zgrzew by złączyć te blachy, Marek możesz zrobić zdjęcia normalne kolorowe ?
 
 
sash997 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1654
Skąd: wieluń



Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 21:55   

robi sie różne akrobacje typu obrót 360st :D a później zdziwienie że auto pęka, moim zdaniem to do wzmacniania silnika i nietypowej jazdy pasowałoby wzmocnić auto np jakąś klatką w środku itd :mrgreen:
_________________
-DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 22:16   

haszczyc napisał/a:
moim zdaniem to nic złego, widać ze zgrzew trzyma, moim zdaniem blacha pracuje i dlatego tak się dzieje

Nie wiem czy w aucie gdzieś jeszcze jest tak gruba blacha ;) To żadne poszycie. Jutro jak będę miał chwilę zrobię zdjęcie całości i zaznaczę kółeczkami gdzie pęka.
haszczyc napisał/a:
dlatego jest zrobiony zgrzew by złączyć te blachy, Marek możesz zrobić zdjęcia normalne kolorowe ?

Tam nie ma zgrzewu. Zdjęcia takie są, bo taki mam kolor auta ;) Trochę w słońcu robione, ale taki mamy klimat ;)

sash997 napisał/a:
robi sie różne akrobacje typu obrót 360st :D

Gdyby takie coś miało wpływać na konstrukcję auta, to trzeba byłoby kasować wszystkie, które wpadają w poślizg :P Moje kontrolowane poślizgi były na gładkiej powierzchni. Bardziej auto dostaje w dupę jeżdżąc po kocich łbach i terenie - powinieneś wiedzieć coś o tym, wszak łódzkie :P

sash997 napisał/a:
moim zdaniem to do wzmacniania silnika i nietypowej jazdy pasowałoby wzmocnić auto np jakąś klatką w środku itd :mrgreen:

Do cywilnego auta? :) Jedyna rzecz, która mogłaby usztywnić konstrukcję to rozpórka na kielichy... niestety nie ma do kupienia nigdzie gotowców.
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 22:25   

Jest dojście od dołu do tego miejsca ? Czy boku auta, bo to jest po zdjęciach jak widać gdzieś w nadkolu kolo szyby chyba.

Pęknięcia wyglądają jak zmęczenie materiału przez ubytek lub wgniecenie.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 17, 2016 22:54   

MaReK napisał/a:
Tam nie ma zgrzewu. Zdjęcia takie są, bo taki mam kolor auta Trochę w słońcu robione, ale taki mamy klimat


Marku tam jest zgrzew, jak się przyjrzysz w kształcie kółeczka fi 5mm z obu stron tak samo.

MaReK napisał/a:
rozpórka na kielichy...

Rozporka poprawia sztywność nadwozia/zawieszenia w zakręcie, natomiast jeszcze bardziej nadwyręża kielichy amortyzatorów i bez obspawania tez mogly by pękać, niezależnie od auta.

Remigiusz napisał/a:
Jest dojście od dołu do tego miejsca ? Czy boku auta, bo to jest po zdjęciach jak widać gdzieś w nadkolu kolo szyby chyba.


To jest widoczne po otwarciu maski zaraz przy zawiasach, widok od góry.
Jest to podłużnica do której przykręca sie błotnik, tworzy w przedniej części kielich amortyzatora
_________________
75 Red Edition
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 13:36   

Tak to wygląda z innej perspektywy.
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 13:53   

Zobacz sanki zawieszenia.
Może one oberwały i prężą na całą budę.
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Pomógł: 60 razy
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 14:30   

:mrgreen: hahahahaaa Marek za dużo czasu auto z otwartą maską u mechaniorów stoi.
Jak dla mnie to ewidentnie pęka blacha ze zmęczenia, naprężeń. W pracy mamy kilka takich przypadków gdzie występują podobne zjawiska. Spawanie pomaga na chwilę i spawy pękają.
Gdzieś coś jest nie halo, Syntax dał dobry trop ale ja bym przeswietlił wszystko dokładnie.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 15:25   

Warto by tez zrobić pomiary budy jak jest w Rave pokazane czy gdzieś coś nie jest wykrzywione.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 15:50   

Sanki? Odkręcają się wszystkie śruby i pasują bez problemu z powrotem. Nie wygląda podwozie źle. Zawieszenie też jest całe, nie ma luzów nic się wizualnie nie wygięło. Nawet jedzie prosto i o dziwo nie ucierpiała felga.

dzelo23 napisał/a:
Spawanie pomaga na chwilę i spawy pękają.

Też tak mi się wydaje. Ale to może kwestia sposobu spawania. Może nie używać migomatu, tylko potraktować gazami.

Pozdrawiam,
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 16:00   

Kiedyś miałem podobny przypadek a powodem było .. . zatarte łożysko poduszki amortyzatora. Blacha pękała na około kielicha zawieszenia.
Co prawda auto to była Astra H.
Na zlocie zerknę na niego może razem coś wydumamy.
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Pomógł: 60 razy
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 17:07   

U mnie w robocie używana jest tylko stal kwasoodporna i jest spawana zawsze z gazem.
Strzelę fotki i wieczorem wrzucę.
Pospawać można a nawet trzeba ale też trzeba znaleźć przyczynę pękania.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
pietjak 



Dołączył: 14 Mar 2016
Posty: 71



Wysłany: Nie Wrz 18, 2016 17:44   

A jak silnik wymieniali to czasem im nie wpadł do komory?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [ Ankieta ] [R75] Wygłuszenie auta
taba19 Rover serii 75, MG ZT 7 Wto Kwi 10, 2018 13:09
dawidd
Brak nowych postów [R75 ZT-T] Zakup auta
magic1946 Rover serii 75, MG ZT 6 Pon Maj 23, 2016 22:24
Bartina
Brak nowych postów [R75] glosno wewnatrz auta
mietek12121 Rover serii 75, MG ZT 10 Pią Lis 16, 2012 19:12
mietek12121
Brak nowych postów [R75] Huczenie z tyłu auta.
ARTUR1983 Rover serii 75, MG ZT 14 Nie Cze 10, 2012 19:46
sash997
Brak nowych postów [MG ZT-T] Centralny nie zamyka auta
loopo Rover serii 75, MG ZT 41 Pon Sty 18, 2016 13:29
MaReK



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink