Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 161 Skąd: Kraków, Nowa Huta
Wysłany: Pią Paź 28, 2016 17:39
Niestety nie mam żadnego sensowniejszego niż telefon jedynie skromna cyfrówka samsunga sprzed ponad 10 lat.
A tak swoją drogą dzisiaj trochę się pobawiłem przepustnicą, liczyłem na to że bardziej uda mi się ją rozebrać i wyczyścić.. nie mniej udało się poprawić jej pracę i mniej słychać ocieranie się zanieczyszczeń tam w sprężynach. Oprócz tego trochę zmodziłem blokadkę wychylenia przepustnicy i można ją swobodnie na 100% otworzyć, a nie jak seryjnie na ok. 90%. Jak doschnie to wrzucę do auta i zobaczymy czy jakaś różnica będzie - a przede wszystkim czy dalej będzie miał tendencję do przywieszania obrotów
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 161 Skąd: Kraków, Nowa Huta
Wysłany: Pon Gru 19, 2016 22:28
Kopę lat Skoro już pytasz publicznie.. cóż można to uznać za śmierć naturalną i w sumie niedbałość mojego taty.
Zakończył żywot przez pęknięcie bloku silnika, a i wcześniej miał incydent z rozbryzganiem oleju w komorze (nie pamiętam co to dokładnie się stało), później problemy z układem chłodzenia, koniec końców właśnie pękł blok.. Poza tym blacharka już powoli leciała, hamulce i niektóre elementy zawieszenia też już były u kresu żywota
Bardzo chciałem go przywrócić do życia ale nie udało się ale jeszcze za młody byłem żeby móc coś z nim zrobić - nadal nie miałem nawet prawka, co dopiero źródła dochodu
Najgorzej że razem z nim poleciały takie fanty jak fotele czy audio, na szczęście udało się dostać i zrobić to o czym marzyłem w aktualnym roverku
A skoro już odkopane, to wstawię wizję na następny sezon, mam nadzieję że mi nie przeszkodzą w tym nieprzewidziane wydatki
Kopę lat Skoro już pytasz publicznie.. cóż można to uznać za śmierć naturalną i w sumie niedbałość mojego taty.
Zakończył żywot przez pęknięcie bloku silnika, a i wcześniej miał incydent z rozbryzganiem oleju w komorze (nie pamiętam co to dokładnie się stało), później problemy z układem chłodzenia, koniec końców właśnie pękł blok.. Poza tym blacharka już powoli leciała, hamulce i niektóre elementy zawieszenia też już były u kresu żywota
Bardzo chciałem go przywrócić do życia ale nie udało się ale jeszcze za młody byłem żeby móc coś z nim zrobić - nadal nie miałem nawet prawka, co dopiero źródła dochodu
Najgorzej że razem z nim poleciały takie fanty jak fotele czy audio, na szczęście udało się dostać i zrobić to o czym marzyłem w aktualnym roverku
A skoro już odkopane, to wstawię wizję na następny sezon, mam nadzieję że mi nie przeszkodzą w tym nieprzewidziane wydatki
Pęknięty blok z peżotowskim XUD7? To już musiało mu poważnie coś zaszkodzić. Co do zawiasu to niestety efekt gównianych sprężyn. Przed ich montażem zawias był robiony i wszystkie tulejki w wielowahaczu były wymienione na nowe ale jednak obniżające sprężyny do seryjnych amorów to był strzał w kolano. Buda jak buda w ponad 20 letnim roverze, którego lubiła szamać ruda to nic nadzwyczajnego, że już blacha leciała ale jak piszesz szkoda foteli i felg bo w takim stanie i za taka kasę jak mi się je udało kiedyś wyrwać to dzisiaj ze świeca szukać Niestety o każde auto trzeba dbać na bieżąco bo jak nam się nawarstwią naprawy i wymiany to później boli wpakowanie kilku tys w auto warte tyle samo.
"Nowy" kant elegancki dbaj bo takich już coraz mniej. Kiedyś z ciekawości przeglądałem otomoto i ani jednej sztuki nie było
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 161 Skąd: Kraków, Nowa Huta
Wysłany: Pią Gru 22, 2017 19:54
Zdążyłem się już przekonać o tym jak jamexy działają na te amorki O ile przód który siadł faktycznie 4cm dalej się dobrze trzyma, tak tył który siadł sporo niżej już na początku - a teraz jest jeszcze niżej.. amorki się już wykańczają właśnie, dlatego na nowy sezon chcę coś sensowniejszego wrzucić. Tył pozostanie na podobnej wysokości, a przód będzie sporo niżej. Raczej nie będzie aż tak nisko jak na fotoszopce ale jednak
Ogólnie w kwestii zawieszenia to na jamexach u taty zrobił akurat niewiele km, później jeszcze około 30tys. km co już odbiło się m.in. na tulejkach górnych wahaczy - na seryjnym zawiasie tylne koła były prawie w takim negatywie jak aktualnie w moim
Niestety należyte dbanie na bieżąco też sporo kosztuje, o większych remontach typu blacharka nie wspomnę - to co włożyłem w tego to już blisko 8x jego wartość dlatego zostanie ze mną tyle ile tylko się da
[ Dodano: Pon Lip 24, 2017 21:35 ]
No cześś, odświeżę temacik po dłuższym czasie
Ogólnie nie działo się nic ciekawego, jedynie jakieś szybkie i potrzebne wymiany eksploatacyjne typu tarcze z klockami TRW, czy duże cukieraski z tyłu. Były wrzucone eibachy na test, ale zrobiła się tak kosmiczna koza, że tylko czekałem na okazję, by zglebić przód - trafiło się KW... ALE niestety nie byłem pierwszym, który chciał to kupić, no i zostałem dalej z kozą. W końcu w akcie desperacji zrobiłem coś, za co pewnie zostanę zjechane z góry na dół - ciachnąłem stare jamexy o zwój i założyłem, ot tak z ciekawości.
I co? i jest zajefajne, w życiu nie spodziewałbym się że jazda na ciętym jamexie będzie tak fajna szkoda że nie zrobiłem tego wcześniej, hah
Oczywiście dalej poluję na coś, co powinno tu być dawno, czyli gwint lub jakieś koni
+ kilka zaległych fot - niektóre fotoszopowane, żeby koza nie raziła
Piona
[ Dodano: Sro Lip 26, 2017 17:23 ]
Jest temat na już, otóż wypadałoby wreszcie wymienić cały wydech, a nie rzeźbić w gó-nie, zwłaszcza że przegląd tuż tuż..
Pierwotnym planem było wsadzenie od początku do końca tego z 1.8, ale chciałbym wsadzić nowy - a całego nowego nigdzie nie znalazłem, albo słabo szukam..
No to może by tak zostać przy tym z 1.4, zdaje się że mniejsza średnica rur i kolektor 4-2-1 teoretycznie lepiej jedzie z dołu, czyli w sumie korzystnie, bo górny zakres obrotów wykorzystuję się okazyjnie mając maks. moment w okolicach 3tys.
Dobrze mówię? Czy się mylę, bo już sam nie wiem co z tym zrobić
Swoją drogą, może ktoś się orientuje jaka jest w ogóle różnica w średnicach między 1.4 a 1.8?
Nie powiem, chętnie bym też porobił jakieś mody z wydechem przy okazji, typu wycięcie kata i zastąpienie go dodatkowym tłumikiem, lub choćby zwykła rura w puszce kata - z góry zakładam że kata już właściwie nie mam po tak długim okresie problemów z paliwem itp.
Końcowy na pewno pójdzie do zmiany prędzej czy później, bo ta fifka jest śmieszna tylko szukam czegoś, co będzie mi odpowiadać na 100% wyglądem, da dobre brzmienie, no i oczywiście w jakichś normalnych pieniądzach.
Byłoby miło jakbyście coś doradzili na ten temat, dzięki z góry
[ Dodano: Pią Gru 22, 2017 19:51 ]
Halo halo, zimowa przypominajka o kanciaku
W sumie to się nic specjalnego nie zmieniło, z ostatnich drobnych modów to wrzuciłem wreszcie blendę coupe pomalowaną motipem - bardzo ładnie wyszła. Zmotywowała mnie do tego ciekawa sytuacja, a mianowicie wyrwany ślizg tylnego zderzaka przy 200km/h i konieczność jego wymiany, bo się banan zrobił
Tak więc wjechał nowy zderzak, odmalowany motipem razem z blendą, przy okazji pomalowałem też przednią dokładkę, więc w końcu jest tak jak powinno być od zawsze Niestety nie starczyło mi go na przedni zderzak, więc ten został nadal w plaku - nadal liczę na cud związany z dorwaniem poliftowego z halogenami
W następnym tygodniu lub już po nowym roku wjedzie też końcowy tłumik ultera, podwójna okrągła rura - klasyka.
A tymczasem przegląd ciekawszych fotek z tego półrocza, sesyjka zimowa + bonus na końcu
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 161 Skąd: Kraków, Nowa Huta
Wysłany: Sro Sty 31, 2018 20:03
Dlatego staram się go utrzymywać w godnym stanie i ani mi się myśli go nigdy sprzedać, choćby miał nawet zostać kiedyś pomnikiem - jestem pewien że w innych rękach szybko by zakończył żywot, bo to, bo tamto.. Mój potworek, stworzony przeze mnie, zawsze będzie ze mną
Czemu twoja wisienka już ledwo zipie?
A tymczasem nadchodzi czas na pierwszy grubszy wydatek odkąd zrobiłem swapa półtora roku temu - łożysko oporowe się sypie, więc przy okazji trzeba wrzucić wreszcie zamiach i kompa 1.8, poprawić kilka rdzawek i jakieś tam pierdoły się znajdą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum