no w silniku wyższa. Tak czy owak nie zamontuje, bo mnie po prostu w chwili obecnej na to nie stać. Lubię to auto, ale wszyscy którzy mieli do czynienia z roverem namawiają mnie do jak najszybszego pozbycia się go. Mechanicy z kolei mówią, że wystarczy iż nie będe go pałował i odrazu pytanie "czy masz pan w nim gaz".
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 05, 2017 23:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
km222222, jak wymieniasz na bieżąco części które już się zużyły a nie czekać "a jeszcze może pojeździ" oraz nie przekraczasz 3.5tys obrotów przed całkowitym rozgrzaniem silnika to nic się nie stanie.
W Rodzinie były już 3 Rover'y, najpierw Rover 214Si (silnik 1.4 16v), teraz Rover 45 facelift (1.8 16V) oraz Rover Streetwise facelift (1.4 16V) i jestem bardzo zadowolony, większych usterek nie było.
Teraz szwagier kupił Rover 45 facelift (1.6 16v) i jak na razie także wszystko w porządku.
Warto zauważyć że to silnik k-seria, czyli tak niby awaryjne, problematycznie i złe, a w żadnym jakoś mi uszczelka nie poszła...
"Jak się dba tak się ma"
Kolega chyba cały czas nie może sobie wydarować, że wybrał takie, a nie inne auto...
Pewnie to jest jakiś forumowy spisek, że masa osób tutaj jest wierna marce od lat i wmawiają wszystkim, że to jednak nie taka puszka pandory.
Gaz nie podnosi temperatury w komorze spalania - to mit. To zbyt uboga mieszanka powoduje wypalanie elementów komory (zawory, gniazda, tłok, pierścienie i ta nieszczęsna uszczelka) i nie ma tu znaczenia jakiego paliwa jest zbyt mało w stosunku do powietrza. Mit o gazie pewnie wziął się stąd, że Staszki i Zdziśki w garażach skręcali za bardzo dawkę gazu na reduktorach co by samochód mniej palił (co też jest bzdurą) - z benzyną się tak łatwo nie da, a pewnie też by tak robili.
Gaz się reguluje w serwisie w odniesieniu do składu spalin i Ci prędzej butla ważność straci niż cokolwiek się wypali przez LPG.
km222222, jak wymieniasz na bieżąco części które już się zużyły a nie czekać "a jeszcze może pojeździ" oraz nie przekraczasz 3.5tys obrotów przed całkowitym rozgrzaniem silnika to nic się nie stanie.
W Rodzinie były już 3 Rover'y, najpierw Rover 214Si (silnik 1.4 16v), teraz Rover 45 facelift (1.8 16V) oraz Rover Streetwise facelift (1.4 16V) i jestem bardzo zadowolony, większych usterek nie było.
Teraz szwagier kupił Rover 45 facelift (1.6 16v) i jak na razie także wszystko w porządku.
Warto zauważyć że to silnik k-seria, czyli tak niby awaryjne, problematycznie i złe, a w żadnym jakoś mi uszczelka nie poszła...
"Jak się dba tak się ma"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum