Samochód dostał nowy termostat, ale ile mnie to kosztowało, to szok. Nie mogłem dostać się do termostatu mając zdjęty kolektor wiec musiałem usunął kolektor aluminiowy (czy jakiś tam) i przeszkadzała mi wiązka silnika i gazu, zacząłem rozpinać, na podłączonym aku i zrobiłem zwarcie poskładałem samochód i nie odpala, brak możliwości z połączeniem z silnikiem, skrzynia, centralny nie działa, nawiew. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i przekaźniki, 2 dni się omeczyłem, a ze mną kilka osób które dreczyłem o pomoc. Podłączyłem 2 sterowniki silnika, zacząłem sprawdzać wiązke w poszukiwaniu utraty komunikacji K-line i Can, cały czas nie, aż trafił się mechanik którzy przyjechał do wujka po części, wujek zaprowadził go do garażu i po 5 minutach samochód ożył. A wszystko moja wina, bo sprawdzałem bezpiecznik FL1 miernikiem i wyszło, że nie umie się nim posłużyć
Małym problemem jest, że po odpowietrzanie układu chłodzenia nie leje Mi się ciągle małym wężykiem płyn, tylko od czasu do czasu, podczas odpowietrzania było dobrze, ale jak już włączył się wentylator tak już coś poświrowało
Przed wymianą termostatu pozbyłem się drewna i zacząłem polerować
Szukając przyczyny czemu samochód nie odpala rozebrałem licznik i w końcu dzisiaj w pół godziny wypolerowałem szkiełko plastikowe, marzyłem o tym już od dawna, ale ciągle coś
Złamałem słupek
Przed, niestety telefonem wiec nie widać faktycznego, tragicznego stanu
Pod
I jeszcze takie pranie
Trzeba jakoś to zgolić, nie wiecie czym
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
[ Dodano: Pią Maj 08, 2015 19:50 ]
Jest nowe radio i nowe głośniki z przodu
Początkowo miał zostać H/K który miał zasilać tylnie drzwi i oryginalną tubę, ale finalnie zostało to pominięte. Bagażnik milczy, ale do jutra, a tył pod samym radiem. Przód na nowych FOCAL-ach i pod wzmacniaczem Blaupunkt-a.
Aktualnie do skończenia zostało:
- wymiana głośników w drzwiach kierowcy
- podłączenie oryginalnej tuby pod wzmacniacz
- wygłuszenia 1 drzwi z tyłu
Nowy głośnik podpięty pod wzmacniacz zauważalnie gra lepiej od H/K. Radyjko fajne, jestem zadowolony.
Mam problem ponieważ brzeczy w drzwiach kratka za materiałem
Ogólnie pod samym radiem głośniki ożyły do tego stopnia, że grało lepiej niż oryginalny soobofer. Uzyskało się lepszy dźwięk bez jego włączania.
Początkowo byłem zawiedziony, ale jak zrozumiałem wzmacniacz i radio dźwięk znacznie się poprawił. Na daną chwile nie powiem czy jest to czego oczekiwałem, bo jeszcze kilka rzeczy do wymiany i poprawy.
Kabel zasilający poszedł progiem kierowcy
Kabel od anteny poszedł tunelem (bardzo zły pomysł, bardzo ciężko)
Kabel RCA pod przednie głośniki poszedł tunelem (jak wyżej)
Kabel RCA nr 2 poszedł progiem pasażera
Kable głośnikowe poszły progiem pasażera, trzeba było wszystko tamtędy pchać, byłoby kilka godzin mniej
Miałem problem z włożeniem radia, za mało miejsca z tyłu, wiec wyciąłem trochę tunelu i się zmieściło ledwo ledwo.
Fotek prawie nie zrobiłem, a auto było w częściach
[ Dodano: Pią Maj 08, 2015 19:52 ]
Ramkę radia chętnie walną bym w drewno jak niżej
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Powiem Ci że skrzynia w bagażniku robi największą robotę, w sumie zależy co kto lubi. Oryginalne głośniki naprawdę dają radę ale pod mocniejszym radiem. Teraz mam to czego mi brakowało i jest mega dobrze. U Ciebie widać dużo pracy i $$$$ oby końcowy efekt Ci to wynagrodził
Taka sytuacja, a ja się zastanawiałem co się tak tłucze
Ogólnie ciągle coś się tłukło wiec juz przestałem dawno szukać, a ty taka niespodzianka
https://youtu.be/hFWxKhOikSU
Tak się przesunęła tuleja
I tak po wyciągnięciu wahacza i poprawieniu. Spora różnica
[ Dodano: Nie Cze 07, 2015 09:49 ]
wczoraj sprawdziłem klimę i przeprowadzono ozonowanie
i pochwale się tabletem, skopiowanym prawie 1 do 1 od Damiana, szaczun dla niego
radio wpadło na miejsce uchwytów na kubki
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
rafalmis1 nurtuje mnie ta twoja gałka biegów bo wygląda identyko jak z BMW, dzieju przysłał mi fotki swojej i on ma oryginał rovera z chromami a twoja nie ma. Czy ty byłbyś w stanie wyjąc swoją i pomierzyć i mi przysłać pomiary i ew. fotki?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
na drugiej stronie nie było rewelacji w konsekwencji ogolona i wygląda pięknie. Poszło ponad 30 jednorazówek
w tamtym roku siedziałem poza polską, auta nie pomalowałem i w sumie nie naprawiłem po zdarzeniu, na dzień dzisiejszy gniję
w Niemczech miałem 2 sytuacje, jena mnie nie zmartwiła, po prostu liczyłem ze to pierdoła i na taką się okazała. Mowa o ubytku płynu chłodniczego, zaczął znikać coraz szybszej ilości. Okazało się, że jeden wyciek był miedzy głowicami, a że niedawno wymieniałem termostat to tu znalazła się przyczyna, złe dokręciłem kolektor
to już po sprzątaniu, ale płynu było tyle, że zrobiła się maź z niego
ale też spory wyciek był pod autem, w okolicach węza wchodzącego z tyłu silnika w blok. Ściągnąłem węza i nie zmalałem jego uszkodzeń, robiłem się strasznie i to nie to ale przyczyna była blisko, ponieważ puściła opaska od gazu, która była podpięta bardzo wysoko na tym właśnie wężu Wystarczyło dokręcić
maiłem tamtego roku jeszcze jedną sytuacje
po drodze do Niemiec, nie mogłem jechać więcej niż 130 bo drgała nieprzyjemnie kierownica, przebolałem, na miejscu wyważyłem koła i zapominałem dokręcić po zrobieniu kilku kilometrów. W konsekwencji koło prawie się odkręciło a ja zrobiłem 300 km w takim stanie, myśląc ze poszedł przegub, to objawy były bardzo podobne. Wezwałem anastasis, w końcu mam to w ubezpieczeniu i 1000 km wracałem na lawecie, a w Polsce po prostu wystarczyło dokręcić koło
zdarza się najlepszym nawet :D po prostu było za dużo objawów innej przyczyny, przed jak i w trakcie pobytu za Polską, abym połączył wyważanie z wibracjami na kierownicy.
Na dzien dzisiejszy należy się
- solidne sprzątanie (pranie wnętrza)
- wymiana 8
- malowanie i prostowanie
- do tego prób dostał pęcherz
Jeszcze jest kilka pomysłów, ale zobaczymy i jak coś to się pochwale
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum