wczoraj troszeczkę pojezdziłem ale nie za dużo poldas jest żwawszy co daje frajdę z jazdy a co do wałków to się pewnie okaże po dłuższej eksploatacji na razie w koło komina a w grudniu dłuższa trasa bo niemcy tak ok. 1500 km w dwie strony dzięki za pomoc
W moim różnica była kolosalna. Rwał już na niższych obrotach i naprawdę ładnie chodził. Osiągałem nim 9s do 100km/h z 1,4 10,5.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 13, 2013 17:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
no tak różnica będzie jeśli przełożysz cały silnik 1,6 do 1,4 a w moim przypadku przekładany był blok z tłokami ale jest różnica mój silnik 1,4 miał po prostu dość i to przy nie wielkim przebiegu bo tylko 170 tyś km z nominalnych 103KM zostało pewnie połowa
no tak różnica będzie jeśli przełożysz cały silnik 1,6 do 1,4 a w moim przypadku przekładany był blok z tłokami ale jest różnica mój silnik 1,4 miał po prostu dość i to przy nie wielkim przebiegu bo tylko 170 tyś km z nominalnych 103KM zostało pewnie połowa
Mój miał dość po 340tys km. W tym ze 30 osterej jazdy. Mocy mu nie ubyło zbyt wiele, ale olej brał litrami. Jak mu dawałem po zaworach to wychodziło ponad 2 litry na 30km!
Jak założysz wałki od 1,6 i wtryski większe to będziesz miał jak oryginał.
Przepraszam za odkop ale czy ktoś orientuje się czy ten trzpień od palca kopułki jest wyciągalny lub idzie go dostać? Kupiłem silnik z cewkami i potrzebuję przełożyć na kopułkę ale nie mogę tego ustrojstwa wyciągnąć.
raczej niewyciagalne bez uszkodzenia, aczkolwiek może po nagrzaniu opalarka walka by się udało?
problem w tym ze trzpien nie jest wcisniety bezpośrednio w walek tylko jest zalany guma w tulejce cienkościennej i dopiero taki zestaw wsadzony jest do walka
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Wysłany: Sro Lut 12, 2014 19:33 Re: trzpień na wałku.
Dzony napisał/a:
Przepraszam za odkop ale czy ktoś orientuje się czy ten trzpień od palca kopułki jest wyciągalny lub idzie go dostać? Kupiłem silnik z cewkami i potrzebuję przełożyć na kopułkę ale nie mogę tego ustrojstwa wyciągnąć.
Zdaje mi się że kolega Seen to robił, ale chyba źle potem nabił czy coś.
Da się ten trzpień wyciągnąć, ale musisz zepsuć wałek bo trzeba go rozciąć. Potem nabijasz go w nowy wałek. Najlepiej trzpień zamrozić w zamrażarce, a wałek mocno podgrzać przed operacją nabicia. Trzeba to zrobić sprawnie i szybko, a zarazem bardzo dokładnie zachowując odpowiedni kąt.
[ Dodano: Nie Lut 16, 2014 18:51 ]
A tak BTW to przecież możesz przełożyć wałek ssący ze starego silnika.
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum