Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 21:10 [R75] Problem z półosią prawą po wymianie sprężyn
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2002
Witajcie koledzy!
Kolejna zagadka związana z moim R75 i problem, z którym nie potrafię sobie poradzić.
W związku z tym, że żywot sprężyny z lewej strony dobiegł końca, złamała się. Postanowiłem wymienić obie tak jak to powinno się robić. Z wymianą sprężyn nie były większego problemu. Zwłaszcza, że korzystałem z archiwalnych tematów na forum.
O ile z lewą stroną wszytko poszło jak po maśle to z prawą mam ogromny problem. Problem polega na włożeniu trzpienia wahacza do zwrotnicy.
Kolumna jest zbyt odchylona i nie da się go założyć, a powodem tego odchylenia jest półoś prawa, która nie pozwala na dosuniecie kolumny.
Co prawda udało mi się to założyć podnosząc podnośnikiem cała kolumnę, ale i tak nie jest dobrze, po poskładaniu wszystkiego przegub półosi na podporze wpada w wibracje i telepie całym autem, oczywiście sprawdzałem to bez kół na podnośniku.
Kiedy próbowałem kręcić półosią tak zmontowaną stawiała bardzo duży opór. Po rozmontowaniu wszystkiego, a mianowicie trzpienia od wahacza półoś znowu kręci się normalnie.
Dodam jeszcze, że demontowałem w zeszłym roku skrzynię w calu regeneracji sprzęgła hydrokinetycznego i podczas składania tego wszystkiego nie było problemu.
Powiedzcie mi proszę co mogę z tym zrobić i dlaczego ten przegub przy podporze osi nie chce bardziej się schować tak aby swobodnie nałożyć trzpień i nie powodować nadmiernego naprężenia...
Z góry dzięki za pomoc!
[ Dodano: Pią Kwi 22, 2016 22:10 ]
Problem rozwiązany, a raczej nie rozwiązany tylko zdiagnozowany i teraz pozostaje naprawa.
Dla potomnych, jakby ktoś miał podobny problem.
Półoś nie chciała się dosunąć ponieważ z przegubu podpory półosi wysypało się jedno łożysko i blokowało zakres pracy przegubu, na tzw krzyżaku (raczej nie jest to krzyżak bo ma trzy ramiona).
Odpadło... co jest dziwne bo są zabezpieczenia, które nie pozwalają temu wyskoczyć
Teraz zastanawiam się czy kupić całą półoś czy tylko sam przegub , co radzicie?
Jeszcze jedna rzecz mnie zaskoczyła, po zdemontowaniu gumowej osłony wylał się gęsty olej, a zazwyczaj w przegubach jest przecież smar... hmm?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 22, 2016 21:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum