Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Piękny dzionek
Dwa tygodnie temu zaczęły się problemy z ustawianiem fotela pasarzera. Oparcie samo zaczęło się "kłaść", brak możliwości regulacji przód/tył. Uszkodzeniu uległ jeden z microwyłączników. Mam gorącą prośbę. Może ktoś ma uszkodzony sterownik i chciałby się go pozbyć, nie ma znaczenia czy będzie pochodził z wersji angielskiej czy europejskiej.
A może znalazł ktoś rozwiązanie czym zastąpić taki mikrowyłącznik?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 23, 2016 11:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mam pecha do niedelikatnych pasażerów. Został ułamany bolec który jest w microwyłączniku i uszkodzona zewnętrzna obudowa. Fizole Panie.
Miałem jeden sterownik w zapasie ale dzieś przy przeprowadzce zaginął.
Może ma ktoś zdjęcie wnętrza tego sterownika a dokładnie wnętrza tego mikrowyłącznika.
Z tego co pamiętam to tam jest krzyżak na środku którego jest bolec na który wchodzi górna część obudowy z pinami do wciśniecia gałek (na zdjęciu w kólku).
wrzuciłbyś większe/lepsze zdjęcie?. Ja u siebie naprawiałem ułamany kropelką + wciśnięciem centralnie na gorąco metalowego trzpienia który miał wzmocnić konstrukcję. Sprawuje się super już ~2 lata
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
Generalnie chodzi o to co jest pod "bolcem" (zaznaczony na żółto). Górną część sterownika można zdjąć a bolec zamocowany jest na prowadnicach stąd możliwość przesuwania go we wszystkie strony. Na drugiej części sterownika jest płytka drukowana na której znajdują się dwa microswiche jeden do sterowania fotelem przód/tył drugi zaś steruje oparciem. W microswichach jest "kołeczek" który mam złamany a nie wiem jak zbudowany jest ten mikro wyłącznik by móc go naprawić.
prebenny
"Spróbuj jakąś śrubkę cienką wkręcić w podstawę bolca i uciąć łepek - może zadziała."
Może jakiś rysunek, szkic ...
Drugie uszkodzenie to właśnie tam gdzie jest czerwony kwadrat. Gdzie na bolec zakładany jest "klawisz", został wyłamany kawałek plastiku i przy próbie przesunięcia fotela potrafi wypaść z prowadnic i zablokować się na stałe w jednej pozycji i mamy jazdę na maxa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum