lukasze elbląg, ja jestem ze sztumu i przerabiałem ten czujnik, zresztą nawet ja chyba zaczynałem ten temat na forum. jak możesz i masz chwilę to możemy się u mnie umówić,podjedziesz i razem zobaczymy. jak bys przyjechał to zrobimy eksperyment-jak nie będzie chiał odpalić to podmienimy czujnik ode mnie i wtedy spróbujemy.ja mam założony nowy i na razie od 2 miesięcy o problemie zapomniałem.kontakt do mnie 604794002.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 27, 2007 14:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No ten co powiedział , że niby nie to mechanik no właśnie jak kupilismy to nie było w nim alarmu i szybko do ubezpieczenia był potrzebny no ale teraz jest odłączony.
Jarema postaram się po weekendzie z tobą skontaktować bym mógł przyjechać jak coś będę dzwonił. Dziś rano go odpalałem normalnie elegancko a teraz znowu
Jeśli auto nie chce zapalić - proponuję wyjąć czujnik położenia wałka rozrządu, włożyć do lodówki (zamrażalki), wyjąć za kilka minut i sprawdzić ponownie. Jeśli odpali - wiesz co masz uszkodzone. Piszę to absolutnie poważnie.
Ostatnio pojechalem do kolegi no i postał na słońcu i nie chciał odpalic no to odkręciłem pokrywe nie miałem takiego srubokrętu to wzielem worek lodu potrzymałem z 1-2minuty na czujniku i odpalił czyli juz wiem na pewno co jest grane, teraz skąd zamówić taki czujnik?
Pomógł: 74 razy Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 19:52
Witam,
potrzebuję informacji od osób, które wymieniały czujnik położenia wałka rozrządu: czy odłączaliście przed tym akumulator. Czytałem, że ruszanie webasto przy podłączonym akumulatorze jest bardzo ryzykowne. Nie chcę popełnić kardynalnego błędu a z drugiej strony mam zacynowane klemy (zrobili to do sprzedaży, chyba żeby ładnie wyglądały) i nie za bardzo chce mi się je teraz wymianiać jeżeli to nie mus.
ten czujnik możesz spokojnie wymienić bez odłączania akumulatora. a co do webasto, to ja je nie raz odłączałem przy podłączonym aku. ale u mnie nic się nie działo, może u niektórych były jakieś skutki uboczne-nie wiem,ale taka informacja też gdzieś mi się obiła o uszy. pytanie po co chcesz odłączać webasto?
Pomógł: 74 razy Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 13:51
jarema napisał/a:
po co chcesz odłączać webasto?
- nie chcę (powinno być w moim pytaniu: np. webasto). Chodziło mi o to, że są elementy, które powinno się ruszać wyłącznie przy odłączonym akumulatorze. Sądząc z Forum webasto do takich należy, a nie wiem czy w/w czujnik też. W Rave dla odmiany zawsze czynność nr 1 to odłączyć masę... a u mnie musiałbym od razu wymieniać klemy, na co z oczywistych przyczyn nie mam ochoty.
Dziękuję za informację
Witam.
Proszę o dopowiedź na pytanie czy przy uszkodzonym czujniku "kręci" rozrusznik.
Zatrzymałem się dzisiaj, zgasiłem silnik i ............ już nie odpaliłem.
Po przekręceniu kluczyka słychać tylko głośne 'tykanie" pod maską w okolicy rozrusznika.
Akumulator OK.
Rozrusznik nie krci.
Samochód R75 CDT 2002r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum