Co sądzicie o tym samochodziku? Czy zamienilibyście R na Civica?
Nie zamieniłbym, moje doświadczenia wskazują na to, że R jest wykonany z większą starannością. Zresztą oglądałem elementy blacharskie, konkretnie to tyłeczki, zarówno R jak i Hondy, bez problemów dało się zauważyć znacznie lepsze wykonanie w przypadku R. Ale idąc tym tropem, obejrzałem też stan błotników R oraz Hondy z tych samych roczników. W Hondzie korozja była widoczna, w R nic takiego nie było. Żeby nie oceniać zbyt szybko (wiadomo, kwestia ekspoloatacji samochodu), obejrzałem kilka takich elementów i w każdym przypadku było podobnie.
No mi Roverek bardzo sie podoba, ale Honda kusi silniczkiem Jeżeli autko przetrwa wakacje(moja mama będzie go użytkować) to zostaje u mnie na dłuuugo Dostanie nowy lakier i jakieś fajne zabawki i będzie. Ale jeżeli coś sie stanie to muszę mieć alternatywę dlatego pytam o opinię Hondzie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 22:05
Hondą jeżdże jedynie służbową, Civic 1,5Vtec, rocznik 98-99 (nie wiem dokładnie). Zawiesznie i silnik ok, wnętrze podobne do Rovera 400 ale tylko podobne, ogólnie prostsze, mniej eleganckie. Jakość wydaje mi się zbliżona, ale wnętrze rovera robi wrażenie znacznie wyższej klasy. Zewnętrznie Rover dużo ładniejszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Jeżeli autko przetrwa wakacje(moja mama będzie go użytkować) to zostaje u mnie na dłuuugo 
