Mam pytanie natury technicznej a mianowicie jakiej sily musze uzyc (ile kilogramow ) na membrane korka ze zbiorniczka wyrownawczego plynu chlodniczego zeby sie musialo ugiac bo u mnie (wydaje mi sie ze) chodzi troche za ciezko co moze objawiac sie zbyt wysokim cisnieniem w ukladzie. Nadmienie iz z tego powodu wycieka mi plyn poniewaz mam ulamany krociec dolotowy tegoz zbiornika - zadne spawanie ni klejenie nie zdaje egzaminu i rozrywa (czyzby za duze cisnienie??)
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 06, 2007 09:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 33 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 371 Skąd: Pszczyna
Wysłany: Pon Sie 06, 2007 10:44
koalaup napisał/a:
Mam pytanie natury technicznej a mianowicie jakiej sily musze uzyc (ile kilogramow ) na membrane korka ze zbiorniczka wyrownawczego plynu chlodniczego zeby sie musialo ugiac bo u mnie (wydaje mi sie ze) chodzi troche za ciezko co moze objawiac sie zbyt wysokim cisnieniem w ukladzie. Nadmienie iz z tego powodu wycieka mi plyn poniewaz mam ulamany krociec dolotowy tegoz zbiornika - zadne spawanie ni klejenie nie zdaje egzaminu i rozrywa (czyzby za duze cisnienie??)
Cisnienie w ukladzie chodzenia ma nie przekraczac 1 bara, a o takim testowaniu korka od zbiornczka, pierwsze slysze . pozdrawiam
Podepnę się pod temat żeby nowego wątku nie zakładać. Od dłuższego czasu borykam się z problemem ubywającego płynu chłodniczego (R 216Si 1.6, 97r.). Jako że mało jeżdżę to dolewam raz na dwa miesiące. Jakbym jeździł faktycznie dużo to pewnie co dwa tygodnie musiałbym lać. Nigdzie spod samochodu nie cieknie, uszczelka w porządku, bez żadnego masła pod korkami, dywanik suchy no i natrafiłem na temat o korku zbiorniczka wyrównawczego. Jeśli dobrze rozumiem korek powinien trzymać w układzie chłodzenia ciśnienie do jakiejśtam wartości. Jak najlepiej sprawdzić ten korek ? Mam wrażenie że mój nie trzyma niczego - jak ściskam gruby wąż zaraz przy chłodnicy to słyszę syczenie przez korek. Ściska się bez żadnych oporów i sprężynuje z powrotem sycząc zarówno przy ściskaniu jak i zasysaniu powietrza po puszczeniu węża. Mam rozumieć że korek do wymiany ? Dobry korek powinien trzymać przy takim ściśnięciu węża, bez syczenia ?
Tak. Korek powinien być szczelny aż do przegrzania i wzrostu ciśnienia, bo inaczej to nie dość, że Ci woda wyparowuje z płynu to jeszcze w przypadku przegrzania Ci się płyn zagotuje i zupełnie się przeleje przez korek. Jak masz sprawny układ to powinieneś słyszeć syczenie powietrza przy odkręcaniu nawet po zupełnym ostygnięciu silnika.
Jeśli to rzeczywiście przez korek ucieka to powinieneś dolewać wody destylowanej, a nie płynu, bo Ci stężeniem glikolu rośnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum