Gdy go kupiłem był naprawde ekonomiczny
w trasie pobierał około 8-9l LPG lub niecałe 7l 95
na miescie wiadomo było wiecej ale tez niezbyt strasznie około 11l LPG lub około 10l 95
a teraz jest strasznie paliwozerny LPG na miescie różnie od 15l do 18l a 95 od 12 nawet do 14-15l !! wiec różnica jest kolosalna
Kata już wyżuciłem i wstawiłem strumiennice (teraz czekam na efekty czy pomoze cokolwiek)
Jeśli to sonda Lambda to prosiłbym o porade jaka i gdzie nabyć żeby nie wpakować sie w wielkie koszty
witam
u mnie była taka sama sytuacja i niestety sonda do wymiany. auto paliło 15 l lpg/100km a teraz po wymianie 9l lpg/100zł. koszty sondy nie są małe ale odradzam kupywać sondy uniwersalne lepiej kupić oryginał za ok 350zł.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 14:29
serwacy82 napisał/a:
witam
u mnie była taka sama sytuacja i niestety sonda do wymiany. auto paliło 15 l lpg/100km a teraz po wymianie 9l lpg/100zł. koszty sondy nie są małe ale odradzam kupywać sondy uniwersalne lepiej kupić oryginał za ok 350zł.
Do uniwersalnej sondy wystarczy tylko dolutować wtyczkę ze starej sondy i będzie działała tak samo jak oryginalna. Mam dwie sondy, jedna oryginalna a druga uniwersalna (for NTK) za 60zł, do obu podpięte wskaźniki AFR i ta uniwersalna sprawuje się bardzo dobrze.
Co do psalania miałem tez problem chlał jak głupi nawet po miescie ponad 15 ale miałem uwalony termostat i wymieniłem kopółke i palec rozdzielacza i odrazu spadło spalanie i gazu
a czy przed wymiana kopułki i palca rozdzielacza działo sie coś specjalnie z autem?? dało sie to jakos odczuć ze jest do wymiany??
[ Dodano: Pią Sty 30, 2009 23:07 ]
ja mam zwykła instalacje na mieszalniku, do silników hondy w roverach nie trzeba sekwencji bo zwykła instalacja swietnie sie sprawuje(no oczywiscie gdyby nie ta sonda )
podobno jest taka zasada , aby nie zabić silnika to na 4 pełne tankowania LPG należy przejechac jedno pełne tankowanie wachy(tak pi razy oko oczywiscie)
podobno jest taka zasada , aby nie zabić silnika to na 4 pełne tankowania LPG należy przejechac jedno pełne tankowanie wachy(tak pi razy oko oczywiscie)
Pierwszy raz słyszę o tej zasadzie, a w LPG "siedzę" nie od dziś.
podobno jest taka zasada , aby nie zabić silnika to na 4 pełne tankowania LPG należy przejechac jedno pełne tankowanie wachy(tak pi razy oko oczywiscie)
Ja tankuję paliwo ciekłe do mojego trzynastoleniego Poloneza mniej więcej raz na kwartał w ilości nie większej, jak 10 - 15 litrów. Normalnie jeżdżę na gazie, co daje przebiegi między tankowaniami wachy rzędu 7 - 8 tysięcy km. Rocznie robię nim co najmniej 20 kilka tysięcy km, na gazie, oczywiście. Nie zauważam, żeby cokolwiek w tym silniku padało.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
czyli poprostu tankujesz tyle zeby sie pompka i wtryski miały czym smarowac.
ja od czasu do czasu jeżdże na benzie zeby mój Roverek nie zapomniał jak to "smakuje" Staram sie też trzymac 1/4 zbiornika paliwa nie mniej, a robie tak bo mój ojciec w swoim aucie miał wachy równo z rezerwa czyli troche wiecej niż 5 l i po pewnym czasie szlak mu trafił pompke(ma fiata bravo 1.4 12v na LPG)
na miescie wiadomo było wiecej ale tez niezbyt strasznie około 11l LPG lub około 10l 95
Z tych danych wynika, że Twoja instalacja nie była najlepiej wyregulowana...
11 litrów benzyny to normalne spalanie w cyklu miejskim podawane przez producenta dla wersji R620Si. W takich warunków spalanie LPG powinno wynosić ok. 13-14 litrów i to będzie prawidłowe spalanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum