Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 09:38 [R200] kilka porad na temat CA
Witam
Już wiele razy doradzałem w dziedzinie CA, przyszedł więc czas na kilka pytań z mojej stony. Generalnie pytania głównie kieruję do "michone" ale bardzo ucieszą mnie też opinie innych osób. Więc, tak. Moim zdaniem, R200 jest dość niewdzięczny jeśli chodzi o CA. Generalnym problemem jest dość głośne wnętrze podczas jazdy, aktualnie tez nękają mnie niewielkie trzaski kokpitu podczas jazdy co jednak postaram się zażegnać szybko. Pytanie moje chciałem skupić na głośnikach tylnych pułkowych. Dużo ludzi nie poleca, ja polecam jak ktoś lubi tą "przestrzeń". Aktualnie sprzęt mój wygląda następująco:
Tu prosiłbym uwzględnić, że głośniki te wybrałem świadomie i nie ograniczała mnie zbytnio gotówka. Po prostu lubię ich brzmienie moim zdaniem porównywalne do Helix Dark blue 62.1, z tym, że góra wydaje mi się nieco bardziej klarowna. Jak wiadomo, każdy słyszy inaczej więc wg. kogoś innego głośniki mogą grać gorzej, mnie zadowalają - w końcu to R200
Teraz tak, czy ktoś robił obudowy do frontów w R200 i ma jakiś pomysł jak zagospodarować 6litrów? Drzwiczki mam solidnie wyciszone ale wciąż mnie to w 100% nie zadowala, lubię mocny bas z przodu więc wypadałoby zamknąć głośniki w szczelnej obudowie. MDF raczej odpada, szkoda drzwi obciążać bardziej poza tym ciężko będzie tam upchać grube dechy... do dyspozycji mam 6mm plexę. Prosiłbym o sugestie. Chodzi mi tylko o wnętrze drzwi gdyż po stronie wnętrza, głośniki chcę wysunąć parę mm do środka i zrobić takie "fajne otoczki świetlne"... coś w tym stylu:
Napędzam je wzmakiem Phoenix Gold Ryval Designs A4.75
Tu mam wiele pomysłów ale nie mogę się zdecydować. Planowałem DSL 1070 7x9 cali ( mocny stuff ) ale rozważam też coś z Infinity np. REF9603i/lub inne bądź Kappa 693.51/ lub inne. Po głowie chodzi mi również Focal access 690. Półeczkę chcę zrobić nową z mdf 19-22mm tak więc, drganiami proszę się nie przejmować bo ich nie będzie, może pokuszę się o półeczkę, z dwiema "kulami" od spodu coś w styl obudowy zamkniętej, po około 7-10 litrów na każdy ( lubię mieć wszystko w obudowie ), wyeliminuje to zniekształcenia od subków . Które byście polecali i przede wszystkim dlaczego? W grę wchodzą tez inne modele, otwarty jestem na propozycję, jako, że z głośniki tylnymi doświadczenie mam raczej niewielkie. Cena... maks 500zł ( z tym, że jak będzie mniej a konkretnie to się nie obrażę ) za używki/ nowe mnie nie interesują.
Subki:
Jeszcze skrzynia nie dokończona ale planuję całkowitą zabudowę bagażnika w tym stylu:
Z tym, że głośniki zwrócone w przeciwną stronę a wzmacniacze po bokach i całość podświetlona.
Głośniki to 2 razy 12" Fusion EN-SW120, tymczasowo zasilane wzmakiem o mocy 150W łącznie w przyszłości zmienię na coś mocniejszego. Również, w przypadku głośników świadomy wybór. Lubię ich brzmienie .
Tak więc, biorąc pod uwagę konfigurację co polecacie na tył?
[ Dodano: Pią Mar 06, 2009 09:39 ]
PS. Radyjko Alpine CDA-9857R
[ Dodano: Pią Mar 06, 2009 09:50 ]
PS2. Nie DSL 1070 7x9 cali, tylko DLS 1070 7x9 cali... literówka
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 09:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a nie lepiej bylo by dokupic drugi zestaw odseparowany i zamontowac go w tylnich drzwiach lub w tylnich obduwach (wesja 3 drzwi), tweetery zamontowac w slupkach bocznych skeirowane do tylu. Bedzie przestrzen a jednoczesnie zostanie zachowane scena stereo. Poza tym charakterystyki bedą się ładnie pokrywać.
W przypadku półki nie pomoge bo poprostu nie slyszalem jeszcze zadowalającego zestawu w tylniej półce. A wypełnienie auta można spokojnie uzyskać w inny sposob
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 15:24
Powiem Ci, że myślałem o tym tzn o kolejnym odseparowanym zestawie z tym, że może być problem bo nie wiem czy w moich jest dziura na głośniki... raczej nie. Poza tym nie będą wtedy grały dla mnie... Tweetery w słupkach niezły pomysł z tym, że to ma grać dla mnie i przy okazji dla tych z tyłu .
Powiem Ci, że w przypadku głośników tylko z przodu troszkę drażni mnie to, że jak się odchylę do tyłu słyszę bas... im dalej tym bardziej, taka granica między basem i frontem. Ja lubię bas, który się idealnie komponuje z pozostałym pasmem a jest to nie do uzyskania gdy głośniki montujemy w drzwiach bo jakby nie patrzeć wyższe tony są bardziej liniowe... promieniują tam gdzie są skierowane. Głośniki w półce odbijają je od szyby i kierują do przodu. Co prawda efektem jest też pewne opóźnienie około 1/100 sekundy ale mimo wszystko jakoś przypadło mi to do gustu.
Czyli nie doradzisz mi w głośnikach półkowych ? Chyba co nie wezmę będzie niezłe... w końcu to nie taki tani sprzęt .
Cytat:
A wypełnienie auta można spokojnie uzyskać w inny sposob
wiekszym problemem niz opoznienie jestbrak sceny stereo... wypelnienie auta 4 osobowego powinno sprowadzac sie do 2 zestawow odseparowanych.
w kazde drzwi midbasy. Z przodu dajesz w slopki skierowane tak aby przecinaly sie idealnie miedzy zaglowkami.
Masz wersje 3 czy 5 drzwi??
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 16:09
5dr
[ Dodano: Pią Mar 06, 2009 16:12 ]
Z tym, że tweetery zostawiam w miejscu fabrycznym, mają regulację więc tak właśnie je skierowałem. Hmm a może zamiast bawić się z tyłu w zestaw odseparowany - jak mówiłem ma to być dla mnie nie dla kibiców . Można by zastosować konkretne 2-3 drożne?
Tu prosiłbym uwzględnić, że głośniki te wybrałem świadomie i nie ograniczała mnie zbytnio gotówka.
Na prawde jestem ciekawy efektu koncowego z tymi glosnikani,mam nadzieje ze miales okazje posluchac jak graja w aucie,a nie w szafie.To tylko moja opinia ale kupilem ten sam komplet(nie do Roverka akurat) i na prawde zle gral(drzwi mam wygluszone i oddzielny dwukan.wzmak na przod) teraz mam je na tyle w drzwiach z pod radyjka w sumie tylko tam siedza.Wymienilem na zestaw Vibe i roznica byla ogromna.Ale to pewnie rzecz gustu.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 00:03
michone
One kosztują 1500zł trochę to więcej niż chcę dać. Chyba, że używane chodzą w okolicach 500-700 to OK. Z tym, że jak już miałbym kupić te DLS-y to aż szkoda je na tył pchać . Wtedy na tył poleciałyby fusiony. Jedno mnie jeszcze zastanawia, gdzie upchać ten 63mm średni... sporawy jest. Chociaż jakby go z przodu to i w drzwi można wcisnąć np. parę cm powyżej basu. Zrobić maleńką obudowę bo średniaki wymagań co do pojemności nie mają. A coś nieco tańszego?
Przyszło mi na myśl coś jeszcze. Będę robił bagażnik więc może upchnę 2x16.6cm w miejscach fabrycznych 13cm. Zrobię obudowy te plastiki powyrzucam. Przerobię to od podstaw i miejsce się znajdzie. Powinno grać. Tylko co na tył z 16 ciekawego można dorwać. Odseparowanych chyba nie ma sensu bo i tak będzie się od słupków odbijało. Coś w tym przykładzie byś polecił. Jakaś 16 coaxial?
keczu
W jakim sensie źle grał? Opisz dokładniej do czego mialeś zastrzeżenia, mam je w aucie od miesiąca i jestem zadowolony. Wiadomo, mogłoby być lepiej ale zawsze można kwestia ceny . Kupując je nie nastawiałem się na super C audio a jedynie zadowalające i wystarczające. Słucham przy średniej głośności, jadąc więc i tak słyszę szumy...
[ Dodano: Sob Mar 07, 2009 00:08 ]
Michone co myślisz o tym Pioneer TS-W3004SPL, słyszałeś może jak chodzi?
W sumie nie jest to wazne co ja mysle wazne ze dla Ciebie graja oki,ale ja lubie sluchac glosno muzyki i skutecznosc wooferow poprostu kiepska,a jak poglosisz zeby je bylo slychac to szybko sie koncza ich mozliwosci i graja nieczysto,soprany dla odniany glosne niemilosernie i mimo regulacji na zwrotnicy za glosne i strasznie nieczysto graja.Probowalem jakos to zestroic ale po tygodniu dalem sobie spokoj i kupilem inny zestaw i wszystko gra super,Fusion to byl najtanszy zestaw jaki byl do kupienia,okazal sie nie najtanszy. Mysle ze glosniki z wyzszych serii tej firmy na pewno sa lepsze,plus za jakosc wykonania i wyglad.To moja opinia ale post nie jest przeciez o tych glosnikach.Pozdr.
Pioneer TS-W3004SPL - -raza - calosci. To typowa pompka jesli chcesz cos co narobi zamieszania to lepiej wziasc carpower sonic 12. Co do coaxiali to na mysl przychodzi mi helix z serii exprit ( złota membrama) ale one juz troszke drozsze.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Nie Mar 08, 2009 04:17
Po dłuższym zastanowieniu postanowiłem "olać" tył i skupić się mocniej na przodzie - jednak . Fusiony lecą do tyłu a na przód waham się między dwoma zestawami.
1.Infinity Kappa 65.7CS
2.Rockford Fosgate P162S
Wybór o tyle jest trudny, że ani jednego ani drugiego nie słyszałem. Słyszałem za to inną Kappę i innego Rockforda... jedne i drugie grają super. Co wybrać?
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 02:30
DLS niby lepiej ale nie ma.... Weź pod uwagę, że chcę kupić używane i nie zawsze jest to co chciałbym kupić. W ciekawej cenie są tylko te dwa co podałem i oba w przeliczeniu jakieś 200-250zł. Z tym, że właśnie dostałem cynk od znajomego. 400-450zł za Rainbow CS 265.25 GERMANIUM. Co prawda nie chciałbym tyle przeznaczać bo czeka mnie jeszcze remont samochodu i nie wiem ile zawołają... ale może warto ? Z tego co czytałem to już high-end... może się zdecyduję w końcu raz a dobrze trzeba kupić . Ciekawi mnie tylko czy warto do tego sprzętu co teraz mam... czy się taki rainbow nie będzie marnował.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 256 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 07:24
troche OT ale dotyczy wlasnie takich "okazji". pare dni temu stoje ze znajomym na stacji benzynowej o 3.00 na ranem i jemy hot dogi. nagle podchodzi taki typek w stroje typowo "sportowym" i pyta czy nie chcemy tuby i wzmacniacza widac bylo ze mu sie spieszy... widac ktos mial sprzet rzucajacy sie w oczy w samochodzie
i teraz tak albo wymienię przody na coś innego..(kompletnie nie wiem na co się zdecydować)
Opcje są np dwie:
pierwsza - kupić coś dobrego na przody - tzn zasilane np pod samym radiem.
(czyli coś kolo 50wat)
tu nasuwa się pytanie jakie są wzmacniacze w radiu.. posiadam podstawową jednostkę Alpine Cd/Mp3 9872..chyba) defacto z radia nie jestem zadowolony..za proste:)
Dalej kupić subwoofer - pod ew nowe głośniki
druga: zostawić obecne Hertze (pod radiem)
a kupić tylko subwoofer ze wzmacniaczem który da rade dość mocno i głośno grającym przodom.
Inna opcja Kupić ESK + 4 kanałówke + sub ..wszystko podpiąć najlepsza, najmądrzejsza..najdroższa..obawiam się, że mnie na to nie stac
Muzyka - z regóły spore dawki elektroniki, czasem coś metalowego, od czasu do czasu Tori Amos (dla przykładu..sporadycznie bo sporadycznie)
jakie lubie granie : głośne ekspresyjne i tu uwaga ..... nie szukam niuansów (głośność Rovera 200 skutecznie mi je potrafi stłamsić
PS.Hertze może takie są ale pod radiem ten sopran gra średnio...
no więc zaczynamy licytacje co tu kupic...jak to zgrać lub wybrać..
Aaaaa..:) uprzedzam - drzwi wygłuszone dystanse są kable też, ale nad kablami możemy się zastanowić//może jakieś DLS'y ?:)
Cennik:
ceny - przody ok 500max600zł
kable - tu głośnikowe ok 5-7 zł / metr
kable do podłączenia wzmacniacza w aucie : jakiś komplet z przedziału 100-200zł
Wzmacniacz - najtaniej najlepiej (pewnie 4 kanały) chyba,ze opcja tylko sub pod wzmacniacz..tu nie wiem coś koło 500-800zł
Sub - 30 w BR (lub jak kto woli 12') - cena głośnik ok 300-500zł
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 19:22
muzyczny_rover
Zależy jak bardzo Ci się śpieszy. W połowie czerwca jadę do Polski i bardzo chętnie zabiorę ze sobą sprzętu tyle ile bagażnik udźwignie. Po co dawać na przód 600zł i mieć nowy średniak ? Napisałem, że decyduje się na Rockford ale postanowiłem "zaszaleć" kupiłem to:
A teraz najciekawsze - wzmaczniacz Phoenix Gold Ryval a4.75 w przeliczeniu 180zł, ma trochę rysek ( niewiele ) ale gra perfect. Nie wiem czy w Polsce idzie dostać używkę za mniej niż 300-400zł która zagra lepiej.
muzyczny_rover
Całość za 600zł, gotów jesteś poczekać to możemy zrobić interes . Powiedzmy, że na 1000zł wydane chciałbym zarobić... 250 . To i tak 2 razy taniej niż za sprzęt z Polski, a bardzo chciałbym aby mi się paliwko zwróciło
No teraz mnie zaskoczyłeś, tylko ja za cholere nie mogę się przekonać do używek.
Jestem tak skonstruowany,ze jak coś już kupię odpowiedniego to to ze mna jęzdzi tyle ile auto hahahah
Ale hmmm nawet nie wiem co tam masz w ofercie jak widzisz temat mam dość szeroki
A beda rozbierał auto bo podłog i nadkola i grodz silnika chcę wygłuszyć.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 21:26
Szczerze też wolę nowe ale z drugiej strony jeśli mam okazję kupić w dobrym stanie używkę pare razy taniej to wolę uzywkę. W ofercie nie mam nic, znajomy pracuje w w salonie CA gdzie ludzie dają tego typu sprzęty w komis. Oczywiście długo nie leżą więc szybko się trzeba decydować. Ostatnio dla przykładu poszedł wzmacniacz Hyfonics Olypmus 4x 125W za 350zł dla porównania takie na Allegro chodzą za 700-800zł a nowe to ponad 1500zł. Więc jeśli za 400zł można kupić wzmacniacz high-end to jak najbardziej jestem za używkami
z gwarancja,ze w 100% sprawny! to pewnie! czemu nie, ale nikt takowej gwarancji nie da...
A Ty osobiscie też chyba nie chciał byś się użerać jak być coś sprzedał i niefart by się trafil i cos nie teges...rozumiesz...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum