Wysłany: Sob Mar 14, 2009 19:32 [R420] Ciąg dalszy- trudno zapala
Typ: D Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
1. Przekaźnik świec wymieniony
2. Świece wykręcone i sprawdzone (3szt. wersja z 3)
3. Cofanie paliwa sprawdzone
4. Akumulator sprawdzony i naładowany
I dalej nic. Ciężko zapala kopcąc na czarno, ale zawsze zapali, czy w mróz czy teraz jak zrobiło się cieplej.
Dziś trafiłem na post dotyczący R600, ale wyczytałem tam że czujnik temp. ma wpływ na długość grzania świec dla sprawdzenia można go odłączyć. Co też uczyniłem w moim R420D i faktycznie wydłużył się czas grzania świec i autko zapaliło na dotyk jak benzynka. I tu moje pytanie czy faktycznie ten czujnik będzie tego przyczyną, bo w poscie dotyczącym R600 była sytuacja wręcz odwrotna uszkodzony czujnik temp. powodował długie grzanie świec. Bo w moim autku to podgrzewanie faktycznie nie jest za długie czy to mróz czy ciepło. Jaki u was na zupełnie zimnym silniku z rana jest czas podgrzewania świec? Może miał ktoś problem z tym czujnikiem temp. czy objawy były takie same jak u mnie? Bo wskaźnik temp. w samochodzie pokazuje prawidłowo może sygnał dostaje z innego czujnika tego 1 pinowego.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Mar 14, 2011 22:03, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 19:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 19:57
Skoro czujnik źle pokazuje, to może pewnie oszukiwać w dwie strony - za wysoko (za krótkie grzanie świec) za nisko (za długie grzanie świec). Wskaźnik temperatury na desce korzysta właśnie z czujnika jednopinowego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum